Kilka prostych pytan i bieganie rano!

Witam,

Mam w planie za niedlugo wziac sie za rzezbienie mojego ciala. Jednak przed tym chcialem sie upewnic co do niektorych rzeczy. Nie chce czegos robic zle, wiec wole zapytac juz teraz.

1. Czy brzuch na redukcji (z reszta na masie tez) traktowac jak normalny miesien i trenowac go raz w tygodniu czy atakowac wiecej razy np. 2 lub 3?

2. Pytanie, ktore nurtuje nie tylko mnie, ale takze wielu moich znajomych. Jak to jest z tą kolejnoscia spalania? Ostatnio pytalem dosc ogarnietego czlowieka o to i ku mojemu zdziwieniu uslyszalem ze organizm nawet latwiej pali miesnie od tluszczu i ze czesto przed tluszczem palimy miesnie. Nie ukrywam, ze prawie na wszystkich tematach jakie przeczytalem bylo napisane ze najpierw glikogen>tluszcz i ewentualnie jak za dlugo np. biegamy to miesnie.

3. Co sądzicie o bieganiu rano? Bo ten sam czlowiek znowu powiedzial ze srednio to poleca a jezeli juz to delikatne bieganie w normie, a ja dalej powiedzialbym, ze bieganie na czczo moze byc bardziej efektywne i myslalem ze wtedy organizm szybciej dobiera sie do tluszczu. W planie mialem bieganie na czczo 30 minut- nie jakims szalonym tempem, zeby nie spalic miesnia.

4. Czy gdy bede biegal rano lub gral w pilke po poludniu to tez mam brac aminokwasy przed i po? Bo skoro przed silownia biore to tak samo w ciagu grania w pilke organizm moglby spalac moje miesnie.

5. Wydaje mi sie ze organizm na porcje potrafi wchlonac ok. 40-50g bialka. Czy dobrze mi sie wydaje?

6. Czy jest jakas bariera dodatniej kalorycznosci od ktorej wszystkie spozyte kalorie beda szly w tluszcz? Chodzi mi o to, ze jezeli powiedzmy mam kalorycznosc o 200 wieksza jak jade na mase to gdybym zwiekszyl ja do 1000 na + to te kalorie szly by juz tylko w sam tluszcz czy po polowie i na tluszcz i na miesnie i wtedy i tluszcz urosl by szybko ale miesnie tez szybciej. A moze jest tak, ze miesnie rosna tylko do pewnej kalorycznosci na plusie i pozniej juz tylko te kalorie zamieniamy w tluszcz?

7. Ostatnie pytanie: wlasciwie nie moje tylko kumpla, ale tez chetnie bym sie dowiedzial. Ktore z uzywek najbardziej szkodzą jesli chodzi o miesnie i slownie? Slyszalem ze jesli wodke mielibysmy mieszac z sokami itp to juz lepiej pic piwo bo z tych drinkow tych kalorii nazbiera sie o wiele wiecej, slyszalem tez ze najlepiej z tego wszystkiego wypada zielone i szczerze powiedziawszy nie wiem co o tym myslec ;P.

DZIEKUJE ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI!

1. Rób np. ABS II ,2 razy w tygodniu
2/3. Jeżeli trenujesz na czczo to wdaje się wtedy katabolizm z tego co czytałem kiedyś na forum to najlepiej biegać i trenować 1h po posiłku.
4.Tak możesz brać.
5.To właśnie zależy od organizmu jeden przyswoi 30g a inny 60g ale pamiętaj ,że białko zakwasza nasz organizm więc trzeba go przyjmować z rozwagą i najlepiej przyjmuj jak najwięcej z posiłków.
6.Wiadomo ,że jak walniesz na +1000kcal od razu to cie zaleje tłuszcz ,a jeżeli stopniowo będziesz powiększać np. 200 później 400 ,600 itd to cie nie zaleje.
7.Najlepiej nie brać tego syfu Alkohol wypłukuje wszystkie aminokwasy i minerały z organizmu a resztę chyba znasz ,że uzależnić się można itp.

Zmieniony przez - KrzysieQ w dniu 2013-03-23 20:41:24

Czyli wedlug Ciebie bieganie na czczo to nie jest dobra opcja? Bo wiele bylo juz opinii na ten temat. Moze aminokwasy przed porannym bieganiem cos by zmienily skoro dzialaja antykatabolicznie?

No a z tym zalaniem to wiadomo, gdybym od razu walnął tyle to mnie zaleje, ale nie do konca odpowiedziales mi na to czy wkoncu gdy ma sie duzy nadmiar to bedzie to szlo rownie w duzej czesci w tluszcz co w miesnie czy gdy kalorie sa juz grubo przesadzone to bedzie szlo tylko w tluszcz.

