SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19,33,44

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 55712

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 47–17.10.2013


TRENING
Rozgrzewka: m.in. rowerek, przysiady, HIM, HAM.
1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy
r:10x30kg / 10x40kg / 10x45kg / 8x50kg / 10x45kg / 7x52,5kg
Lekki spadek mocy. Nie jestem pewna ale z 50kg to chyba dwie serie były, ale w notatkach jej nie ma. Było ciężko, ale mam wrażenie że co raz lepiej idzie.
2a. przysiad z nogami szeroko 3x12-15 bez przerwy
15x30kg / 14 x 32kg / 8x35kg
Po przerwie ciężko szło.
2b. wyciskanie suwnicy 3x 12-15 90sek przerwy
15x60kg / 15x65kg / 15x65kg
Stanowczo za długie mam przerwy pomiędzy powtórzeniami. Normalnie musze porządnie oddech złapać pomiędzy powtórzeniami, bo mi się wszystko cofa. Tak mnie dziś ładnie (znaczy się mocno ) przy tym tyłek bolał.
3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8-10 60 sek
10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 8x(2x12kg) / 8x(2x11kg)
Pierwsza i ostatnia seria sama. Druga i trzecia z asekuracją, ale nie było kogo sensownego do po proszenia, tylko instruktor.
4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8-10 60 sek.
10x35kg / 10x35kg / 10x35 kg / 9x35kg
Całkiem dobrze poszło, zwłaszcza że dalej plecy mnie bolą.

Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, tilt, vacuum

Suple: bcaa , Olimp żeń szeń, witaminy Olimp sport kombucha

Miska:l
Napoje: Kawax2, zielona herbata, zielona kawa, woda.
Warzywa: kalafior, ogórek gruntowy, pomidor.




Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-17 21:37:38

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 48–18.10.2013

Jak to mówią, paluszek i główka to szkolna wymówka. Była ostatnio główka (zatoki), to teraz czas na paluszek

No a tak serio, to pies mnie ugryzł w stopę (mój własny ), no ale to bardziej przypadek niż jego wina. Zresztą nie ważne jak to się stało. Ważne, że mam lewą nogę lekko nie sprawną. W zasadzie jedno małe ukąszenie, ale nieszczęśliwie trafił w jakiś mięsień (chyba między kostny grzbietowy). Czuje ból w sumie tylko jak próbuje ruszać palcami (choć bardziej przy ruchu w góre). Jak stane na placach to nie czuje bólu. W każdym razie jest teraz lepiej niż rano. Choć miejsce jest lekko czerwone i spuchnięte. U lekarza oczywiście byłam, dostałam szczepionkę przeciw tężcowi i antybiotyk. Skierowanie do chirurga też, ale mam wizytę dopiero 22.10 . Jakby się działo coś niepokojącego mam jechać od razu do szpitala. No i tyle. Nogę oszczędzam, więc w sumie odpoczywam. Choć co się nabiegałam po aptekach za szczepionką to moje
Jutro wizyta z psem u weta (a potem jeszcze 3).

Jak się skończy ten cały cyrk, to będzie poważna rozmowa z mężem co z tym psem zrobić. Bo on się robi co raz gorszy. Wyjście i tak jest tylko jedno

DNT

Dodatki:vacuum

Suple: Olimp żeń szeń, kombucha, probiotyk, antybiotyk

Miska:l
Napoje: Kawax2, woda.
Warzywa: kalafior, pomidor, sałata, szczypiorek, papryka, pieczarki, czosnek.

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
49-19.10.2013
W związku z ostatnimi wydarzeniami darowałam sobie liczenie, przynajmniej póki się wszystko nie wyjaśni.
Dodatki: Część ćwiczeń od fizjo i vacuum.
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona.


KONTROLA


Treningi w tym tygodniu to 2 siłowe i 2 sesje jogi.
Miska: DT: 1700 BTW 130/73/130 oraz DNT: 1600 BTW 130/63/130



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-20 11:51:20

50-20.10.2013

Jest dużo lepiej, więc jest nadzieja, że to szybko przejdzie.

