Martwy ciąg i ból pleców

Właśnie moja narzeczona zauważyłem, że mam zasinienie w okolicy lędźwiowej. Pewnie od tego jest ból, więc może zła technika albo za duży ciężar?? Jak wam się wydaje

A z tym co pisał Masti to tak: Boli mnie trochę jak stoję nie ważne w jakiej pozycji, ale porażka jest dopiero jak siedzę. Gdy siedzę dopiero napierd....

To jesteś mocno przeciązony w tym rejonie-trzeba wyluzowac i na 100 % iść do lekarza,bo może byc to jakiś uraz,naruszenie dysku ,mieśni między kolcowych itp

Dziękuje bardzo masti na pewno pójdę do lekarza i na kilka tygodni odpuszczam martwy ciąg

PiotrG - martwy ciąg to jest właśnie ćwiczenie m.in. na prostowniki...

Tiesto nie rezygnuj z martwego całkowicie, zmniejsz chociaż znacznie ciężar, to bardzo ważne ćwiczenie. Jak nie możesz martwego to chociaż katuj same prostowniki np. unoszenie tułowia z opadu, fajne ćwiczenie dla ludzi z problemami z kręgosłupem. Silne plecy to podstawa. Robisz coś jeszcze na plecy np. wiosłowanie?

Oczywiście, podciągam się na drążku, ściągam linkę wyciągu i dużo innych ćwiczeń

KristoQ

PiotrG - martwy ciąg to jest właśnie ćwiczenie m.in. na prostowniki...

Tiesto nie rezygnuj z martwego całkowicie, zmniejsz chociaż znacznie ciężar, to bardzo ważne ćwiczenie. Jak nie możesz martwego to chociaż katuj same prostowniki np. unoszenie tułowia z opadu, fajne ćwiczenie dla ludzi z problemami z kręgosłupem. Silne plecy to podstawa. Robisz coś jeszcze na plecy np. wiosłowanie?

Jeżeli chłop przeciążył tą okolicę bądź doznał poważniejszej kotnuzji-odpuścić całkowicie na jakiś czas.Inaczej ból będzie powracał.

TiestoPL

Oczywiście, podciągam się na drążku, ściągam linkę wyciągu i dużo innych ćwiczeń

Pytając sądziłem, że wspomnisz o wiosłowaniu. To ćwiczenie, właściwie wszystkie jego wariacje, bardzo obciąża dolny odcinek grzbietu. Martwy ciąg, dzień dobry itp. to już jest w ogóle masakra, szczególnie jeśli dokładasz sporo obciążenia. Niemniej jednak, jako że sam mam problemy z kręgosłupem i kiedyś zrezygnowałem z ćwiczeń na plecy poza jakimiś pierdołami powiem Ci tylko, żebyś tego nie robił, bo z plecami jest tak, że jak jest z nimi problem to właśnie trzeba je ćwiczyć po prostu rezygnując z najbardziej obciążających ćwiczeń lub zmniejszając obciążenie na typowo rehabilitacyjne. 3maj się.

oczywiście też wiosłowanie robię na treningu, na jakieś 2-3 tygodnie będę lekko robił plecy, a później zmniejszę obciążenie. Dziękuje wszystkim za cenne porady

niewłaściwie wykonywane wiosłowanie może być czasami większym winowajcą niż prawie przyzwoicie robiony mc- tutaj też poszukaj ew. błędów