[BLOG] slawod1/one.more.rep (foto: 1,3,6,10,15,21,35, 49)

Trening z dnia dzisiejszego:
b)
podciaganie sie szeroko podchwytem do klatki na maksa: 8xcc, 7xcc, 6xcc, 4xcc
martwy ciag: 10x100kg, 8x130kg, 6x150kg, 2x170kg, 1x180kg
wioslowanie jednoracz:12x20kg, 10x25kg, 2x8x30kg
sciaganie wyciagu wzdluz tlowia stoja:15x18kg, 12x21kg, 10x24kg, 8x27kg

Plecki mialy byc w srode ale wybralem pilke nozna i trzeba bylo sie troche poruszac aby nogi sie rozruszaly.
Ogolnie trening fajny mocno zmeczylem sie po podciaganiu a juz po mc to bajka, dobilem na wiosle jednoracz. Taki trening optymalny jak dla mnie, szkoda jedynie, ze pogoda lipna i ciezko jest oddychac;/
Jutro pewnie sobie daruje bary+trico+bico niech miesnie odpoczna i beda gotowe na poniedzialek;d

klata+nogi:
a)
wyciskanie lezac na lawce: 10x60kg, 8x90kg, 8x100kg, 8x110kg. 4x120kg
pompki na poreczach: 15xcc, 12x10kg, 10x20kg, 8x30kg
rozpietki na skosie dodatnim 30 stopni 3x12x14kg

przysiady: 10x60kg, 8x90kg, 8x110kg, 8x130kg

Zadowolony jestem z sily klatki widac trening idzie ku dobremu, nogi lajtowo zrobilem skubane rosna niesamowicie;p nie chce aby ponownie przerosly gore;p

plecy:
a)
podciaganie sie szeroko podchwytem do klatki na maksa: 5xcc, 4xcc,4xcc
podciaganie nachwytem do klatki na maksa: 5xcc,4xcc,4xcc
podciaganie mlotkowe na maksa:4xcc,4xcc, 4xcc
wyciag gorny chwyt trojkatny: 12x60kg, 10x70kg, 8x80kg
wioslowanie: 15x47kg, 12x67kg, 8x77kg, 8x87kg, 4x97kg

Dzisiaj slaby dzien od samego rana mialem problemy z zoladkiem, nie moglem dosc dobrze zjesc, rowniez zle spalem.
Trening bardzo slaby m.in. poprzez wyzej wymienione czynniki.
Mam nadzieje, ze jutro juz bede lepiej sie czul i bede mogl zrobic super trening.

biceps+triceps+bary:
a)
3) uginanie ramion na gryfie lamanym:4x8x30kg
uginanie hantlami mlotki: 3x8x12kg

2) wyciskanie wasko na laweczce: 12x60kg, 8x80kg, 8x100kg, 4x100kg
wyciskanie francuskie na laweczce: 12x40kg, 10x50kg, 4x60kg, 10x50kg

1 )wyciskanie zolnierskie: 12x50kg, 8x60kg, 8x70kg, 4x75kg, 10x50kf
wyciskanie zza karku stojac: 3x8x50kg

Po wczorajszym dniu dzisiaj bylo o wiele lepiej. Czulem moc mimo niezbyt sprzyjajacej pogody.
Na poczatku rozpoczalem od bareczkow bo musialy dostac wreszcie w kosc, pozniej tricek dostal za swoje a na koncu domeczylem biceps.
Oby dalej byla taka moc i sila, teraz 3 dni wolnego trzeba dobrze jesc i odpoczywac aby miecho roslo;d

Dzisiejszy trening:
b)
wyciskanie lezac na laweczce kat 45stopni: 10x60kg, 8x80kg, 8x90kg, 8x100kg, 4x105kg
pompki na poreczach: 15xcc. 12x15kg, 10x20kg, 8x30kg
brama: 15x15kg, 12x18kg, 10x21kg, 8x24kg, 12x12kg

wyciskanie na suwnicy: 12x300lbs, 10x400lbs, 8x500lbs, 8x600lbs, 4x700lbs
prostowanie nog w siadzie:12x20kg, 10x40kg, 8x50kg
wspiecia na lydki:15x50kg, 12x60kg, 10x80kg
bulgary: 2x10xcc

