Waga: 87 kg
Cel: masa
Witam
Przez pewien czas ćwiczyłem w domu planem FBW 3x w tygodniu, który wyglądał następująco:
- hack przysiad ze sztangą
- rdl
- wyciskanie na płaskiej
- wiosłowanie sztangą
- military press
- uginanie ramion ze sztangą/pompki w podporze tyłem
Robiąc po 12-15 powtórzeń, dobrze się odżywiając, zrzuciłem 30 kg. Teraz stoję w miejscu, nic się nie zmienia. Nigdy jeszcze nie masowałem. Dieta na masę jest, wystarczy ją wprowadzić. Nie posiadam drążka, brak warunków na jego zamocowanie Mam regulowaną ławeczkę od Marbo, stojaki, modlitewnik, hantle i sztangę. Czy warto zaczynać split, czy lepiej zmodyfikować jakoś FBW, zrobić np. zestawy A i B? Chyba nie ma sensu ze splitem, niczym poważniejszym na moim etapie, co nie? Co byście polecili?