Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
Maskowanie problemu to nie jest "bezpieczeństwo".
Są inne ćwiczenia w których buty nie pomogą a patologie sylwetkowe wyjdą na wierzch.
Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2013-11-28 16:56:07
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
Chyba nie zrozumiałeś ostatniego zdania.Nie chodzi mi o buty a o wady postawy/przykurcze,które zamaskowaliśmy używając ich w przysiadzie.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
166
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6281
Nie do końca zrozumiale zostało to napisane. Jak wcześniej wspomniałem, uważam , że buty czy podkładki są tylko doraźną pomocą, a nad niedostatkami w postaci przykurczy trzeba mimo wszystko pracować !
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
A ja uważam ,iż można nad tymi "niedostatkami" pracować i kilka stów ,które byśmy wydali na buty(które i tak de facto odstawimy na półkę za jakiś czas),możemy zostawić w kieszeni.
Podkładki? Tylko po co? By siąść kilka cm niżej ?
Jak już wspominałem-podwyższenie pod pięty zmienia mechanikę ruchu i procent angażu poszczególnych rejonów ciała.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
166
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6281
Twoje zdanie diametralnie by się zmieniło, gdybyś miał okazję potrenować w takim obuwiu.
Z biomechanicznego punktu widzenia niska podkładka lub podwyższenie pięty jest korzystne m.in dlatego, że zapobiega rozpoczynaniu wstawania od ruchu bioder w górę i nadmiernemu pochylaniu tułowia w przód. Dopiero wzrost wysokości podkładki wpływa na procentową zmianę zaangażowania pracujących mięśni.
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
Z biomechanicznego punktu widzenia,mniejsze pochylanie tułowia samo w sobie wpływa na zmianę angażu poszczególnych rejonów
Choć odbiegamy już troszkę od głównego tematu,którym było podwijanie ogona.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
166
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6281
zgadza się, tylko zazwyczaj to pochylenie tułowia u ćwiczących jest na tyle duże, że niemal równoległe do podłoża,a to już nie jest pożądane w tym ćwiczeniu i z takimi ciężarami jakie są stosowane w przysiadach.