Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
nie jest sztuka zagłodzić sie jedząc cokolwiek, jest sztuka zmienić styl jedzenia tak by schudnąć i pozostac szczupłym na zawsze i nie głodować całe zycie
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2013-04-19 08:07:09
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Wczoraj zrobiłam sobie "krewetkowe brzuchy".
No i dzisiejsze pomiary. Można powiedzieć, że cel I - "dwucyfrowe biodra" - osiągnięty. Dziękuję wszystkim, którzy mieli w tym udział.
Dziś to chyba jakiś spacer będzie, bo pogoda zobowiązuje, a psińco się domaga.
W poniedziałek ustalę, co z siłownią i moim "treneiro"- bo szczerze mówiąc boję się sama zaczynać z większym obciążeniem, zwłaszcza, że ja to łamaga jestem.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2013-04-21 10:26:27