...
Napisał(a)
Nie wiedziałem, że się praktykuje inaczej, że jakiś pierdół typu czosnek itd, się nie wpisuje. Kiedyś gdzieś wyczytałem wpis Antka, że nie tylko z białka zwierzęcego się rośnie, a poza tym, staram się być przez taką skrupulatność być bardziej dokładnym, a tym samym bardziej się kontrolować. Np. jak widzę, że jem te ponad 4k kcal to np. w obliczu czegoś słodkiego, mówię sobie, że i tak już dużo jem, więc słodkie sobie daruję. Wiadomo, czasem się skuszę na małą ilość, ale to i tak o wiele mniej niż kiedyś mi się zdarzało.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Ważysz czosnek i warzywa? Bo dokładność czosnku co do 5 g... :) Takie luźne pytanie.
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Luz. Te chili con carne to robię raz na tydzień na 10 porcji. Czosnku już nie ważę, ale średnio jeden ząbek waży 5g, wrzucam do takiego gara 10 ząbków, by był 1 na porcje. Dodaję 5 puszek pomidorów, czyli jak w jednej jest 400g, to łatwo policzyć ile wychodzi na porcję. Cebule rzeczywiście ważę. Te broccoli mix jest w paczce 450g, ale jak kiedyś w rzeczywistości zważyłem wyszło 400g więc tak piszę. Generalnie rzecz biorąc w większości ważę produkty. Jak dostaję np. zalecenie by schodzić z tłuszczem 5g dobowo, to bez ważenia dokładnie bym nie wiedział.
...
Napisał(a)
Tłuszcz ok, ale nie waż warzyw :). Też wrzucam jedzenie na wagę, ale mięso, płatki owsiane, migdały, wiórki kokosowe i takie rzeczy :). Nie zaprzątaj sobie tym głowy
http://www.sfd.pl/Niezbędne_minimum..._to_dać_z_siebie_maksium!_/_Regenat-t927995.html
Niezbędne minimum, to dać z siebie maksimum!
...
Napisał(a)
Dzięki za wskazówki. Może rzeczywiście, niektóre rzeczy sobie daruję. Po prostu niektóre potrawy jak te chili con carne to już mam porobione szablony posiłków i tam już jest wszystko powpisywane bo kiedyś bawiłem się z proporcjami.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzień 33
Nogi!
Ale pompa!!! Przysiady wydaje mi się, że poprawiłem, plecami już nie pracowałem dzięki czemu prostowników już tak nie czułem jak tydzień temu. Ostatnią serię skoczyłem na 70, ale te 17 ruchów trwało dłuuuugo (tutaj też plecy starałem się trzymać). Ale za tydzień dam radę więcej. I suwnica, na każdej serii dołożyłem 15kg by nie pieścić się z tym żelastwem. I ostatnią skończyłem na 130kg a regres na 80kg. Jestem zadowolony bo dotarło do tych ud, czego wynikiem były później syzyfki w męczarniach. W uginaniu podudzi leżąc zrobiłem dwa razy więcej serii co tydzień temu, bo rozłożyłem sobie na 2,5kg co serie, a nie co 5kg jak tydzień temu.
Wszędzie ciężaru pododawałem prócz łydek, chciałem zrobić je dokładniej by w końcu porządnie urosły.
