SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT/Fuxiatka (pods.s.13)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 17471

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2975 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22214
Micha:
Rozkład 1800 135/60/180




Napoje: zielona herbata, czarna herbata, woda filtrowana
Suple: olej kokosowy


Trening:
Trening z piłką nr 1 by Obli, tydzień 3


1. Przy ostatnich powtórzeniach trzeciej serii cycki mi się trzęsły jak nie wiem co. Ale dałam radę.
3. Coś mi się stało, bo nie byłam w stanie ogarnąć nawet tego ciężaru na którym skończyłam ostatnio. Mam nadzieję, że to tylko taki chwilowy spadek siły.
4. To moje największe wyzwanie. Dzisiaj utknęłam na tych 4,5 kg, próbowałam 5 ale normalnie nie podniosę. Pierwsza seria była ciężka, musiałam obniżyć.
7. W ostatniej serii sposobem dla zaawansowanych.
10-11. Brzuszków nie lubię, nigdy nie lubiłam, ale robię. I wreszcie udało mi się zrobić w tempie, chociaż boli

Mam jakiś taki chwilowy chyba spadek morale, ale mam nadzieję, że się podniesie. W planach na majówkę, która zaczyna się u mnie od środy, są oczywiście treningi, a oprócz tego wycieczki rowerowe, wizyta znajomych i grill u koleżanki z pracy. Śmiech był, bo grill będzie na działce, więc pewnie obowiązkowe będą jakieś prace wiosenne, a po, jako nagrodę, zażyczyłam sobie mięso - u mnie w pracy się szybko przyznałam czego nie jem a co mogę, bo i tak wszyscy zaglądają do miski. I teraz z tego mięsa wszyscy się śmieją No i oczywiście warzywka - jakieś papryki, bakłażany i cukinie, om nom nom


Jo dzięki! A tym ciastem to mnie rozłożyłaś na łopatki. Aż mi się zachciało! Tylko ja na razie nie jem owsianych. Ale to pikuś.

Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-04-27 15:45:56

Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-04-27 15:46:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2975 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22214
Micha:
Rozkład 1800 135/60/180


Oprócz tego był kawałek...jelenia więc białka powinno być ok. Patrząc na cenę, ten jeleń był chyba ze złota inkrustowany diamentami

Pomiary:

Lekko mnie rozczarowały Wiem że nie ma tragedii, ale ta waga mi trochę zepsuła nastrój dzisiaj rano. Wiem że waga nie jest miarodajna i należy ją olać, ale mimo wszystko... Staram się robić wszystko jak najbardziej poprawnie, pilnuję czystej michy, i widzę po sobie że z każdym tygodniem jest lepiej, jakbym się "zstępowała" i nie mogę się doczekać tego co będzie za np. 3 miechy Więc odkreślam grubą krechą dzisiejsze pomiary i robię swoje.

Pojechaliśmy dzisiaj na wiosenne targi ogrodnicze, którym zwykle towarzyszy mnóstwo jedzenia - koła gospodyń wiejskich z pierogami i innymi szaleństwami i mnóstwem domowych ciast wszelkiej maści. Zazwyczaj raczyłam się gofrem tudzież innym rogalem z czekoladą itp. (nie jestem z tego dumna ), a tym razem: "Kochanie, zobacz, jeleń! Kupimy sobie po kawałku mięcha?" Dobry był! Szkoda że tak kosmicznie drogi.


Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-04-28 18:14:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Proszę Cię -2 w talii i -1 w pępku a Ty jesteś rozczarowana
Ja w ciągu dnia potrafię z 56kg na 60kg wskoczyć i jedyne co dla mnie to oznacza, że dużo zjadłam a mało wydaliłam albo, że faza księżyca jest nie ta co powinna

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 489 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12956
no dobra, przeczytalam caly dziennik:D dziecko grzeczne, to czlowiek ma wreszcie czas:D
nie no, ladne masz spadki i ladny progres:D bedem zagladywac:D

Tłuściutka kura domowa na pełnym etacie:D
http://www.sfd.pl/Prośba_o_pomoc_w_redukcji:/-t935072.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 179 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 4221
Fuxia wagę zostaw, ja od początku też wagi prawie nie ruszylam a ciuchy już zmienilam na sprzed drugiej ciąży. Jak mówią dziewczyny, patrz na centymetry a one spadają i czujesz się lepiej a to najwazniejsze. Mocy kobieto życzę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2975 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22214
Dziewczyny dzięki wielkie za postawienie do pionu . Już nie będę marudzić bo rzeczywiście nie ma powodu. Wagę będę olewać, a dopóki są jakieś zmiany w cm i "na wyczucie", znaczy się działa. Histeryczka, phi

Micha
Rozkład 1800 135/60/180



Trening
z piłką by Obli tydzień 4



Tydzień 4 uważam za rozpoczęty i to z niezłym impetem. Pierwsze dwie serie szłam jak burza i gdyby nie to, że muszę przekręcać obciążenie na hantlach, byłoby jeszcze lepiej. Bardzo lubię ten trening, ale wiosłowanie mnie wykańcza, cienki bolek jestem. No i brzuchów nie lubię, ale nigdy nie lubiłam, więc zen i do przodu. Obciążenie się kończy, myślę że wystarczy max do końca tego tygodnia. Trza nabyć.


Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-04-30 09:10:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anchy MISS SFD
Ekspert
Szacuny 181 Napisanych postów 2338 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 72200
Cześć Fuxiatka Też zaczęłam niedawno, też robię trening z piłką i też nie jem glutenu Będę podglądać jak trenujesz i jesz. Powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2975 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22214
Witam anchy, bardzo się cieszę jak widzę że ktoś tu zagląda. To jednak mobilizuje

Micha wczorajsza
Rozkład 1800 135/60/180



Dzisiejsza będzie później bo nie mam weny co wyjąć z zamrażarki :P

Trening
z piłką nr 1 by Obli - tydzień 4



Zużyłam dzisiaj całe obciążenie, na dodatek podczas ostatniego wyciskania na klatkę olśniło mnie, że to które wczoraj kupiłam zamówiłam w złych "nominałach"... napisałam maila, jutro rano zadzwonię, może się to da jeszcze uratować. Bo odsyłać tyle żelastwa to "o muj borze".

Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-05-01 13:33:40

I się zdecydowałam wreszcie na dzisiejsze żarcie



Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-05-01 13:57:16

Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-05-01 13:57:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 2975 Wiek 38 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 22214
Micha:
Rozkład 1800 135/60/180



Coś muszę chyba zrezygnować z tych słodkich śniadań, bo mi się węgle rozchodzą i nie mogę ich odnaleźć pod koniec dnia. Dzisiaj upiekłam bataty i zjadłam tylko troszkę, a teraz siedzę głodna i mam żal (na szczęście zaraz kolacja )

Trening:

marszotrucht w terenie moja kondycja jest kiepska, ale widzę zmiany, szczególnie po rozgrzewce przed siłowym - wcześniej umierałam, teraz jest mi po prostu gorąco. A po siłowym i tak zdycham, więc jest dobrze!

Nie wiem co z moimi obciążeniami. Nie mogłam się dodzwonić dzisiaj do tego sklepu, może nie pracowali, mam nadzieję że odbiorą mojego maila...
Poza tym jest ok. W sobotę goście i grill, jutro więc będę świętować sprzątając i piekąc. Moczę strączki na pasztet!



Zmieniony przez - Fuxiatka w dniu 2013-05-02 19:33:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
Trafiłaś późno, ale lepsze to niż wcale

Twój francuz - tricek tam pracuje?
W wycisku na barki, jeśli tam jest waga jednego hantelka (edit: a jest - ślepa ja ), to również przyjrzałabym się temu

Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-05-03 08:46:28

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Redukcja Wisienka11

Następny temat

Problemy z zasypianiem

WHEY premium