Trening taki sobie ogolnie po pompkach na poreczach nie mialem juz sily;p ta pogoda dobija mnie. Nogi poczuly ciezar.
Co do klaty cos slaby mi sie wyciskalo dzisiaj, moze zwieksze czas odpoczynku miedzy seria bo obecnie wynosi okolo minuty-poltorej.

b)
podciaganie sie szeroko podchwytem do klatki na maksa: 8xcc,6xcc,5xcc,5xcc
martwy ciag: 10x100kg, 8x130kg, 8x150kg, 4x170kg, 1x190kg
wioslowanie jednoracz: 12x25kg, 10x30kg, 2x8x35kg
sciaganie wyciagu wzdluz tlowia stoja: 15x15kg, 12x21kg, 10x27kg, 8x30kg, 6x33kg

Trening udany dalem dzisiaj mocno martwy, chcialem zobaczyc na ile mnie stac, teraz trzeba odpoczywac i szykowac sie do nastepnego treningu;d

B)
uginanie ramion na gryfie prostym: 12x20kg, 10x30kg, 8x40kg, 6x45kg
sciaganie linek na wyciagy dolnym stojac: 15x30kg, 12x40kg, 10x50kg, 8x60kg

wyciskanie wasko na laweczce: 12x60kg, 10x80kg, 8x100kg, 5x105kg
sciaganie linek na wyciagu gornym: 12x30kg, 10x40kg, 8x50kg, 8x50kg

arnoldki: 15x12kg, 12x14kg, 10x16kg, 8x20kg
podciaganie sztangi do brody: 12x20kg, 10x25kg, 8x25kg

Trening sredni chcialem skupic sie glownie na czuciu miesni;p

klata+nogi:
a)
wyciskanie lezac na lawce: 12x60kg, 8x80kg, 8x100kg, 8x110kg, 4x120kg
pompki na poreczach: 15xcc, 12x20kg, 10x30kg, 8x35kg
rozpietki- nie bylem w stanie juz zrobic

przysiady ze sztanga: 10x60kg, 8x100kg, 8x120kg, 8x140kg, 8x100kg
prostowanie nog w siadzie: 12x20kg, 10x40kg, 8x60kg, 8x80kg
wspiecia na lydki nie zrobilem

brzuszki na lawce ujemnej 3x20

Trening tragedia przy wyciskanie na plaskiej na spokojnie wycisnalem 4 powtorzenie przy 120kg, robilem 5 powtorzenie a tu nagle poczulem bol bol w lewym barku w okolicach stozka rotatora;/. Po tym wydarzeniu nie moglem sie skupic bark boli i obawiam sie najgorszego, ze moze byc cos powaznego. Mialem podobny uraz ale prawego barku, ktory wykluczyl mnie na ponad 2 tygodnie bez silowni. Teraz poczekac jak to bedzie wygladac masc fastum mam i bede sie na razie tym leczyl. Jezeli bol nie minie w ciagu tygodnia udaje sie do lekarza lub robie sobie przymusowac dwutygodniowa przerwe.
Akurat ten uraz sie trafil wtedy kiedy naprawde czulem moc i moglem dac z siebie wiecej. Widac, ze miesnie nie byly dogrzane a jest to bardzo dziwne bo klatke robie w koszulce termogenicznej, ktora ma za zadanie trzymac cieplo;/
JAkby ktos mial podobny uraz to prosze o porade;p

Bol lewego barku nadal doskwiera, kilka osob mi poradzilo Opokan na zlikwidowane zapalenia. Treningi zawieszone do odwolania.
Jak wznowie treningi to od razu zmienie plan treningowy, bede musial przez jakis czas wykonywac cwiczenia, ktora az tak nie obciazaja barkow.
Co polecacie na regeneracje, wzmocnienie stawow, sciegien i przyczepow?

Kolejna ofiara przekletego WL. Chyba najbardziej kontuzyjne cwiczenie.