PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
...
Napisał(a)
OK rozumie nawet bez Twojego wpisu RafalRRRR, na razie zawieszam te dzienniki, jak zacznę coś sensownego moim zdaniem jeść to się pochwalę, wasze dzienniki czytam ale jak mam przygotować pstrąga o 11:00? Zycie zawodowe stawia bariery, jakbym był bezrobotny albo na emeryturze i lubił kuchnie to bym tam stał i patrzył w garnki, na chwilę obecną nierealne i szkoda że ktoś nie wymyśli sensownej "gotowej sklepówki".
...
Napisał(a)
Większość ćwiczących ( bardziej poważnie) przygotowuje posiłki na cały dzień (a nawet na kilka dni) i nie ma takich problemów jak: przygotowanie pstrąga o 11:00
...
Napisał(a)
Ronin, ale gadasz. Nie możesz jak Jan pisze, zrobić na cały dzień? Albo połowę? Ja robie to w 30 minut, przez to nie jest to nic ciekawego (pierś z ryżem, albo ostatnio ulubiony bułki łosoś i awokado). Chwila i zrobione. A jak już serionic mi sie nie chce robić, to zalewam owies mlekiem i gotowe. 3 minuty
...
Napisał(a)
Ronin, większość z nas ma życie zawodowe, rodziny, a niektórzy jeszcze ciągłe delegacje. Jak się chce to się da. Ale u Ciebie to ewidentnie idzie w złym kierunku. Dieta jest coraz gorsza. Weź przerób trochę lektury obowiązkowej:
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html
możesz zacząć od tych:
https://www.sfd.pl/Podstawy_układania_diety-t367367.html
https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odchudzanie-t418943.html
możesz zacząć od tych:
https://www.sfd.pl/Podstawy_układania_diety-t367367.html
https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
...
Napisał(a)
Ja wczoraj po powrocie z pracy (16.00) zdążyłem zrobić chlebuś, serniczek (mniamusny wyszedł, zakupy fryzjer, i jeszcze obiadek na dzisiaj do pracy plus po treningowy upierdzieliłem
Więc musisz zorganizować sobie jakoś czas i tyle, a wspólnie z małżonką nie możecie tego zrobić?
Chcesz osiągnąć wielki cel drogą na skróty a tak raczej się nie da
Zmieniony przez - kryniu78 w dniu 2013-09-27 10:26:38
Więc musisz zorganizować sobie jakoś czas i tyle, a wspólnie z małżonką nie możecie tego zrobić?
Chcesz osiągnąć wielki cel drogą na skróty a tak raczej się nie da
Zmieniony przez - kryniu78 w dniu 2013-09-27 10:26:38
...
Napisał(a)
Dobra Rafal, prosto z mostu, mam problem z motywacją w tym kierunku, póki jej nie osiagnę zawieszam dziennik - Wy się będziecie wkurzać, a mi to też nic nie da.
Zechciałem nie pić - piłem dużo i miałem cechy alkoholika - nie piję
Zechciałem nie palić - paliłem przez 17 lat - nie palę
Zechciałem ćwiczyć - nie ćwiczyłem nigdy, w liceum naginałem z WF-u - ćwiczę ciężko 6-7h/tygodniowo.
Dlaczego mi to co wyżej się udało - bo była odpowiednia motywacja. Na razie nie znalazłem odpowiedniej motywacji co do diety. Swój stan określił bym połową drogi do jej osiągnięcia bo wiem już i wierzę w to że lepsze efekty "siłowni" będą przy odpowiedniej diecie, bo przy płaskim brzuchu ładnie widać resztę. Aczkolwiek i tu właśnie jest pies pogrzebany nigdy nie miałem motywacji ani marzeń żeby mieć kratę na brzuchu ani żeby mieć ten brzuch mały. Zaskoczeniem jest dla mnie nadal to że jak piszecie nie da się wypracować fajnych mięśni góry ciała i nóg bez "pozbycia się" brzucha. Tak to zrozumiałem, czy naprawdę tak jest - nie bardzo w to wierzę?