Wiadomo, uzaleznienia itp. ale czasami od czasu do czasu jakies wazne urodziny, wesele i zdarza sie wypic czy cos w ten desen, co ty bys wybra wysokoprocentowy jak wóda czy raczej piwol? I w sumie nie wspomniales nic wiecej o zielonym, bo owszem alkohol wyplukuje ale co z tym drugim?

trenzor

Czyli wedlug Ciebie bieganie na czczo to nie jest dobra opcja? Bo wiele bylo juz opinii na ten temat. Moze aminokwasy przed porannym bieganiem cos by zmienily skoro dzialaja antykatabolicznie?

No a z tym zalaniem to wiadomo, gdybym od razu walnął tyle to mnie zaleje, ale nie do konca odpowiedziales mi na to czy wkoncu gdy ma sie duzy nadmiar to bedzie to szlo rownie w duzej czesci w tluszcz co w miesnie czy gdy kalorie sa juz grubo przesadzone to bedzie szlo tylko w tluszcz.

Wiadomo, uzaleznienia itp. ale czasami od czasu do czasu jakies wazne urodziny, wesele i zdarza sie wypic czy cos w ten desen, co ty bys wybra wysokoprocentowy jak wóda czy raczej piwol? I w sumie nie wspomniales nic wiecej o zielonym, bo owszem alkohol wyplukuje ale co z tym drugim?

Myślę że jak dołożysz jakiś anty-katabolik w postaci aminokwasów czy glutaminy to możesz biegać na czczo ale ja odpowiedziałem że gdy nie masz anty-katabolika to biega się z 1h po posiłku.

Wiadomo że jak stopniowo dodajesz te kcal nawet do 1000 to cie nie zaleje chyba ,że nie ćwiczysz lub nie robisz żadnych aerobów to wtedy wiadomo zaleje cie tłuszcz ,a tak to to spalasz.

Ja osobiście wybrałbym piwo ale nie wiem czy jest jakaś tam różnica to i to ci wypłukuje minerały i amino... Co do zielonego masz tu dwa tematy:
-Zielone
https://www.sfd.pl/Marihuana-t124227.html
-Palenie papierosów
https://www.sfd.pl/Palenie_i_siłownia-t405137.html 

A jakbys mial tak juz najprosciej odpisac na to pytanie co do dodatniego bilansu kalorycznego to co? Pół na pół? Bo owszem moze i cie az tak nia zaleje ale pewnie cos tluszczu by sie i tak pojawilo, tym bardziej, gdyby to bylo powiedzmy 1000kcal. Ja tak pisze, bo szczerze to lekko mnie zalalo i zastanawiam sie serio czy nie jest tak ze od pewnego momentu gdy masz juz ogromny nadmiar kalorii miesnie juz z tego po prostu nie skorzystaja bo kalorii jest az za duzo i i tak nie nadąża zeby z tego czerpac i wtedy duzo tych kalorii szlo by po prostu w tluszcz.

A jak wybierzesz pomiedzy piwem a zielonym?

Musisz obserwować swój organizm po to ,aby zobaczyć ile ci trzeba "kcal" żeby mięśnie rosły ,a nie zalewał tłuszcz i w tym przedziale bilansu kalorycznego się trzymać ,a jak już przy np. 500kcal na plusie ci już nie rosną mięśnie zarzuć sobie cykl kreatyny + Beta-Alanina i masa idzie dalej przynajmniej ja tak sądzę.
Wybieram zielone bardziej lecznicze ale oczywiście czasami a nie cały czas i nie jakiś syf tylko od sprawdzonego dila :)

1 trenujesz normalnie

2 Jak robisz aeroby spalasz tłuszcz tylko podczas treningu, organizm się adaptuje do treningu i sobie myśli po co mi taka masa miesniowa przy biegach i ją będzie spalał, nie mówię że od razu ale się tak moze zdarzyć lepiej tu przejść na interwały, crosfiit. Interwały to jak na siłowni krótki maksymalny wysiłek przeplatany z odpoczynkiem.

3 Przed bieganiem porcja BCAA lub WPI/WPH ostatecznie wpc, jak po bieganie ubędziesz się źle czuł jakieś mroczki przed oczmi, drgawki to znaczy że cukier Ci spada i takie bieganie nie jest dla Ciebie.

4 Jak przed piłką zjesz posiłek to aminek nie musisz brac

5 To zalezy od organizmu, zapotzrebowania na białko koleś co wazy 120 kg i spozywa 3g na kg to daje 360 podzielić na 6 posiłków to daje nam po 60g na posiłek https://www.sfd.pl/Białko__maksymalna_ilość_w_1_posiłku-t701936.html

6 Nie wiadomo ile pójdzie na tłuszcz, jak jesteś endomorfik to praktycznie większość pujdzie w tłuszcz, jak jesteś ektomorfik to mozliwe że mało co pójdzie w tłuszcz, na to nie ma odpowiedzi, trzeba pooznać ciało i jak ono reaguje

7 wszystko źle wpływa w zbyt duzych ilościach, 1g alk zawiera 7 kalorii, piwo dodatkowo zawiewra słód jeczmienny, papierosy, trawaka wpływają niekorzystnie na wydolność płuc.

