Skutek może być taki, że spowolnisz metabolizm i wcześniej czy później spadki się zatrzymają i nie będziesz miał z czego ciąć kalorii, a aktywności w nieskończoność też nie będziesz dodawał. Bo te ~2000kcal to przy Twojej masie wyjdzie BMR czyli na przeżycie, leżąc przysłowiowym wentylem do góry, Ci teraz ledwo starcza.
...
Napisał(a)
Mało tych kalorii dostarczasz jak na swoją wagę. Ja mam większą miskę przy wadze 73kg.
Skutek może być taki, że spowolnisz metabolizm i wcześniej czy później spadki się zatrzymają i nie będziesz miał z czego ciąć kalorii, a aktywności w nieskończoność też nie będziesz dodawał. Bo te ~2000kcal to przy Twojej masie wyjdzie BMR czyli na przeżycie, leżąc przysłowiowym wentylem do góry, Ci teraz ledwo starcza.
Skutek może być taki, że spowolnisz metabolizm i wcześniej czy później spadki się zatrzymają i nie będziesz miał z czego ciąć kalorii, a aktywności w nieskończoność też nie będziesz dodawał. Bo te ~2000kcal to przy Twojej masie wyjdzie BMR czyli na przeżycie, leżąc przysłowiowym wentylem do góry, Ci teraz ledwo starcza.
...
Napisał(a)
kabo - im mniej węglowodanów tym większe efekty w utracie tłuszczu.
Ilość kalorii - papier wszystko przyjmie a życie jest życiem! Przeważnie je się więcej niż pisze.
Ilość kalorii - papier wszystko przyjmie a życie jest życiem! Przeważnie je się więcej niż pisze.
...
Napisał(a)
Wiem wiem teraz wygląda to dość hardkorowo. Za chwilę mam ślub siostry i kurde chce jako tako wyglądać i w bić się w gajer co nie będzie takie proste. :D:D:D
Nie zapisuje w tabelach kawy, pomidora takich warzyw które kalorii mają tyle co nic ale pewnie coś by dodały. Czasem też zwinę z stołu śliwkę czy innego owoca i też go nie wliczam. Więc można by teoretycznie doliczyć z 100 kalorii jak nie więcej.
Co do samego metabolizmu to zgadzam się w zupełności. Mój jest już bardzo spowolniony. Czasem to mam wrażenie że ja nie spalam węgli tylko od razu mi lecą w cyc i oponę.
Od 2 tygodnia września będzie korekta diety. Wtedy dodam koło 600/800 kalorii. Muszę to jeszcze jakoś tylko ogarnąć bo dopiero się rozpędzam.
Chodź przy tym co jem teraz nie czuję się ani głodny a ni przez konia potrącony, biegam, brykam, latam, fruwam :D
Zmieniony przez - dador w dniu 2013-08-27 13:07:28
Nie zapisuje w tabelach kawy, pomidora takich warzyw które kalorii mają tyle co nic ale pewnie coś by dodały. Czasem też zwinę z stołu śliwkę czy innego owoca i też go nie wliczam. Więc można by teoretycznie doliczyć z 100 kalorii jak nie więcej.
Co do samego metabolizmu to zgadzam się w zupełności. Mój jest już bardzo spowolniony. Czasem to mam wrażenie że ja nie spalam węgli tylko od razu mi lecą w cyc i oponę.
Od 2 tygodnia września będzie korekta diety. Wtedy dodam koło 600/800 kalorii. Muszę to jeszcze jakoś tylko ogarnąć bo dopiero się rozpędzam.
Chodź przy tym co jem teraz nie czuję się ani głodny a ni przez konia potrącony, biegam, brykam, latam, fruwam :D
Zmieniony przez - dador w dniu 2013-08-27 13:07:28
...
...
Napisał(a)
Dla mnie tzw. spowolnienie metabolizmu to nieporozumienie!
Nie wydaje mi się aby można było żyć np. światłem itp.
Tak długo jak żyjesz to potrzebujesz energii z pożywienia!
Wszyscy chudną gdy jedzą mniej niż potrzebuje ich organizm - patrz na tych, którzy mają zmniejszone żołądki lub są anorektykami (widziałem wczoraj zajawkę "Rozmów w toku" na TVN z anorektyczką - żywy kościotrup - ma być w ten lub następny wtorek).
Nie wydaje mi się aby można było żyć np. światłem itp.
Tak długo jak żyjesz to potrzebujesz energii z pożywienia!
Wszyscy chudną gdy jedzą mniej niż potrzebuje ich organizm - patrz na tych, którzy mają zmniejszone żołądki lub są anorektykami (widziałem wczoraj zajawkę "Rozmów w toku" na TVN z anorektyczką - żywy kościotrup - ma być w ten lub następny wtorek).
...
Napisał(a)
ojankabo - im mniej węglowodanów tym większe efekty w utracie tłuszczu.
Ilość kalorii - papier wszystko przyjmie a życie jest życiem! Przeważnie je się więcej niż pisze.
Nie nadążam o co chodzi z tymi węglowodanami skoro w sumie ja się do nich nie odnosiłem, no może poza tym, że nie je tyle ile wyliczył mu jakiś program, a chodziło mi w domyśle o to po co w ogóle komu takie wyliczenia .
Sam pisałeś, że redukujesz się na około 3000kcal więc dla chłopa, który waży ponad 100kg spożywanie 1800kcal jest niczym innym jak głodówką. Papier przyjmie, przeżyć - przeżyje, ale czy wytrzyma kilka miesięcy redukcji już takie oczywiste nie jest. Bo wcześniej czy później dopadnie go brak mocy, zwątpienie i co wtedy?
