ściana płaczu - NJU SPAM :-D

Veronia pracowałam w kilku sklepach i byłam raczej samoukiem. ale z pasją Potem miałam swój sklep w miejscu zamieszkania, ale splajtował po 2 latac, jakoś babki w moim mieście wolą rynkowy i cińczykowy szajs, a stanik za 60-70 zł to już był drogi i nie docierało ze za 150-200 też bywają

Ojaaa, no to Cie wypytam na priv

U mnie w sumie 3 kotki i jeden kot i to głównie dla niego ta karma, bo dziewczyny nie są tak zagrożone kwestią kamieni w cewce.
Ale na początku jak je przestawiałam na tę karmę, to kupowałam małe paczki na próbę Ale tolerują wszystko
Problemów z brzuchami nie zauważyłam tylko po sterylizacji są straszne "miziaki" wyobraź sobie jak 3 chcą naraz zostać pogilanym Masakra, a jakie miałki i kwiki

apropos karmy kociej polecam purinę, w rossmanie jest tania często a Friskies to też linia Puriny więc jest niezła. Mój prezes Ryszard wpyernicza chętnie

Jo, miałam podobne marzenie, ale się poddałam. I w sumie słusznie, bo w tym mieście jest jeden z brafittingiem, ale widzę że cienko przędzie...

No ja uparta byłam, całe oszczędności w to władowałam bo cciałam uświadamiać kobiety w moim mieście- taka firma z misją... i niestety dało to dvpy.. buuuuuuuuuuu

Sforcia - moja tydzień po była taka kochana, ze tylko na rękach nosić. A teraz się jeży straszliwie i martwię się, że to ta karma. Muszę właśnie kupić małe opakowanka i próbować.
szajka dzięki, będziemy testować

Szajka dlatego też wybieram Friskis albo Darling, bo też jest od Puriny
Ale sama Purina czy inne drogie karmy, to przy 5 zwierzakach za dużo pieniędzy niestety A pies je za 2 koty więc już w ogóle

Fux moja jedna kota najstarsza jest niemiła bardzo, gryzie furczy (chociaż na starość jej się zmienia na lepsze) a te 3 roczne nabytki są przytulanki straszne Musiałabym je kiedyś nagrać, bo to co wyprawiają jest nienormalne aż

jeśli chodzi o cycki, to nawet mama się ze mnie zbija, że "dzieci to ty tym kochanie nie wykarmisz" ;p bo mam dwa piegi niestety i w dodatku obwisłe. wszystko dzięki głupawym dietom i źle dobranym biustonoszom... w moim rodzinnym miasteczku stanik za 70 zł byłby burżujstwem co najmniej...

o właśnie Darling!, o nim zapomniałam. ja też jeszcze kupowałam CatChow w necie bo ma super skład i nie jest super droga. Ale że Ryszard potrafi w oka mgnieniu wtrąbić worek 1.5kg to nie nadążałam z zamawianiem. Zresztą i tak co nie dojje to mi kawe dopije na przykład i talerze pozmywa :D