Padlina, Nabiał i... Neos - była masa, wchodzi redukcja - str. 58. Pod wezwaniem PawelSzEvc %-)

ja bym nie robił redukcji bo nie ma z czego tylko dalej mase walił

Oj Paweł, jakaś karpatka wyjdzie.... A tak poważnie, to rób swoje a będzie dobrze.

Rutkow, a nie lepiej żeby zrobił trochę redukcji i później masa, tak jak to napisał?

po co ??

rutkow ma racje Nie masz z czego rzezbic

Nie słuchaj Rutkowa. On nigdy nie robił redukcji
Zredukuj i później staraj się nie zalewać

Nie no Rutek nie dam rady masy już ciągnąć dalej bo mi bebech siądzie Muszę trochę odsapnąć. Redukcja będzie lajtowa i rozłożona w czasie, żeby w miarę utrzymać to co jest a trochę zrzucić z brzucha.
Powiem, że po treningu mam problem z jednymi spodniami bo jak nogi zrobiłem to musiałem czekać aż mi zejdzie pompa bo nie mogłem wcisnąć spodni :_P

Rutek - zgodziłbym się z Natka - z tym, że redu musi na prawde byc spokojna. Jeszcze zalezy jak idzie mu z budowaniem masy i stosunkiem muły/tłuszcz. Często lepiej robić możliwie czysta mase i w miedzyczasie cos przycinac, wtedy idzie wolniej, ale i czlowiek lepiej sie czuje i narzady mniej cierpia



Mleko - dlatego ja mam piekne assicsy z lumpa za 4zł - termoaktywne i z lycra


Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2013-04-07 19:25:40

Dokładnie Paweł zwłaszcza, że ja mam problem z jelitami i już nie pociągną dalej na masie... muszą odpocząć trochę.
2 sprawa jest taka, że zbliża się sezon piłkarski i muszę odzyskać trochę kondycji Zrzucę trochę bo nie będzie to hard redukcjia... raczej taki recomp i znowu wejdę na masę.

ja bym wszedł na redu jakbym 100kg wazył

Mleko teraz redukcja i pozniej znowu masa? Bez sensu