Ja wytrzymałem dzięki temu, że w ostatnich 12 miesiącach moja podaż nie zjechała poniżej 2000, a momentami przekraczała 3000.
Oczywiście zakładam, że obydwaj piszemy i liczymy zgodnie ze stanem faktycznym .
...
Napisał(a)
kabo9 ja się z Tobą w 100% zgadzam to się wcześniej czy później musi jakąś tragedią skończyć w McDonaldzie albo Telepizzy :) dlatego za 2 tygodnie Dietka do przebudowy będzie. Rad waszych posłucham, o kant tyłka potraktuje wszelkie kalkulatory i mam nadzieje będzie Git.
Zmieniony przez - dador w dniu 2013-08-27 13:58:40
Zmieniony przez - dador w dniu 2013-08-27 13:58:40
...
...
Napisał(a)
Kurde temat mnie zaciekawił apropo proporcji B/WW/T. Czytam wątki na forum, bo jest ich sporo, ale im więcej czytam tym więcej dziur na mózgowiu :D
Są jakieś standardy przy diecie redukcyjnej co do proporcji dla endomorfika?
Jasne jest że trzeba uciąć węgli - tyle kumam xD xD xD
Oj dziś się zapowiada wieczór ślęczenia nad dietą :)
Są jakieś standardy przy diecie redukcyjnej co do proporcji dla endomorfika?
Jasne jest że trzeba uciąć węgli - tyle kumam xD xD xD
Oj dziś się zapowiada wieczór ślęczenia nad dietą :)
...
...
Napisał(a)
kabo9Zerknąłem na szybko na ten kalkulator i może zapotrzebowanie to liczy mniej więcej OK, za to rozkład makro wg mnie jest fatalny.
Na dodatek sam piszesz, że zapotrzebowanie masz na 500g wegli, a dajesz ich mniej niż 124 więc to się kupy nie trzyma .
Napisz dokładnie ile dostarczasz kcal i jaki masz rozkład btw.
Tak czy inaczej powodzenia! Będę śledził .
kabo - odnosiłem się do tego cytatu.
Ogólne założenie do redukcji:
białko 1,5-2 g
węglowodany do 1g
tłuszcze 0,4g
wg KIF z dzisiaj.
Nie przejmowałbym się tym co będzie później! Redukowałbym się na najniższym możliwym (dla siebie) poziomie kalorycznym.
...
Napisał(a)
OK czyli przynajmniej jesteśmy zgodni wszyscy, że 500g węgli to za dużo .
Z propozycją KIF ciężko się zgodzić bo to daje dadorowi niecałe 1700 kcal. Zdecydowanie poniżej BMR.
W "kracie na lato" nasz pierwszy konsultant patrząc na mój rozkład stwierdził, że 2g węgla / kg to już jest mało, a tu KiF proponuje <1g - baardzo mało .
Biorąc pod uwagę moją wagę to stosując proporcje KiF nie wiem co by ze mnie za chwilę zostało. Wychodzi mi 1139kcal (vs 1800 BMR) przy maksymalnych proponowanych ilościach (2g białka, 1g węgli i 0,4g tłuszczy). Więc albo jest tam jakiś błąd albo ktoś opowiada bzdury.
Przez cały okres redukcji nie schodziłem poniżej 2000kcal, a z pasa zleciało kilkanaście cm więc chyba można uznać, że byłem na deficycie kalorycznym .
dador - dla Ciebie zła informacja - każdy inaczej reaguje więc nie ma złotej reguły i będziesz musiał przetestować to sam co jakiś czas zmieniając stosunek składników.
ja bym zaczął zwiększać makro tak aby wkrótce, nie koniecznie jednym skokiem, osiągnąć coś takiego:
białko 2-2,5g
tłuszcze 0,7-1g
węgle 1,5-2g
Podstawa to miska i aero, a później jak będzie jakiś trend to można myśleć co zmieniać.
Napisałeś, że lubisz podjadać - to błąd. Zjedz co masz wyliczone i wsio. Jak Ci się śliwki mieszczą to je zjedz, ale nie podjadaj po troszkę.
Z propozycją KIF ciężko się zgodzić bo to daje dadorowi niecałe 1700 kcal. Zdecydowanie poniżej BMR.
W "kracie na lato" nasz pierwszy konsultant patrząc na mój rozkład stwierdził, że 2g węgla / kg to już jest mało, a tu KiF proponuje <1g - baardzo mało .
Biorąc pod uwagę moją wagę to stosując proporcje KiF nie wiem co by ze mnie za chwilę zostało. Wychodzi mi 1139kcal (vs 1800 BMR) przy maksymalnych proponowanych ilościach (2g białka, 1g węgli i 0,4g tłuszczy). Więc albo jest tam jakiś błąd albo ktoś opowiada bzdury.
Przez cały okres redukcji nie schodziłem poniżej 2000kcal, a z pasa zleciało kilkanaście cm więc chyba można uznać, że byłem na deficycie kalorycznym .
dador - dla Ciebie zła informacja - każdy inaczej reaguje więc nie ma złotej reguły i będziesz musiał przetestować to sam co jakiś czas zmieniając stosunek składników.
ja bym zaczął zwiększać makro tak aby wkrótce, nie koniecznie jednym skokiem, osiągnąć coś takiego:
białko 2-2,5g
tłuszcze 0,7-1g
węgle 1,5-2g
Podstawa to miska i aero, a później jak będzie jakiś trend to można myśleć co zmieniać.
Napisałeś, że lubisz podjadać - to błąd. Zjedz co masz wyliczone i wsio. Jak Ci się śliwki mieszczą to je zjedz, ale nie podjadaj po troszkę.
Poprzedni temat
Redukcja ze 105kg - podsumowanie str. 170
Następny temat
Plan treningowy na mase do oceny
Polecane artykuły