Jutro lub w niedzielę zakończę moją regenerację i marzy mi się jakiś inny porządny trening
.
Pójdę chyba w ślady mojej siostry i zacznę robić trening polecony przez
Obligues. Spadły jej po tym treningu uda - wierzę, że u mnie stanie się to samo ale byłby czad
. Dodatkowo siostra będzie moim wsparciem technicznym i mi wyjaśni co jest co, żebym już nie musiała Was zamęczać ciągłymi pytaniami.
Chodzi o ten trening:
Dzien1.
1. MC łapiąc sztangę szeroko rękami 5x5 Rampa
2. ściąganie drążka górnego do klatki 4x6-8 progres/regeres
3. wiosło sztangielka w oparciu 4x6-8 regres
4. przysiad sumo 3x 10-12
5. wejscie na ławeke z obciazeniem 3x 10-12 na noge regres
Dzień 2.
1.
wyciskanie na płaskiej 5x5 rampa
2. wyciskanie sztangielek skos 4x8-10 regres
3. wyciskanie sztangielek siedząc 4x6-8 regres
4. shoulder box 3x5
5. uginanie nóg leząc 4x 8-10 progres/ regres
6. obwód na brzuch 3x 20(30sek przerwy) np. brzuszki odwrotne, skosne brzuszki i brzuszki proste
Dzien 3.
1. opuszczanie na drązku 3x10
2. przyciąganie drązka dolnego do mostka 3x 6-8 +2 drop sety
3. wznosy ramienia bokiem w odchyleniu 3x6-8 +2 drop sety
4. uginanie ramion ze skrętem ze sztangielkami 3x 10-12
5. prostowanie ramion na wyciagu górnym 4x6-8 progres/regeres
A może jakieś zmiany? :D .
Marzy mi się TGU -> podobało mi się jak robiła siostra w ramach konkursu
.
A może gdzieś coś zamienić na przysiad bułgarski ?
JESTEM OTWARTA NA PROPOZYCJE a wręcz ich bardzo potrzebuję