Obciążenia:
Przysiady ze sztangą na barkach 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16
65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ regres 12x50/ regres 16x40
70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ regres 12x55/ 16x45
75x6/ 75x6/ 75x6/ 75x6/ 60x12/ 55x16/ 45x20/ 35x24
80x6/ 80x6/ 80x6/ 80x6/ 70x9/ 60x12/ 50x16/ 40x20
Rampa 6: 60x6/ 65x6/ 70x6/ 75x6/ 80x4/ 70x8/ 60x14/ 50x16/ 40x24
Rampa 6: 40x6/ 45x6/ 50x6/ 55x6/ 60x6/ 65x6/ 70x17
Wypychanie nogami na suwnicy skośnej stopy szeroko na zewnątrz 6x8 (progresja)
40x8/ 45x8/ 50x8/ 55x8/ 60x8/ 65x8
50x8/ 60x8/ 70x8/ 80x8/ 90x8/ 95x8
60x8/ 70x8/ 80x8/ 90x8/ 95x8/ 100x4
65x10/ 75x6/ 85x6/ 90x6/ 95x6/ 100x6/ 60x15
65x10/ 75x6/ 85x6/ 95x6/ 105x6/ 115x6/ 115x6
80x6/ 90x6/ 100x6/ 110x6/ 120x6/ 130x6/ 80x20
Syzyfki 4x20
18/ 16/ 15/ 15 powtórzeń
20/ 20/ 18/ 18
20/ 20/ 20/ 20
20/ 20/ 20/ 20
Uginanie podudzi leżąc 4x8 (stałe obc) + regres 12,16,20
40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/ regres 35x12/ 30x16/ 25x20
45x8/ 45x8/ 45x8/ 45x8/ regres 40x12/ 35x16/ 30x20
50x8/ 50x8/ 50x8/ 50x8/ regres 45x12/ 40x16/ 35x16
50x8/ 50x8/ 50x8/ 50x8/ regres 45x12/ 40x16/ 35x16
Rampa 15: 30x15/ 35x15/ 40x15/ 42,5x15/ 45x9
Rampa 15: 30x15/ 32,5x15/ 35x15/ 37,5x15/ 40x15/ 42,5x15/ 45x12
Martwy ciąg na sztywnych nogach z hantlami 5x10 (progresja)
10x10/ 12,5x10/ 15x10/ 15x10/ 15x10
10x10/ 12,5x10/ 12,5x10/ 15x10/ 17,5x10
15x10/ 17,5x10/ 17,5x10/ 20x10/ 20x10
17,5x10/ 17,5x10/ 20x10/ 20x10/ 22,5x10
20x10/ 20x10/ 22,5x10/ 22,5x10/ 25x10
22,5x10/ 25x10/ 27,5x10/ 27,5x10/ 30x10
Wspięcia na palce stojąc 8x12 (stałe obc.)
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/
20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/
Wspięcia na palce siedząc 5x40 (progresja)
10x40/ 15x40/ 20x40/ 20x32/ 20x30
12,5x40/ 15x40/ 17,5x40/ 20x40/ 22,5x40
15x40/ 17,5x40/ 20x40/ 22,5x40/ 25x40
17,5x40/ 20x40/ 22,5x40/ 25x40/ 27,5x35
20x40/ 22,5x40/ 25x40/ 27,5x40/ 30x40
20x40/ 22,5x40/ 25x40/ 27,5x40/ 30x40
Filmy:
Przysiady (4 lub 5 seria)
Wypychanie (ostatnia seria przed regresem)
Syzyfki (2 seria)
MC na prostych (niekiedy za bardzo uginam te kolana, później już starałem się mieć bardziej proste)
Micha:
Nogi!
Ale pompa!!! Przysiady wydaje mi się, że poprawiłem, plecami już nie pracowałem dzięki czemu prostowników już tak nie czułem jak tydzień temu. Ostatnią serię skoczyłem na 70, ale te 17 ruchów trwało dłuuuugo (tutaj też plecy starałem się trzymać). Ale za tydzień dam radę więcej. I suwnica, na każdej serii dołożyłem 15kg by nie pieścić się z tym żelastwem. I ostatnią skończyłem na 130kg a regres na 80kg. Jestem zadowolony bo dotarło do tych ud, czego wynikiem były później syzyfki w męczarniach. W uginaniu podudzi leżąc zrobiłem dwa razy więcej serii co tydzień temu, bo rozłożyłem sobie na 2,5kg co serie, a nie co 5kg jak tydzień temu.
Wszędzie ciężaru pododawałem prócz łydek, chciałem zrobić je dokładniej by w końcu porządnie urosły.
