Konkurs: wyciskanie leżąc-SIŁA wg.drazekm

Czas na małe podsumowanie tych 10-ciu tygodni
Jak kilka razy przed i w czasie konkursu pisałem,sprawdziły się moje słowa że przez wirtualne porady i przy redukcji nie jestem wstanie poprawić wyniku w wyciskaniu.Także słowa Wzorka że przez samą poprawę techniki zyskuje się kilogramy w moim wypadku się nie sprawdziły (widocznie jej nie poprawiłem) tak samo o czym od początku pisałem błędną poradą dla mnie było robienie rozpiętek mimo iż od początku wspominałem że to ćwiczenie nie dla mnie.Nie pisałem tego ale dość szybko zaniechałem jego robienia,choć w rozpiskach pisałem że je robię :) inaczej rozpieprzył bym sobie barki i nie dotrwał do finału.
Nie sprawdziła się w moim przypadku także teoria Mastiego że mimo redukcji można zrobić postęp w WL,biorąc pod uwagę zaliczony ciężar to u mnie był spadek siły ewentualnie ten sam poziom gdybym hipotetycznie spróbował i miał zaliczone np.112,5kg tak jak na początku konkursu.
Jak macie inne zdanie to chętnie poczytam? :)

przecież WZOREK pisał żebyś wywalił rozpiętki, po za tym po to był ten konkurs żeby Ci pomóc, to co napisałeś teraz trzeba było pisać w trakcie trwania konkursu.

Moja teoria i teoria Wzorka sie w pełni sprawdziły,tylko ,że były u Ciebie czynniki zakłócające cały proces:trening na wielokrotne powtórzenia,który robiony zbyt czesto na maxa zakłóca rozwój siły(dipsy do konkursów i ogólnie trening tricepsów bardziej nastawiony na wytrzymałośc siłową niż na siłe)

Te 117,5 też bys zaliczył,jakbyś zwrcił bardziej uwage na odrywanie bioder-bo wycisnałeś...

Zmieniony przez - masti w dniu 2013-06-19 17:17:47

AdamM

przecież WZOREK pisał żebyś wywalił rozpiętki, po za tym po to był ten konkurs żeby Ci pomóc, to co napisałeś teraz trzeba było pisać w trakcie trwania konkursu.

Teraz to już nie ma znaczenia,było minęło a wywaliłem je znacznie wcześniej zanim to napisał tylko nie chciałem Wzorkowi robić przykrości że jego ćwiczenie się dla mnie nie sprawdza,dlatego napisałem o tym później :)

masti

Moja teoria i teoria Wzorka sie w pełni sprawdziły,tylko ,że były u Ciebie czynniki zakłócające cały proces:trening na wielokrotne powtórzenia,który robiony zbyt czesto na maxa zakłóca rozwój siły(dipsy do konkursów i ogólnie trening tricepsów bardziej nastawiony na wytrzymałośc siłową niż na siłe)

Te 117,5 też bys zaliczył,jakbyś zwrcił bardziej uwage na odrywanie bioder-bo wycisnałeś...

No niestety jestem dosyć wszechstronny i nie zależało mi za wszelką cenę na "super wyniku w WL" i jak wiesz pracowałem cały czas nad sylwetką w "kracie na lato"
Pewnie trochę racji ale miałem wrażenie że jesteście przekonani że wszyscy uczestnicy konkursu zrobią dobre wyniki bez względu na swoje treningi z wykorzystaniem dodatkowo rad Wzorka.
Ale jednak w moim przypadku rzeczywistość okazała się bezlitosna że bez trenera na miejscu i wirtualnie tak się nie da i nawet gdybym nie robił dipsów i gigant serii na triceps też by się nie udało bo dochodzi jeszcze wiele innych czynników nad którymi na odległość nie macie kontroli.Ale ostatecznie nie narzekam bo przynajmniej nauczyłem się jak stopniowo modyfikować trening na siłę.

to nie tak-wiadomo,że wynik zależy od wielu rzeczy....

A takie wrażenie robiliśmy,by Was do tego maksymalnie przekonać..