Anubis:

1. Normalnie czyli traktowac jak normalna partie miesniowa, raz tygodniowo lub ewentualnie 2?

2. A nie ma czegos takiego, ze w wiekszosci przypadkow np. spala sie szybciej tkanke tluszczowa a dopiero potem miesniowa albo na odwrot? Wydaje mi sie, ze jakos ten organizm podobnie musi dzialac ogolnikowo. Wiele tematow na ten temat czytalem takze tutaj na SFD i caly czas meczy mnie to, po prostu wierze, ze organizm zachowuje sie przynajmniej w wiekszosci podobnie tylko teraz pytanie w jakiej kolejnosci

3. Ale czy wedlug ciebie te bieganie rano bedzie bardziej efektywne przez to, ze po nocy mam malo zapasow glikogenu (wezme bcaa jak co)

4. Ale przeciez przed silownia i po tez bierze sie aminy, mimo tego, ze jem posilki okolotreningowe?? Nie do konca rozumiem

5. Artykul przeczytalem, ale troche mi namieszal, a prosciej mowiac? Ja tam wyczytalem w koncowych wnioskach ze autor wnioskuje ze na pewno organizm przywoi minimum 30g bialka, moze bede sie trzymal tego 40-50g? Bo czasami przez to, ze znam sie mniej, to zdarza mi sie z takich artykułów zrozumiec znacznie mniej niz zaawansowanym, wiec co myslisz o 40-50?

"spozycie 1 posilku dostarczjacego calodzienne zapotrezbowanie na bialko bylo lepsze niz spozycie 4 posilkow zawierajacy tyle samo bialka " To juz mi calkiem zrylo banie ;P

7. Wiec z twojej odpowiedzi najszybciej wywnioskowac to, ze juz najlepsze z tego wszystkiego jest zielone, jezeli brac pod uwage miesnie? ;d

1.2/3
2. tak, ale to jak Anubis napisał, organizm reaguje pod siebie, dlatego jak będzie ten trening powtarzany a dieta trzymana, można by rzec, "zaadaptuje sie"
3.Biegaj rano po wypiciu szklanki wody, jest większy poziom katechola Kwestia przyzwyczajenia organizmu do wysiłku.
4. Tak ale 50g BCAA dziennie to jedynie strata kasy, a najlepiej wziąc np. 10g przed i po, po tych najbardziej wymagających treningach i gdzie nie występuje pełnowartościowy posiłek.
5. będzie ok 40-50.
6. Po zielonym będziesz zapewne jadł, od czasu do czasu wszystko z głową

1 2-3 razy starczy
2 Jak będziesz na zbyt dużym ujemnym bilansie katował się aerobami to popalisz mięśnie, najłatwiej popalić mięśnie, tłuszcz tak super nie chce się spalać.
3 Jak dasz radęto ok, ja ostatnio biegałem na czczo i wieczorem i dla mnie rano odpada, nie byłem w stanie przebiec zbyt dużo, kondycja siadała.

4. Jak stać cię na takie dawki to stosuj.

6 Lepsze jest spożycie w kilku porcjach bo cału czas dostarczasz aminek

7 Ty to powiedziałeś. Ja nie potwierdzam nic.

@ Anubis
Co do 2 to mysle ze takie bieganie z rana te 2 razy w tygodniu po 30 minut z umiarkowaną predkoscia to jeszcze nie takie katowanie, nie? Będę sie wlasnie staral jakos nie przedobrzyc z wysilkiem bo tez juz kiedys slyszlaem, ze w tym przypadku lepiej to rozbic na wiecej czasu. A z tym tluszczem to chyba jednak prostym jezykiem (bo tak jak chodzi o silowni do mnie najlepiej dochodzi): latwiej mozna spalic miesnie niz tluszcz, ale daloby sie to ogarnac stosujac np. przed bieganiem rano aminy. Popraw mnie jeszcze jezeli cos zle napisalem, bo tak wprost mi nie napisales tej kolejnosci i moglem cos zrozumiec zle

@peepeek

2. Czyli rozwiazaniem na to wedlug ciebie byloby podobnie jak w przypadku anubisa przejscie z aerobów na interwały? A moze po prostu stosowac i to i to, np. na po silowni na bieżnie (aeroby) a interwały probowac rano, bo lepiej by mi sie je wtedy robilo dlatego ze robilbym je na dworze a na silowni to nie bardzo je mozna robic na bieżniach.
3. Czyli uwazasz, ze sama szklanka wody wystarczy? Albo moze wzioles juz pod uwage dodatkowo to ze beda aminokwasy tylko o nich nie wspomniales. Nie do konca to zrozumialem z tym katecholem, bo nie wiem jaka role odgrywa czy cos w tym stylu. Zawsze myslalem, ze tutaj chodzi o pusty glikogen