Dodatki: Część ćwiczeń od fizjo i vacuum.
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona i różnorodna.


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-20 20:32:45

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
51-21.10.2013
Trening: Z hantlami w domu.
Dodatki: Część ćwiczeń od fizjo i vacuum.
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona.

52-22.10.2013
Trening: Joga
Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, ale z letką już kontrolą ilości. Dostarczono 1707 kcal
b: 131 g (31%) ww: 156 g (37%) tł: 59 g (32%) (Liczone na oko wieczorem)
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-22

53-23.10.2013
Ładnie się goi. Opuchlizna zeszła. Normalnie ruszam stopą i już prawie nic nie boli.
Trening: Joga
Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, ale z letką już kontrolą ilości. Dostarczono 1723 kcal
b: 126 g (30%) ww: 145 g (34%) tł: 67 g (36%). (Liczone na oko wieczorem).
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-23

54-24.10.2013
Dziś ostatni dzień antybiotyku, na rane. A od jutra drugi, tym razem na stan zapalny od ginekologa. Nie chce ale i innego wyjścia nie mam. Przy okazji chciałam podpytać o PMS i bolesne piersi (co ciągnie się zwykle od momentu jajeczkowania do okresu). Troche to irytujące jest i średnio przyjemne. Na to lekarz: po pierwsze to znaczy, że mój układ hormonalny super działa i że to normalne, a po drugie to znaczy, że jajeczkuje raz za razem, jestem super płodna i w każdej chwili mogę zajść w ciążę. Brzmi jak jakieś science fiction. W takim razie nic tylko się cieszyć i nie stosować kalendarzyka małżeńskiego, bo ciąża murowana.

Trening: Siłowy B (na razie tylko testowo, czy nic się nie będzie odzywać w stopie.
1. push press 5 x 8-10 60sek
r:10x20kg / r:10x25kg / 10x27,5kg / 9x30kg / 8x30kg / 7x32kg
r:10x20kg / r:10x25kg / 10x27kg / 8x27kg / 10x27kg / 6x30kg
Całkiem fajnie, choć ta 32, to mnie mocno wbija w ziemie.
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
12x30kg / 12x32kg / 11x35kg
6x30kg / 12x30kg / 12x30kg
Te 35kg to maks. Przy 30 fajnie udało się zejść aż do łydek. Później już trochę gorzej, ale będę o to walczyć.
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
15xcc / 15xcc / 15xcc
W 3 serii tak mnie dupa bolała, że myślałam że nie dam rady. Przerwy były. Wreszcie jestem zadowolona, że jakoś ten bułgar wygląda i czuje to co trzeba.
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
10x”5” / 10x”6” / 8x”6”/ 5x”8”
10x”5” / 10x”6” / 8x”6”/ 5x”7”
Coś kombinowałam z paskami, ale jakoś średnio. Strasznie mi się wyślizguje ten drążek.
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
17x”2” / 15x”3” / 15x”3”
Nawet nie porównuje, bo na innej maszynie byłam. Było ciężko.

Noga po treningu ok.


Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, z letką kontrolą ilości. Tylko mi trochę nie wyszło . Dostarczono 1885 kcal b: 124 g (26%) ww: 137 g (29%) tł: 94 g (45%). (Liczone na oko wieczorem). Zapomniałam, że brzuszki łososia wędzonego mają aż tylee tłuszczu. I tak bym zjadła coś jeszcze, ale się powstrzymam jakoś.
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-24


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-24 20:40:06

55-25.10.2013

Po wczorajszym treningu nie jest źle. Choć do południa miałam wrażenie, że nogi dupa są opuchniętę. Troche bolały. Teraz tylko czuje że są przykurczone. Za to zaczynają boleć plecy. Dlatego dziś tylko joga.