Te ilościowe treningi ograniczają przyrost siły ale Ty masz inne priorytety,wiec tego tematu nawet nie poruszałem.

Najważniejszym celem było zapoznanie Was z metodologią treningu siłowego-i myślę ,że to się udało.

drazekm
To co robiłeś/robisz nie świadczy o Twojej wszechstronności,ale raczej o braku specjalizacji....przez to w zadnej z tych dyscyplin nie zrobisz super wyniku.NIESTETY
To że podczas treningu na siłę robiłeś równocześnie ,treningi na wytrzymałość oraz do konkursu ,,krata na lato..z góry stawiało Cię na przegranej pozycji w stosunku do innych uczestników startujących w poprawie wyciskania na maksa.
Przykro że oszukiwałeś mnie pisząc coś całkiem innego w relacjach z treningu !!!
Równocześnie potrafiłeś czynnie wtrącać się do tematów innych uczestników tego konkursu,ganiąc ich za nie dokładne prowadzenie dzienników....

Przykro mi to stwierdzić,ale Twoje zachowanie nijak się ma do Twojego wieku....

ps.
Powodzenia i nigdy więcej nie przyznawaj się publicznie że kogoś kto Ci radził w dobrej wierze,poprostu oszukiwałeś....!!!
Swoją drogą po takim Twoim zachowaniu,śmiem twierdzić że wszystko co pisałeś w swoim dzienniku było ściemą....

masti

to nie tak-wiadomo,że wynik zależy od wielu rzeczy....

A takie wrażenie robiliśmy,by Was do tego maksymalnie przekonać..

Te ilościowe treningi ograniczają przyrost siły ale Ty masz inne priorytety,wiec tego tematu nawet nie poruszałem.

Najważniejszym celem było zapoznanie Was z metodologią treningu siłowego-i myślę ,że to się udało.

Wiadomo że przez codzienne treningi nie miałem możliwości się dobrze zregenerować jak pisałem nawet kreatyna i BCAA nie było wstanie mi w tym pomóc,zawsze na koniec tygodnia bylem padnięty a klatka właśnie była w soboty.Dlaczego tak trenuję?,a no dlatego że nie chce mi się kombinować z dietą i nie mam o tym pojęcia tak jak kolega m0nster więc wolę ciężko tyrać i jeść to co chcę.
Ten kolega który mnie asekurował przy 120kg to właściciel siłowni,najlepiej podsumował po nie udanych podejściach cyt."musisz złapać trochę wagi",wie co mówi w WL wyciskał 200kg i startował też w zawodach kulturystycznych.Całkowicie się z nim zgadzam ale ze względu na konkurs "krata na lato nie mogłem przytyć.

W Z O R EK

drazekm
To co robiłeś/robisz nie świadczy o Twojej wszechstronności,ale raczej o braku specjalizacji....przez to w zadnej z tych dyscyplin nie zrobisz super wyniku.NIESTETY
To że podczas treningu na siłę robiłeś równocześnie ,treningi na wytrzymałość oraz do konkursu ,,krata na lato..z góry stawiało Cię na przegranej pozycji w stosunku do innych uczestników startujących w poprawie wyciskania na maksa.

Zgadzam się,ale przynajmniej dzięki Twoim wskazówkom nauczyłem się,jaki trening trzeba zastosować w przygotowaniu siły i na pewno na przyszłość się przyda.
Nie prawdziwe dane w rozpiskach dotyczyły tylko rozpiętek,o których pisałem od początku że nie mogę ich robić choć za Twoją namową i tak przez kilka treningów je robiłem.No ale już nie ważne i bez sensu tłumaczenie.
Tak po prawdzie nie było to aż takie oszustwo bo ciężar,ilość serii i powtórzeń taka jaka była a zamiast jednego słowa rozpiętki powinny być dwa-wyciskanie hantli,po prostu zwyczajnie po całym tygodniu nie miałem już siły robić prawidłowo technicznie rozpiętek ustalonym ciężarem więc robiłem ruchy oszukane co bardziej przypominało wyciskanie.

Zmieniony przez - drazekm w dniu 2013-06-20 14:33:41