Obciążenia:
Przysiady ze sztangą na barkach 6x6 (stałe obc.) + regres 12,16
65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ 65x6/ regres 12x50/ regres 16x40
70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ 70x6/ regres 12x55/ 16x45
75x6/ 75x6/ 75x6/ 75x6/ 60x12/ 55x16/ 45x20/ 35x24
80x6/ 80x6/ 80x6/ 80x6/ 70x9/ 60x12/ 50x16/ 40x20
Rampa 6: 60x6/ 65x6/ 70x6/ 75x6/ 80x4/ 70x8/ 60x14/ 50x16/ 40x24
Rampa 6: 40x6/ 45x6/ 50x6/ 55x6/ 60x6/ 65x6/ 70x17
Wypychanie nogami na suwnicy skośnej stopy szeroko na zewnątrz 6x8 (progresja)
40x8/ 45x8/ 50x8/ 55x8/ 60x8/ 65x8
50x8/ 60x8/ 70x8/ 80x8/ 90x8/ 95x8
60x8/ 70x8/ 80x8/ 90x8/ 95x8/ 100x4
65x10/ 75x6/ 85x6/ 90x6/ 95x6/ 100x6/ 60x15
65x10/ 75x6/ 85x6/ 95x6/ 105x6/ 115x6/ 115x6
80x6/ 90x6/ 100x6/ 110x6/ 120x6/ 130x6/ 80x20
Syzyfki 4x20
18/ 16/ 15/ 15 powtórzeń
20/ 20/ 18/ 18
20/ 20/ 20/ 20
20/ 20/ 20/ 20
Uginanie podudzi leżąc 4x8 (stałe obc) + regres 12,16,20
40x8/ 40x8/ 40x8/ 40x8/ regres 35x12/ 30x16/ 25x20
45x8/ 45x8/ 45x8/ 45x8/ regres 40x12/ 35x16/ 30x20
50x8/ 50x8/ 50x8/ 50x8/ regres 45x12/ 40x16/ 35x16
50x8/ 50x8/ 50x8/ 50x8/ regres 45x12/ 40x16/ 35x16
Rampa 15: 30x15/ 35x15/ 40x15/ 42,5x15/ 45x9
Rampa 15: 30x15/ 32,5x15/ 35x15/ 37,5x15/ 40x15/ 42,5x15/ 45x12
Martwy ciąg na sztywnych nogach z hantlami 5x10 (progresja)
10x10/ 12,5x10/ 15x10/ 15x10/ 15x10
10x10/ 12,5x10/ 12,5x10/ 15x10/ 17,5x10
15x10/ 17,5x10/ 17,5x10/ 20x10/ 20x10
17,5x10/ 17,5x10/ 20x10/ 20x10/ 22,5x10
20x10/ 20x10/ 22,5x10/ 22,5x10/ 25x10
22,5x10/ 25x10/ 27,5x10/ 27,5x10/ 30x10
Wspięcia na palce stojąc 8x12 (stałe obc.)
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12/ 10x12
20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/
20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/ 20x12/
Wspięcia na palce siedząc 5x40 (progresja)
10x40/ 15x40/ 20x40/ 20x32/ 20x30
12,5x40/ 15x40/ 17,5x40/ 20x40/ 22,5x40
15x40/ 17,5x40/ 20x40/ 22,5x40/ 25x40
17,5x40/ 20x40/ 22,5x40/ 25x40/ 27,5x35
20x40/ 22,5x40/ 25x40/ 27,5x40/ 30x40
20x40/ 22,5x40/ 25x40/ 27,5x40/ 30x40
Filmy:
Przysiady (4 lub 5 seria)
Wypychanie (ostatnia seria przed regresem)
Syzyfki (2 seria)
MC na prostych (niekiedy za bardzo uginam te kolana, później już starałem się mieć bardziej proste)
Micha:
...
Napisał(a)
Szkoda, że nie zrobiłeś ostatniej serii w siadach. Rób ostatnie serie będzie ciekawiej:'-(
...
Napisał(a)
też mam taką uwagę, ostatnie serie.
Siady - no jakiejś tragedii nie ma, poza tym że dalej ten ogon jest zawijany jeszcze w pewnym stopniu, rozrośnie się noga to i wada powinna ustąpić z czasem, trzeba czasu jak we wszystkim...
Wypychanie nogami - lekko weszło te 130kg, daj 150...
syzyfki - wolniej w dół i mocne spięcie czwórek na górze
mc - wyprostuj ciut bardziej nogi i złap coś większego, nie wiem... 35-tki albo 40-tki bo stać Cię na to
Siady - no jakiejś tragedii nie ma, poza tym że dalej ten ogon jest zawijany jeszcze w pewnym stopniu, rozrośnie się noga to i wada powinna ustąpić z czasem, trzeba czasu jak we wszystkim...
Wypychanie nogami - lekko weszło te 130kg, daj 150...
syzyfki - wolniej w dół i mocne spięcie czwórek na górze
mc - wyprostuj ciut bardziej nogi i złap coś większego, nie wiem... 35-tki albo 40-tki bo stać Cię na to
Poprzedni temat
***PROJEKT MASA 2 - DECEMBER***/Team Antos098/pods.str.33!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38
Następny temat
***PROJEKT MASA 2 - TheBill777*** /Team Antos098/pods.str.12
Polecane artykuły