51-21.10.2013
Trening: Z hantlami w domu.
Dodatki: Część ćwiczeń od fizjo i vacuum.
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona.
52-22.10.2013
Trening: Joga
Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, ale z letką już kontrolą ilości. Dostarczono 1707 kcal
b: 131 g (31%) ww: 156 g (37%) tł: 59 g (32%) (Liczone na oko wieczorem)
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-22
53-23.10.2013
Ładnie się goi. Opuchlizna zeszła. Normalnie ruszam stopą i już prawie nic nie boli.
Trening: Joga
Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, ale z letką już kontrolą ilości. Dostarczono 1723 kcal
b: 126 g (30%) ww: 145 g (34%) tł: 67 g (36%). (Liczone na oko wieczorem).
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-23
54-24.10.2013
Dziś ostatni dzień antybiotyku, na rane. A od jutra drugi, tym razem na stan zapalny od ginekologa. Nie chce ale i innego wyjścia nie mam. Przy okazji chciałam podpytać o PMS i bolesne piersi (co ciągnie się zwykle od momentu jajeczkowania do okresu). Troche to irytujące jest i średnio przyjemne. Na to lekarz: po pierwsze to znaczy, że mój układ hormonalny super działa i że to normalne, a po drugie to znaczy, że jajeczkuje raz za razem, jestem super płodna i w każdej chwili mogę zajść w ciążę. Brzmi jak jakieś science fiction. W takim razie nic tylko się cieszyć i nie stosować kalendarzyka małżeńskiego, bo ciąża murowana.
Trening: Siłowy B (na razie tylko testowo, czy nic się nie będzie odzywać w stopie.
1. push press 5 x 8-10 60sek
r:10x20kg / r:10x25kg / 10x27,5kg / 9x30kg / 8x30kg / 7x32kg
r:10x20kg / r:10x25kg / 10x27kg / 8x27kg / 10x27kg / 6x30kg
Całkiem fajnie, choć ta 32, to mnie mocno wbija w ziemie.
2a. przysiad przedni 3x12-15 bez przerwy
12x30kg / 12x32kg / 11x35kg
6x30kg / 12x30kg / 12x30kg
Te 35kg to maks. Przy 30 fajnie udało się zejść aż do łydek. Później już trochę gorzej, ale będę o to walczyć.
2b. przysiad bułgarski 3x 12-15 90sek przerwy
15xcc / 15xcc / 15xcc
W 3 serii tak mnie dupa bolała, że myślałam że nie dam rady. Przerwy były. Wreszcie jestem zadowolona, że jakoś ten bułgar wygląda i czuje to co trzeba.
3. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko 4x 8-10 60sek
10x”5” / 10x”6” / 8x”6”/ 5x”8”
10x”5” / 10x”6” / 8x”6”/ 5x”7”
Coś kombinowałam z paskami, ale jakoś średnio. Strasznie mi się wyślizguje ten drążek.
4."jeżyki" na brzuch (kulenie się z linką wyciągu górnego) 3x 15-20 60sek
17x”2” / 15x”3” / 15x”3”
Nawet nie porównuje, bo na innej maszynie byłam. Było ciężko.
Noga po treningu ok.
Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, z letką kontrolą ilości. Tylko mi trochę nie wyszło
. Dostarczono 1885 kcal b: 124 g (26%) ww: 137 g (29%) tł: 94 g (45%). (Liczone na oko wieczorem). Zapomniałam, że brzuszki łososia wędzonego mają aż tylee tłuszczu. I tak bym zjadła coś jeszcze, ale się powstrzymam jakoś.
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-24
Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-24 20:40:06
55-25.10.2013
Po wczorajszym treningu nie jest źle. Choć do południa miałam wrażenie, że nogi dupa są opuchniętę. Troche bolały. Teraz tylko czuje że są przykurczone. Za to zaczynają boleć plecy. Dlatego dziś tylko joga.
Trening: Joga
Dodatki: Ćwiczenia od fizjo, vacuum i tilt
Suple: Probiotyk, antybiotyk, kombucha
Miska: czysta nie liczona, ale z letką już kontrolą ilości. Dostarczono 1653 kcal b: 114 g (28%) ww: 128 g (32%) tł: 73 g (40%)(Liczone na oko wieczorem)
http://potreningu.pl/profil/dotkazoz#/date/2013-10-25
Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-10-26 20:33:58