Trening: Joga
Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, ale z letką już kontrolą ilości. Dostarczono 1653 kcal b: 114 g (28%) ww: 128 g (32%) tł: 73 g (40%)(Liczone na oko wieczorem)
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-25


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-26 20:33:58

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 56–26.10.2013
TRENING
Rozgrzewka: m.in. rowerek, przysiady, HIM, HAM.
1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy
r:10x30kg / 10x40kg / 10x45kg / 8x50kg / 8x52,5kg / 10x55kg / 6x60kg
r:10x30kg / 10x40kg / 10x45kg / 8x50kg / 10x45kg / 7x52,5kg
Moc jakaś dzisiaj we mnie wstąpiła
2a. przysiad z nogami szeroko 3x12-15 bez przerwy
15x32kg / 12 x 34,5kg / 11x32kg
15x30kg / 14 x 32kg / 8x35kg
Ciężko szło.
2b. wyciskanie suwnicy 3x 12-15 90sek przerwy
14x60kg / 15x65kg / 15x70kg
15x60kg / 15x65kg / 15x65kg
Tyłek bolał. Przerwy na oddech też musiały być.
3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8-10 60 sek
10x(2x11kg) / 10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 5x(2x13kg)
10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 8x(2x12kg) / 8x(2x11kg)
Tak ładnie szło z 12, więc poszłam za ciosem
4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8-10 60 sek.
10x37kg / 10x37kg / 10x37 kg / 9x37kg
10x35kg / 10x35kg / 10x35 kg / 9x35kg
Oj plecy to dobrze poczułam.

W czasie rozgrzewki nie miałam siły pedałować, myślałam już sobie, że dzisiejszy trening to będzie porażka. Na szczęście się myliłam.

Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, tilt, vacuum

Suple: probiotyk, kombucha

Miska:l
Napoje: Kawax1, woda.
Warzywa: ziemniaki, marchew, seler naciowy, cebula, czosnek, kalafior
Dostarczono 1653 kcal
b: 114 g (28%) ww: 128 g (32%) tł: 73 g (40%)

http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-25

Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-26 20:48:19

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
KONTROLA

Pomiary ok. Jak na nieliczoną miskę. Dwa treningi siłowe + jeden malutki i 3 sesje rozciągającej jogi.



Skoro widzę, że mogę ćwiczyć wracam już do liczenia. Mam nadzieje, że już tym razem nic nowego nie wyskoczy . Trochę przemyślałam i będzie tak.
2 dni niskie 1500kcal BTW 130/53/130
1 dzień wysoki 1700kcal BTW 130/73/130

Bardziej z tego tytułu, że ciężko mi czasem zaplanować w które dni będzie trening siłowy. Rozliczanie miski na dni treningowe i bez treningowe nie zdaje egzaminu z tego tytułu. Bilans i tak żyje zwykle swoim życiem.

Trening siłowy bez zmian 3x w tygodniu. Chciałabym dorzucić aero po treningu. Zacznę od 5 minut. Będę stopniowo dokładać. Jak nie będę miała czasu to przynajmniej spróbuje interwały zrobić na rowerze.
Dodatkowo joga oczywiście. No i standardowo inne dodatki.


Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-27 07:21:43

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 57–27.10.2013

Dziś DNT. Pare spraw do załatwienia było. Zbieram siły na pracowity tydzień. Po za tym relaksacyjnie zaliczony wypad do knajpy. Zaliczona urodzinowa sałatka z łososiem wędzonym i jajkiem.

Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, tilt, vacuum

Suple: probiotyk, kombucha

Miska:
Napoje: Kawax1, herbata, woda.
Warzywa: kalafior, pomidor, sałata, papryka, marchew, cebula, pare sztuk oliwek czarnych.





Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-28 21:41:35

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 58–28.10.2013

Dziś tragedia w pracy, przed samym wyjściem to już byłam tak zmęczona, że nie potrafiłam zdania poprawnie sklecić... Dziwne toto uczucie. Jakby mi ktoś mózg wyłączył (zero koncentracji), spowolnione myślenie i reakcje. Do tego nie panuje nad sobą i jestem nerwowa. Fakt że też zwykle jestem przy tym strasznie głodna (parę razy zdarzyło się, że aż było mi nie dobrze z głodu). Może to coś z poziomem cukru we krwi? Bo to ciekawe, ale ten stan zwykle bywa tylko w dni pracujące zawsze 5 godzin po 2 posiłku. Pomimo, że pomiędzy pierwszym a drugim posiłkiem, też mam podobną przerwę, to nic takiego się nie dzieje.


Po za tym zabiegany i nerwowy dzień, nie ma nawet kiedy na pupie usiąść i odpocząć. Za to nie mogę się doczekać jutrzejszej siłki .

Suple: probiotyk, kombucha

Miska:
Napoje: Kawax2, herbata zielona,
Warzywa: pomidor, kalafior, marchewka, ziemniaki.



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-28 21:49:12

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 59 – 29.10.2013R.

Wzięłam gleukometr do pracy i sobie robiłam pomiary przez cały dzień. W momencie jak źle się czułam też zmierzyłam cukier… i jeszcze tak niskiego cukru u siebie to nie widziałam Ja wiem, że to tylko kilka jednostek różnicy i do tego do dolnej granicy to jeszcze daleko, ale to nie zmienia faktu, że mój organizm chyba w tym czasie reaguje jakby miał za mało cukru. Widzę tez, że od dłuższego czasu cukier mi powoli spada. Z rok temu zwykle był na poziomie 95-100, a dziś rano był 79. Będę to najwyżej obserwować.

Wiem, wiem przeżywam tą całą sprawę jak mrówka okres. A ja po prostu chce wiedzieć co mi jest, bo ciągnie się to już zdecydowanie za długo. TO nie może być, tak, że przez x godzin w pracy nie jestem w stanie na niczym się skupić i nikt nie wie dlaczego. Już nie mówiąc o tym, że to nie bezpieczne gdy po pracy w takim stanie wsiadam za kółko. Sama czuje, że nie powinnam.

TRENING
1. push press 5 x 8-10 60sek
r:10x20kg / r:10x25kg / 10x27,5kg / 10x30kg / 10x30kg / 6x32,5kg
r:10x20kg / r:10x25kg / 10x27,5kg / 9x30kg / 8x30kg / 7x32kg
r:10x20kg / r:10x25kg / 10x27kg / 8x27kg / 10x27kg / 6x30kg
Całkiem fajnie, choć ta 32, to mnie mocno wbija w ziemie. No i przy 30 to na obiad muszę uwazać
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
13x30kg / 12x32kg / 13x35kg
12x30kg / 12x32kg / 11x35kg
6x30kg / 12x30kg / 12x30kg
Dwa powtórzenia więcej. Zawsze to jakiś progres Ogólnie szło lepiej, nawet oddech był spokojniejszy niż ostatnio.
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
15xcc / 15xcc / 15xcc
Dalej się trzymam w trakcie, ale już teraz tak mnie pupa w trakcie boli (już przy 1 serii), że muszę to na raty robić.
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
10x”5” / 10x”6” / 7x”6”/ 7x”7”
10x”5” / 10x”6” / 8x”7”/ 5x”8”
10x”5” / 10x”6” / 8x”6”/ 5x”7”
Trochę mniejsze tu obciążenie, ale to dlatego, że bardziej się przyłożyłam. Znaczy się dłużej przytrzymałam I wolniej opuszczałam.
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
18x”2” / 13x”3” / 15x”2”
17x”2” / 15x”3” / 15x”3”
Nie wiem jak ja to zrobiłam ostatnio
Wszystko mnie bolało po treningu. Wróciłam do domu zjadłam i poszłam spać.

Suple: olimp żeń szeń , probiotyk, zma
Miska:
Napoje: Kawax2, zielona, malinowa, woda.




