Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
to trzeba powiedzieć B...
pisz co od poniedziałku.. bo mi już ciekawość nogę zeżarła do biodra...
Przemiana Sylwetki 2014 - http://www.sfd.pl/Konkurs_/_CiociaSamoZlo_-t1015524.html
aktualny - http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_/_DT_/_redukcja_rok2-t978250.html
rok I- http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_na_redukcji-t892128.html
"Ten, kto idzie za tłumem, nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca, do których nikt jeszcze nie dotarł" - Albert Einstein
...& silence is better than bullshit
U nas tak ulało a ja z rana 2 prania na dwór wyniosłam i nie zdjełam chyba będzie z tydzień schło
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Marta urlopuje, zatem cierpliwie poczekam, aż wróci, wtedy może znowu ucieknę do DT.
jednak sama sobie nie radzę, Wasze wsparcie jest dla mnie ważne.
Od początku czerwca jadę z rozkładem zaproponowanym przez Martuccę 120/60/170, teraz już mi łatwiej, choć na początku brakowało tłuszczu i problem miałam z upchnięciem takiej ilości węgli. Co do miski mam zezwolenie na 20 g czekolady powyżej 75 % kakao z czego skwapliwie korzystam.
Z perspektywy miesiąca powiem, że rozkład bardzo trafny - nie głoduję, nie mam napadów głodu, nie chudnę.
Problemem są treningi, bo moje założenie, że w wakacje będę miała więcej czasu okazało się z gruntu błędne. Poza tym chłop mi się trochę zbuntował że albo praca, albo siłownia, albo forum, a on zaniedbany - chyba miał trochę racji. Chłop jaki jest, kążdy widzi
Wrzucam ostatnie pomiary i miski.
Mam nadzieję, że pozostałe Moderatorki nie poczuły się urażone, i jak będzie trzeba, to mnie opierniczą (ukłony dla Arphiel )
Dodaję jeszzce dzisiejszy trening poprzedzony diabelską rozgrzewką, w RDL obciążenie niespecjalnie imponujące, ale ćwiczyłam w domu i więcej nie ma. Trening mnie ykończył, moje nóóóżki
Trening A
1A. Mostek biodrowy (ciężar ciała) 3x 20
1B. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę 12 x 7 kg, 10 x 8 kg, 10 x 9 kg
2A. Box squat na ławkę, bez obciążenia, ręce skrzyżowane na piersiach 3x 20
2B. Wyciskanie hantli na ławce poziomej 12 x 5kg, 10 x 6 kg, 8 x 6 kg
3. RDL z hantlami 3x 10 x 10 kg (waga jednej hantli)
4. Unoszenie nogi w leżeniu na boku (bez obciążenia) 1x 20
5. Plank 1x max 30 s
6. Plank bokiem (na kolanach) 1x max na stronę - ciszej nad tą trumną - poniżej 10 s
Suple: omega3 3 g, lecytyna sojowa 1200, pantotenian wapnia 300 mg, magnez, czekolada lind 85% 18g
warzywa pomidory, papryka, cebula
napoje: zielona herbata x1, woda, czarna herbata x 1- kawę wyrzuciłam - przynajmniej prawdziwa, bo mi żołądek rujnuje, może rozpuszczalna od czasu do czasu wpadnie
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-07-09 18:47:42
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-07-09 18:49:21
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-07-09 18:50:10
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-07-09 21:03:39
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Dziś tylko miska, z której jestem dumna, może nie tyle jakościowo, co z tego, że robiona "na oko", z tego co było w lodówce, a tam raczej tylko "hapening z gatunku "światło i przestrzeń" a bliska planowanemu rozkładowi. Dowód na to, że pół roku na forum daje jakie takie pojęcie o wartościach odżywczych.
Coś może jeszcze poćwiczę w domu, ale dopiero wróciłam, najpierw praca potem rehabilitacja z psem, tak Drodzy Czytelnicy, pies jeżdżi na laser. Dobrze, że to cenowo nie zabija - w planie 10 zabiegów codziennie.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Suple: o3, lecytyna sojowa, pantotenian wapnia, magnez, a i najlepsze: czekolada
warzywa: papryka, cebula, pomidory
posiłek drugi był podzielony na 2 części - nawet ja nie jestem w stanie wciągnąć takiej ilości na raz , chociaż dziś jak jadłam śniadanie chłop patrzył, patrzył, oczy mu się robiły coraz większe a w końcu "strasznie dużo jesz "
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-07-11 19:26:36
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.