DLATEGO NIGDY! Tutaj uczulam bo często się spotykam nie przechodzicie z dnia na dzień - redukcja -> masa i kcal ustalacie z jakiegoś kalkulatora i BTW dajecie np. z B2,5 T0,5 W2 na B2 T1 W5 - "bo tak się robi na masie". To są zalecenia dla osób które totalnie nie wiedzą co i ile jadły, wy macie wyliczone. Zawsze przechodząc z redu na masę zmiany wprowadzacie POWOLI. I obserwujecie po 10-14dnich kolejne zmiany.
Wywracając wszystko z dnia na dzień do góry nogami szybko się zalejecie, dwa wprowadzicie tyle zmian na raz, że nie będzie w stanie wyciągnąć dobrych wniosków co WAM służy a co nie. Bo zmian będzie tak wiele że będzie sobie mogli gdybać lub bazować na swoim "wydaje mi się".
Sam zacząłem od braku zmian w BTW czy kcal a jedynie uciałem cardio -> mniejsza aktywność automatycznie spalałem mniej kcal = więcej kcal przyjmuje mój organizm. W miarę upływu czasu powoli dodawałem kcal. Co 10-14dni po ok. 300kcal. Stąd czysta masa -> zmiana -> obserwacja -> wnioski -> kolejne działania.
I nie wzorujcie się na Prosach bo oni mają masę najwyżej jakości środków które pozwalają im dołożyć 2tys kcal z dnia na dzień w "okno anaboliczne".