DT Corum/2013/ rok str.55

wiesz to nie ma znaczenia czy cos uzywałaś, wyszło teraz to teraz wywal wszystko i broń boze nie płucz w płynach do płukania wiesz co ty przez skórę wchłaniasz to najwiekszy organ i to co nakładasz to wchłaniasz do siebie, nie powiem juz o wpływie ksenoestrogenów z płynu na tój układ hormonalny
Zmien profilaktycznie na jakis proszke bio i uzywaj rękawic, to gdzi e sie pojawiaja uczulenia niekoniecznie musi byc tam gdzi eodtykamy, ale tam gdzi jest najwrazliwsze miejsce.
egzemy zawsze w łokciach kolanach i na szyki sa największe tak np.

Tak jest!
Mogę sobie nawet zrobić SPA z krowich placków jak zadziała.

to w Afryce, suszone

Cześć wszystkim. . Żyję, ćwiczę i dietuję ale dostępu do kompa nie mam. Modlę się o to że jak kumpel przyjdzie reanimować trupa to wszystko zadziała jak należy.
Pozdrawiam Was wszystkie.
Kajtek dokładaj dokładaj!

Cześć dziewczyny! Właśnie siedzę w kafei internetowej a obok kumpel próbuje mi coś poskładać.. Mam nadzieję że zadziała bo niektóre części nie są pewne.
AAAAAAAAA!!!!!!!!!!
Własnie usłyszałam że karta graficzna jest do dvpy!!!!!!!
Chłopaki kopią w sprzęcie i szukają czegoś do dopasowania. Jak nic się nie znajdzie to jestem dalej ugotowana .
A potem to kwestia czy system zadziała czy też będę musiała instalować go od początku - czego strasznie nie lubię.
Czymajcie kciuki.
Obym wieczorem mogła już tu działać..

Corum

Czymajcie kciuki.

Czymam!

No Corum wracaj pryndko

Cześć.
Jak nie urok to sraczka.. .
Kumpel kompa złożył. Odpalił go w kafei no i wszystko cacy było...
Przywiózł części do mnie do domu żebym sobie w obudowie poskładała..
I wiecie co...
Sqrwiel nie dziaaaaałaaaaaaa!!!!!!!
Miałam szczerą ochotę skopać to pudło albo pójść i się urżnąć z frustracji. Na szczęście nie wykonałam żadnego z tych posunięć. Ale dobrze że nikt nie słyszał tego co mówiłam.
W temacie treningów:
Zaczynam powoli słabnąć. W sobotę robiłam trening B czyli: przysiady ze sztangą, wyciskanie na płaskiej, RDL itd.
Kiepsko było, brak siły, ciężary w dół poleciały.
Nie daję rady zrobić więcej niż 3 obwody bez przerwy w treningu obwodowym. Głowa chce a dvpa nie może. Padam na wypadach z przeskokiem, climbers. Nogi po prostu stają i tyle.
W temacie dietowania:
wczoraj zaliczyłam wpadkę. Lodową. Żadnych usprawiedliwień i tłumaczeń nie ma bo było by to z mojej strony żenujące.
Szefowa: karę przyjmę dzielnie na klatę.
Ostatnio jadałam też raczej na oko. Nie wiem czy miałam tyle co mam zalecone w rozkładzie ale starałam się żeby czysto było.
Dziś kończę robale.
Alergia się trzyma a wyników z testów ciągle niet. Już 5 dni temu powinny być. Chyba trzeba awanturę w przychodni zrobić.
Pomiary: zbyt wiele nie drgnęło ale w końcu waga pokazała ciut poniżej 65kg (a @ wciąż nie ma - to już 4 dni spóźnienia).
Dziś podejście do uruchomienia kompa nr 4.
Jak to mówi Biblia: Proście a będzie wam dane.. Może w końcu się doproszę..

Corum, głowa do góry, jak mawia moj kumpel: są tacy co mają gorzej i jeszcze sobie chwalą. Gratuluje znikających kg
A za loda, to chyba są karne burpees czy cos w tym stylu

Corum

Jak to mówi Biblia: Proście a będzie wam dane.. Może w końcu się doproszę..

Nie wiem co masz za wydanie biblii ale moja mówi "wyrwij z gardła a będzie ci dane"