DZIEŃ 60– 30.10.2013R.
Nic mnie nie boli po treningu To bardzo ciekawe, bo to jakaś nowość. W ogóle ostatnio widzę, że lepiej się regeneruje. Lepiej śpię, łatwo wstaje. Teraz pozostaje się przyłożyć do treningu. Po za tym chodzę ciągle głodna.

Dziś samopoczucie dużo lepsze, bez atrakcji. Inaczej rozłożyłam ww.

TRENING
Miała być joga, ale jestem tak padnięta, więc idę spać. Po za tym wieczór trochę nie wypalił planowo i już nie zdąże zrobić jogi o rozsądnej porze.

Dodatki, tilt 10x3, vacuum
Suple: olimp żeń szeń , probiotyk, zma
Miska:
Napoje: Kawax2, zielona, malinowa, melisa z pomarańczą, woda.
Warzywa: fasolka szparagowa, marchew, , pomidor, sałata, cebula, czosnek, szczypiorek



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-30 21:33:44

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
DZIEŃ 61–31.10.2013

TRENING
Rozgrzewka: m.in. rowerek, przysiady, HIM, HAM.
1. Martwy ciąg 5x8-10 60sek przerwy
r:2x10x30kg / 10x45kg / 10x50kg / 8x55kg / 8x60kg / 6x65kg
10x30kg / 10x40kg / 10x45kg / 8x50kg / 8x52,5kg / 10x55kg / 6x60kg
r:10x30kg / 10x40kg / 10x45kg / 8x50kg / 10x45kg / 7x52,5kg
Ostatnia seria, to już tak lekko nie szła.

2a. przysiad z nogami szeroko 3x12-15 bez przerwy
15x30kg / 13 x 35kg / 10x40kg
15x32kg / 12 x 34,5kg / 11x32kg
15x30kg / 14 x 32kg / 8x35kg
W drugiej serii mroczki przed oczami. W 3 trochę lepiej, ale za to miałam taką zadyszkę, że ledwo stałam. Ja i ta moja kondycja

2b. wyciskanie suwnicy 3x 12-15 90sek przerwy
15x60kg / 15x65kg / 12x70kg
14x60kg / 15x65kg / 15x70kg
15x60kg / 15x65kg / 15x65kg
Było mi słabo w trakcie, o żołądkowych atrakcjach już nie wspomnę. Ostatnia seria maskara, byłam już tak zmęczona, że pupa odmawiała posłuszeństwa i nie chciała współpracować przy wyciskaniu.

3. wyciskanie sztangielek na klatkę skos góra 4x 8-10 60 sek
10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 7,5x(2x13kg) / 6,5x(2x13kg)
10x(2x11kg) / 10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 5x(2x13kg) )
10x(2x11kg) / 10x(2x12kg) / 8x(2x12kg) / 8x(2x11kg)
Dobrze poszło. Wsio sama. Klata bolała

4. wiosłowanie sztangą w opadzie 4x8-10 60 sek.
10x35kg / 10x40kg / 10x40 kg / 8x40kg
10x37kg / 10x37kg / 10x37 kg / 9x37kg
10x35kg / 10x35kg / 10x35 kg / 9x35kg
Z paskami dużo wygodniej szło. Plecy ladnie bolaly.


Aero – Rower 5 minut
Zapomniałam dopisać, ostatnio też było aero 5 minut na rowerze.

Ale mnie zajechał ten trening. Nawet endoerfinek nie było Wszystko mi się trzęsło i bolało. Mięśnie brzucha czułam od samego dołu do smaej góry. Jak jadłam kolacje to czułam cały żołądek.

Dodatki: tilt, vacuum

Suple: Olimp żeń szeń, probiotyki, kombucha, zma

Miska:l
Napoje: Kawax2, zielona herbata, zielona kawa, woda.
Warzywa: kalafior, marchew, cebula, czosnek.



Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-11-01 22:31:54

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

początki - jaki typ budowy? jak zacząć?

Następny temat

dieta redukcyjna a zapotrzebowanie gramowe

WHEY premium