Tak szczerze - macie ciśnienie na małe brzuchy i taką ideologię ok, nie znaczy że każdy musi tak mieć - ja własnie nie mam chociaż na siłę próbowałem to zmienić, przy najmniej na razie się nie udało. Póki nie będę pewny że chcę zrzucać brzuch nie będę Wam zaprzątał głowy moim żywieniem - to jest uczciwe podejście. A Was proszę tylko o podanie konkretnej przyczyny dla której nie można mieć fajnych mięśni rąk, klaty, nóg - jak ma się brzuch taki jak ja. Tylko to może mi pomóc w zmianie motywacji w tym ostatnim kroku jakim jest dieta.
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2013-09-27 10:37:23
Zechciałem nie pić - piłem dużo i miałem cechy alkoholika - nie piję
Zechciałem nie palić - paliłem przez 17 lat - nie palę
Zechciałem ćwiczyć - nie ćwiczyłem nigdy, w liceum naginałem z WF-u - ćwiczę ciężko 6-7h/tygodniowo.
Dlaczego mi to co wyżej się udało - bo była odpowiednia motywacja. Na razie nie znalazłem odpowiedniej motywacji co do diety. Swój stan określił bym połową drogi do jej osiągnięcia bo wiem już i wierzę w to że lepsze efekty "siłowni" będą przy odpowiedniej diecie, bo przy płaskim brzuchu ładnie widać resztę. Aczkolwiek i tu właśnie jest pies pogrzebany nigdy nie miałem motywacji ani marzeń żeby mieć kratę na brzuchu ani żeby mieć ten brzuch mały. Zaskoczeniem jest dla mnie nadal to że jak piszecie nie da się wypracować fajnych mięśni góry ciała i nóg bez "pozbycia się" brzucha. Tak to zrozumiałem, czy naprawdę tak jest - nie bardzo w to wierzę?
Tak szczerze - macie ciśnienie na małe brzuchy i taką ideologię ok, nie znaczy że każdy musi tak mieć - ja własnie nie mam chociaż na siłę próbowałem to zmienić, przy najmniej na razie się nie udało. Póki nie będę pewny że chcę zrzucać brzuch nie będę Wam zaprzątał głowy moim żywieniem - to jest uczciwe podejście. A Was proszę tylko o podanie konkretnej przyczyny dla której nie można mieć fajnych mięśni rąk, klaty, nóg - jak ma się brzuch taki jak ja. Tylko to może mi pomóc w zmianie motywacji w tym ostatnim kroku jakim jest dieta.
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2013-09-27 10:37:23
PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s
...
Napisał(a)
Można mieć większą górę i większy brzuszek spoko, jeśli to jest Twój cel to spokojnie, faktycznie niektórzy mają tutaj fazę na "kratę" i nic tego nie zmieni i będą Ci pisali że się nie da, ale się da. Ale jeśli chcesz urosnąć i się nie zalać jeszcze więcej to dietka musi się składać z odpowiednich produktów
...
Napisał(a)
Tylko cisza i spokój nas uratuje
Panowie opanujmy nerwy - każdy ma swoje tempo oraz cele. zawsze wyznawałem zasadę "małymi krokami do przodu" a nie na głęboką wodę bo wtedy wszystko łatwo spierdzielić.
Niech facet ćwiczy narazie na misce którą ma, przeskoczy kolejny etap i będzie jechał na tym co my. Każdy potrzebuje innej motywacji oraz czasu więc nie zmuszajmy nikogo do tego żeby z dnia na dzień zmienił wszytko o 180 st.
Panowie opanujmy nerwy - każdy ma swoje tempo oraz cele. zawsze wyznawałem zasadę "małymi krokami do przodu" a nie na głęboką wodę bo wtedy wszystko łatwo spierdzielić.
Niech facet ćwiczy narazie na misce którą ma, przeskoczy kolejny etap i będzie jechał na tym co my. Każdy potrzebuje innej motywacji oraz czasu więc nie zmuszajmy nikogo do tego żeby z dnia na dzień zmienił wszytko o 180 st.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli
...
Napisał(a)
A ja uważam, że lepiej zmienić od razu wszystko bo bez dobrej miski mięsień barków czy biceps z brzuchem czy bez niego nie urośnie. Ja 2 lata temu miałem mizerna miskę i ćwiczyłem a efektów było zero, cały rok stracony tylko wyniszczałem organizm zajadając mandarynki i nektarynki. Dobra dieta pomoże.
Poprzedni temat
Gwid - powolny progres - podsumowanie 18 m. str. 223
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- ...
- 54
Następny temat
Korekta proporcji sylwetki
Polecane artykuły