From fat to fit/podsumowanie str.39

Wczorajszy trening. Przy MC dołapała mnie trenerka no i oczywiście zamieszała mi z wygięciem pleców (podobno za bardzo wyginam plecy zamiast zachowywać naturalną krzywiznę). A już myślałam, że chociaż to ćwiczenie robię dobrze. Zasugerowała mi też zejście z tych 40kg do 20 w celu szlifowania techniki, ale ja prawdę powiedziawszy mam dosyć machania samą sztangą, to mnie demotywuje. Poćwiczyłam więc technikę na 40kg. Chyba mnie pani trenerka nie będzie lubiła.....
Trochę bałam się o kręgosłup - bolał mnie ostatnio po przysiadach, ale jest ok. Ból prawie przeszedł.

Proszę o pomoc w sprawie wypychania bioder, które robię w zamian za uginanie nóg w leżeniu:

czy mam robić zwykłe wypychanie bioder leżąc na plecach z ugiętymi nogami i przytrzymując w górze kilka sekund wypchnięte biodra czy chodzi o wypychanie bioder w oparciu o ławkę z obciążeniem?
Na razie robię opcję 1 ale coś mi się wydaje, że nie o to chodzi.

medit72

Proszę o pomoc w sprawie wypychania bioder, które robię w zamian za uginanie nóg w leżeniu:

Wydaje mi się, że powinnaś robić ze sztangą. Coś takiego jak Obli na obrazkach pokazuje:
https://www.sfd.pl/Kij_i_Marchewka_/_Arphiel_/_podsumowanie_str._31-t889552-s8.html


Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-03-23 10:48:50

Dzieki Kokosiku jak zwykle mogę na Ciebie liczyć
Tak podejrzewałam, bo samo wypychanie bez obciążenia cos za lekko szło......

Dziś godzina biegu w terenie, szybko zleciało i gdyby mnie czas nie ścigał biegałabym jeszcze z godzinkę. na koniec 3 interwały pod górkę - miało 5być 10 ale mnie psy bezpańskie pogoniły i trza było sie brać do domu....

Dzisiejsza micha.
Boszeee jak mi się dziś nie chce iść na siłkę - normalnie za zwyczaj leciałam jak na skrzydłach. Do tego mam jakieś uderzenia gorąca - co jest menopauza czy jaki czort.

Do tego waga mi w weekend pokazała 1,5 kg do przodu, obwody stoją w miejscu.

Mi tez sie nie chce, ale jak popatrzyłam na foty Arph i Viki to nawet nie zastanawiam sie czy mi sie chce, tylko ide :) Pamietaj, że warto zapyerdalac :)

Warto, warto ale i warto czasem odpocząc
Medit, Ty tak cały czas jedziesz ostro siłka/bieganie od stycznia?

Ano jadę, jadę Kokosiku
To też nie tak, że nigdy się nie ruszałam i nagle prosto z sofy wpadłam na siłkę. Ale fakt miałam prawie 5 lat przerwy w regularnych treningach więc biorę pod uwagę zmęczenie materiału

Myślę, że najwyższy czas na regenerację I fajnie nieliczyć miski w Święta