Entliczek, pentliczek, szczuplejszy Czajniczek

nie nie mozna orzechów na eliminacyjnej, sa ciężko strawne i potencjalnie uczulające.

Czajnik zmniejsz kalorie, nie jedz tak duzo, tzn inaczej jedz mniej ww a więcje tłuszczu (pal licho kalorie) tez nie przekraczaj 100g białka.
Mniej treści.
Czy bedziesz jakoś to miała dodatkowo leczone?
czy ja ci przesyłałam przepis na nalewke?

Na żołądek pobiorę helides kilka dni (później ostawię i zobaczę)
Na jelita żadne rozkurczowe nie pomagają, jedynie czasem scopolan compositum (staram się tego nie brać - jedynie jak się nasila).
Kupiłam dziś herbatkę z kopru włoskiego. Właśnie wypiłam dobrze mi zrobiła
Próbowałam kupić mniszek, ale ciężko z tym. (chyba sama muszę suszyć)
Właśnie gotuję rosół z kaczki, więc będzie troszkę tłuszczu.
Nie mam przepisu na nalewkę.


Kaczka dosc długo się gotuje
Dzięki za info

Kup kije do nordica. Ja cała zime maszeruje z psem, rewelacja
Próbowałam 2 lata temu, podobało mi się. Coś mi przeszkodziło i później już jakoś nie wróciłam (więc może to nie dla mnie). Może jakbym miała z kim chodzić, to by było inaczej...
Choć chyba wolę chodzić na hopsasanki, a spacer od czasu do czasu w ramach rekreacji szczególnie jak jest ciepło jest super

Pij ziółka wszytskie jakie pomagaja na żoładek, wiadomo prócz kopru i kminku równiez mięta czy rumianek.
i ja ci przeslę przepis na nalewke, ale to bedziesz mogła zacząć jak sie uspoki ci ta akcja, więc trochę potrwa zapewne, ale nalewka sie może robić

Jak nie masz zielarskiego to zawsze mozna kupić większa ilośc w necie. Często tak robię a czasami jest taniej nawet

Ja kije glownie zimą. Najbardziej lubię jak ostrza wybijają sie w śnieg czy lód a ramiona pracują nieziemsko.

Zdrowiej

Dzięki Obli

kama_80 właśnie w tym problem, że nie mam zielarskiego, ale zrobię tak jak mówisz albo kupię jak będę przejazdem w większym mieście

Ja kije glownie zimą. Najbardziej lubię jak ostrza wybijają sie w śnieg czy lód a ramiona pracują nieziemsko.
pewnie mimo mrozu jest wtedy przyjemnie ciepło :)

Co to forum robi z ludźmi:
ugotowałam rosół i to z kaczki, zjadłam trochę skóry, spróbowałam serca, ogryzłam kości sama siebie nie poznaję w dodatku mam chęć gotować i robić jedzenie , więc robię dla mojego mężczyzny

z żołądkiem dużo lepiej, z jelitami też trochę lepiej

DNT
godzinka spaceru

TABSY: tran, enteroacidolac, cynk, selen, esomeprazol, euthyrox

MICHA: DIETA ELIMINACYJNA dzień 5
1700kcal 120B/130W/78T
napoje: rumianek, koper włoski, herbata czarna, woda




Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2013-11-07 21:05:26

dobra tak tzymaj, do tego jeszcze olej kokosowy i ziolka w odpowiednich ilosciach
A enzymy trawienne kupione?

Dziś właśnie zastanawiałam się czy mogę olej kokosowy - to chyba telepatia. Enzymy zamówione. Czekam aż przyjdą. Ziółka popijam - zazwyczaj kilka kubków dziennie wpadnie.

TRENING:
jest lepiej, więc pora coś zacząć robić
takie coś robiłam (mam nadzieję, że może być):




TABSY: tran, enteroacidolac, cynk, selen, esomeprazol, euthyrox

MICHA: DIETA ELIMINACYJNA dzień 6
1700kcal 120B/130W/78T (w tej chwili trochę zmodyfikowana)
napoje: rumianek, koper włoski, mięta, melisa, herbata czarna, woda

Do trzeciego posiłku była jeszcze cebula gotowana (pewnie nie mogę, ale mama tak zrobiła, więc nie marudziłam). Po cebuli zazwyczaj mam wzdęcia i gazy. (dziś raczej nie, no może w bardzo małym stopniu)

Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2013-11-08 21:31:42

POMIARY:
coraz szczuplejsza się robię i jakość ciała troszkę lepsza
szkoda tylko, że piersi od tego zdrowego jedzenia nie rosną


znalazłam sklep zielarski
(mieszkam tu dopiero rok, więc nie znam wszystkich sklepów)

kupiłam:
- enzymy (bo coś z netu nie chcą przyjśc - muszę zainterweniować
enzawit: bromelina 10mg, papaina 25mg, pankreatyna (amylaza, lipaza, proteaza) 25mg, wyciąg z korzenia goryczki żółtej Gentiana lutea)(5:1) 25mg. Mam nadzieję, że o to chodziło
- korzeń mniszka lekarskiego (gdzieś wyczytałam, że jest dobry na jelito drażliwe)

TRENING:
basen (rekreacyjnie) ok. 1h
pływałam 20 min bez przerwy - zmachałam się bardzo, aż słabo mi się zrobiło jak wyszłam
spodobało mi się miejsce gdzie skakaniem robi się fale

ubawiłam się tam jak dziecko, naskakałam się - bolały nogi, bolały
skorzystałam z masaży wodnych, ale niewiele, bo mnie to nudzi

TABSY: tran, enteroacidolac, cynk, selen, enzymy trawienne, esomeprazol, euthyrox

MICHA: DIETA ELIMINACYJNA dzień 7
1700kcal 120B/130W/78T (w tej chwili trochę zwiększone tłuszcze i obniżone białko)
napoje: rumianek, koper włoski, mięta, melisa, woda

Banan był zaraz po basenie.
Czy dalej mam trzymać ten rozkład ze zwiększonymi tłuszczami?


Zmieniony przez - czaj_nik w dniu 2013-11-09 21:16:38