motykecd - moje zmagania z redukcją

Rzeszów. Na tej siłowni której teraz ćwiczę nie ma żadnych instruktorów. Kurcze, to sie podłamałam toche teraz..

Zapytaj tu w dziale, w temacie targowiskowym. Może któraś z ogarniętych dziewczyn jest z Rzeszowa/okolic i może kogoś polecić, ewentualnie sama Cię sprawdzi.

Ok dzieki za szybką odpowiedź, zaraz napisze. Ewentualnie może mój chłop mógłby mnie poprawiać? On z martwym ciągiem i przysiadami jest obeznany więc może to coś pomoże?

Micha dzisiejsza:

5 kwietnia 2013
Suma dobowa: 1760kcal, 122g (28%) białko, 62g (32%) tłuszcze, 172g (39%) węglowodany
Rano omega3
Warzywka: ogórek kiszony, pomidor

Za MC i przysiad nie masz się co łapać. Masz przykurcze w dwugłowych. Lecisz do przodu bo są "za krótkie".

Kontynuuj ten trening przez kolejne 4 tygodnie, ale prostowanie nóg siedząc na maszynie zamień na wypychanie na suwnicy (nogi wysoko i szeroko na platformie) lub na wypychanie sztangi nogami na maszynie Smitha leżąc na plecach. Bulgary wywal i rob wykroki chodzone, bez obciążenia, ręce złożone jak do modlitwy. Łydka nogi wykrocznej ma być prostopadłą do podłogi, ruch inicjujesz od wbicia pięty w podłogę. Wykroki jak najdłuższe, 3 serie, maksymalna liczba powtórzeń. CHłop niech idzie obok Ciebie i uważa na każdy krok jaki robisz.

Do tego wprowadź callanetics 3x/tydz. Jeśli biegasz albo rowerkujesz jako aero to przestań i przerzuć się na orbisona.

W diecie obetnij białkona 100g i tłuszcze na 50g. Nabiał całkowicie out. Dużo warzyw, w tym minimum 300g brokułów albo kaputy czy innych krzyżowych dziennie.

Tyle na początek.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-06 18:12:49

Martucca bardzo dziekuje

Mam jeszcze tylko kilka pytań.
1. ile robić serii i powtórzeń? Dalej 3x8 czy coś zmienić?
2. Wykroki chodzone dodatkowo? Bo prostowanie nóg zamieniałam własnie na bułgary ze względu na kolano. Czyli zamiast bułgarów - wypychanie na suwnicy, i np na koniec wykroki?
3. Które Callanetics robić?

trwające prawie godzine, czy tą krótsza wersje

?
4. Spore cięcia, to bedzie pewnie około 100-200kcal mniej, ale spoko dam rade. Węgle zostaja bez zmian? 180? I tak z ciekawości, czemu nabiał całkiem wywalić? Nie żebym miala z tym jakiś duży problem (chciaż lubiłam sobie dodac serka do mięsa albo fete do sałatki)

Wdrażam zmiany od jutra, jedynie to jeszcze troche nabiału w postaci fety, mam jeszcze porcje kuraka wiec sobie ją zjem i koniec


Misek z wczoraj i dziś nie wrzucam - nie dojedzeone.. Na wieczór rozbolał mnie brzuch i nie miałam ochoty na jedzenie, dziś też nie za bardzo mi wchodzi

Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-04-07 20:21:43

Wymiary dzisiejsze:




Micha:
8 kwietnia 2013
Suma dobowa: 1597kcal, 105g (26%) białko, 50g (28%) tłuszcze, 176g (44%) węglowodany
Witaminki: omega3
warzywa: pomidor, kalafior, brokól, cebula, pieczarki, cukinia




Tak sobie dziś pomyślałam że skoro nabiał out to sobie płatki zjem z woda nie polecam. Musze wdrożyć jakies placki na śniadanie bo to jest masakra


CALLANETICS mam robić w DT, DNT czy obojętne kiedy ?



Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-04-08 11:23:30

Wrażenia z dzisiejszego treningu:

Bardzo słabo aero, 10 min rozgrzewka na orbim, rozciąganie, ćwiczenia, i na koniec niecałe 10 min orbi (z czego tak naprawde zrobione tylko 6min, dopadła mnie później kolka, i mimo małej przerwy i zwolnienia tempa nie chciała odpuścić)
Co do ćwiczeń to zrobiłam 3x10, no chyba że juz nie dałam rady to mniej Zostawić tak, czy zmienić?





Parę uwag:
1. Musze zostać przy 20kg, może będę zwiększać liczbę powtózeń, jak dzisiaj? następne jest 30kg a wtedy technika kuleje starsznie..
2. myślę że technika tutaj jest ok
3. ok
4. myślę o 10 kg :D
5. tutaj jest ciężko ale spróbuje z 8kg
6. Nie czuje sie na siłach żeby zwiększyć
7. ok
8. Tutaj wycisne więcej
9. Słabiutko... a więcej nie wrzuce na pewno bo jest przeskok aż o 10kg
10. ostatnie powtórzenia ciężko, ale pomyśle nad zikszeniem
11. Na więcej na razie nie ma co liczyć
12. chyba ok
13. Zapomniałam sobie o tych wypadach na początku, wiec tylko 2 serie zrobiłam. po ostatniej myślałam że nie dojde na orbitreka


Chyba tyle



Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-04-08 17:16:09

Micha:
9 kwietnia 2013
Suma dobowa: 1583kcal, 104g (26%) białko, 50g (28%) tłuszcze, 181g (46%) węglowodany
Witaminki: omega3
warzywa: pomidor, kalafior, brokól, cebula, pieczarki, cukinia, ogórek




Zrobiłam też dzisiaj callanetics, wrażenia? Fajne. Co prawda z niektórymi ćwiczeniami miałam problem (rozciągnięta to ja nie jestem) ale daje rade.



Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-04-09 14:08:28

Cześć dziewczyny!

Wrzucam miche:
10 kwietnia 2013
Suma dobowa: 1536kcal, 97g (25%) białko, 49g (29%) tłuszcze, 178g (46%) węglowodany
Witaminki: omega3
Warzywa: pomidor, kalafior, brokól, pieczarki, cukinia



Trening:
10 min rozgrzewki na orbim, rozciąganie i ćwiczenia. Nie dałam rady zrobić dziś aero po treningu - wypady mnie pozamiatały





1. Okazało się że na drugiej maszynie jest dostępne 25kg także jeśli tylko będzie wolna to będę na nią ładować
2. no ta ostatnia seria jest bardzooo ciężka
3. Będę walczyć z 8kg
4. To była mega walka, ale nawet chłop ze mnie dumny
5. j.w. ciężko jest, ale będe walczyc
6. Od nastepnego tygodnia postaram sie dołożyć
7. ok
8. Dało dziś popalić
9. Ciężko będzie o progres, tym bardziej że przeskok o 10kg
10. Jak widać - nie daje rady dociągnąc do końca..
11. jw
12. Chłop mój twierdzi że powinnam to robić szybciej, żeby tą łyde "napompować", więc chyba będę musiała troszke zmniejszyć ciężar żeby szybciej machać


A zapomniałabym, kontrolnie zrobiłam filmik z wypadów, niestety tylko kawałek bo nie za bardzo jest jak i gdzie to nakręcić. Wydaje mi się że jest ok, łydka prostopadle, jak najdłużej sie staram, noi modle się ale gdyby coś było nie tak to prosze mnie zyebac








Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-04-10 19:32:59

Zmieniony przez - motykecd w dniu 2013-04-10 19:35:58