Trafiłem do kat 63 ale na własną prośbę z tym że miałem przeciwnika który "miał" ważyć 61 kg taką wagę mu wpisali, oczywiście ważył około 67-70 kg przy moich 57 kg, i trafił do 63kg, wychowanek organizatora więc wiadomo.
Przegrałem walkę, formuła kick light oczywiście tylko umownie... dostał 4 upomnienia że to nie full ale sędzią był jego trener, ja za 1 wyjście po za matę dostałem ostrzeżenie a on po 4 nic.
Drugą walkę miał mój kolega klubowy z tym samym przeciwnikiem, wygrał tą walkę bezapelacyjnie no ale na układy nie ma rady i został vice mistrzem kick light...
Ogólnie jestem zadowolony dałem rade 2 rundy walczyć z przeciwnikiem o około 10 kg cięższym od siebie, ale organizacja fatalna, układy jeszcze raz układy...