Do gardła idzie Tymsal itp. na całą resztę objawów boje się czegokolwiek używać, byłe do soboty :/
A tymczasem jestem już po ostatnim wczorajszym treningu obwodowym, zaszło kilka zmian w dzisiejszej diece, rozpiska na cały dzień wygląda tak:
1. Posiłek: 150g piersi z kurczaka, 20g makaronu pełnoziarnistego
2. Posiłek: 150g piersi z kurczaka, 20g makaronu pełnoziarnistego
3. Posiłek: 150g piersi z kurczaka, 20g makaronu pełnoziarnistego
4. Posiłek: 150g piersi z kurczaka, 20g makaronu pełnoziarnistego
5. Posiłek: 150g piersi z kurczaka, 20g makaronu pełnoziarnistego
6. Posiłek: 150g piersi z kurczaka, 20g makaronu pełnoziarnistego
Wszystko robione już bez żadnych przypraw, ani kurkumy, ani pieprzu.
Zaczynam pomału ładować węglowodany, waga naczczo 71.5, minus woda, mogę być na styk.
http://www.sfd.pl/Wojciech_Kroczek__dziennik_treningowy-t1045303.html - Dziennik Treningowy