DT PilkaPN

To cynamon

TheGladiators

Ja zaraz zmykam ostatni posiłek :) Hmm moim zdaniem trochę za bardzo kolana ci idą do przodu w przysiadach, też miałem z tym przez długi okres czasu problem.

Różnie mówi się o poprawnej technice siadów. Gdzieś czytałem ostatnio, że kolana wcale nie muszą być schowane za linię palców. Cały czas się jednak uczę techniki.

IneTheEnd

BPL-G

co to za posypka na jajach ?

Jak pierwszy raz to zobaczyłem to nie mogłem się przestać śmiać
Może uczulenie

Schemat mojej kanapki z jajkami:
-chleb/grahamka
-masło (najlepiej domowe ze śmietany)
-jaja
-sól
-majonez
-pieprz ziołowy
-odrobina chili

Dzisiaj nie wliczam w bilans nie tylko warzyw, ale i owoców - miałem 2 w-fy, trochę pokopałem, potem poćwiczyłem na drążku i poręczach.

Zrobiłem sobie koktajl z półtorej grejpfruta:





Do tego doszły dwie małe gruszki - następnym razem zmiksuję wszystko razem, może łatwiej przejdzie przez przełyk :)

Mozna dac też całego grejfruta tylko dobrze umyć, wierzchnią warstwę można zedrzeć obieraczką i z tą skórką biała razem zblendować, tylko że strasznie gorzkie. A w skórece np synefryna siedzi.

Spróbuję ze skórką zblendować, tylko dodam jeszcze te gruszki żeby dało się przełknąć.

Widzę, że dodałeś link do tego dziennika do podpisu, czuję się taki dumny :D

Powodzenia w dążeniu do celu :)

czyli trafilem z papryka
co dostane?

TomQ-MAG

czyli trafilem z papryka
co dostane?

Bilet do zoo w mojej mieścinie

Czy ewentualna nagroda będzie miała wpływ na werdykt kto najlepiej sobie radził w tym miesiącu?

Dzisiejsza dieta



Koledzy mi wypili prawie pół carbo na treningu Po przyjeździe do domu podbiłem ww nektarynką, więc wyszło pewnie na to samo.

Podjąłem decyzję o ograniczaniu cukru. Do każdej następnej porcji twarogu i kawy będę sypał odrobinę mniej tej białej śmierci, aż dojdę do momentu, w którym dalsze ograniczenie spowoduje u mnie niemożność przełknięcia.

Zacząłem dodawać do kawy łyżeczkę kakao (prawdziwego, nie puchatka). Lepiej smakuje i podbijam w ten sposób magnez.

Dziś zdjęcie tylko posiłku przedtreningowego. Już miałem cykać fotę wątróbce z ziemniakami, ale padła mi bateria. Poza bilansem w tym posiłku odrobina cebuli i trochę czerwonej kapusty. Reszta posiłków raczej nieciekawa.



Trening

Dzisiaj postanowiłem skrócić przerwy między seriami i chyba wyszło mi na dobre, bo np. biceps i brzuch czułem o wiele mocniej niż na poprzednim treningu. Cały trening trwał godzinę z małym hakiem.

1. Martwy ciąg

80kgx10, 90kgx8, 80kgx10, 80kgx8





Było w sam raz, na następnym treningu pewnie spróbuję dwóch-trzech serii na 90kg.

2. Podciąganie nachwytem

Już czuję progres Służą mi te powtórzenia pozatreningowe.





Trochę kiepsko, że nie opuszczałem się w tej serii do końca.

3. Wiosłowanie jednorącz

4 serie x 17kg na rękę x 12





Tu pierwsza seria, poszło bardzo lekko. W następnych było już trudniej.

4. Uginanie nóg

3 sztabki x 10, 3 sztabki x 8, 2 sztabki x 12, 2 sztabki x 12






5. Szrugsy

3 serie 12kg na rękę x 20 powtórzeń. Tu pierwsza seria.





6. Uginanie stojąc

1 seria 24kg x 15, trzy następne 24x12





7. Uginanie i zginanie przedramion

3 superserie x max. Na filmiku druga.





8. Brzuszki na skosie

1 seria 60 powtórzeń, druga i trzecia po 30. Przerwy króciutkie, bo trzeba było już kończyć trening





Na bank jeszcze miałem o czymś napisać, ale zapomniałem Jakby obraz był obrócony o 90 stopni to trochę poczekajcie z oglądaniem, według YT wideo jest przetwarzane, później powinno być OK.

Albo mi się wydaje ale ręka tak jakby Ci do góry idzie a nie wiosłujesz.
http://potreningu.pl/cwiczenia/mezczyzna/154/wioslowanie-sztangielka-w-opadzie-tulowia
To taki zamach z podciągnięciem powinien być.


na biceps staraj się u góry bardziej spiąć, możliwe że mniejszy cięzar założysz wtedy ale się nie przejmuj


?t=6m

Uginanie nadgarstków mozesz sobie łokcie blizej tułowia przysunąć, za wysoką ławkę chyba masz, mozesz spróbować chwytu małpiego w uginaniu, w prostowaniu normalny chwyt.

Co do wiosłowania - właśnie na tym filmiku się wzorowałem, wcześniej robiłem z większym zamachem, ale u tego kolesia ruch plecami wydaje mi się bardzo niewielki.

OK, to te 3 ćwiczenia nagram jeszcze raz, tylko pewnie przez przerwę świąteczną następne pull zrobię dopiero w poniedziałek.