trening 09.03.2013
(lublin-dom)
barki
1.wyciskanie hantli siedząc (cieżar hantla) (lekko po łuku prawie łączac gryfy)
12kg-15p
14,5kg-12p
17kg-10p
22kg-8p
2.
podciaganie sztangi wzdłuz tulowia chwyt szeroki
25kg-15p
30kg-15p
35kg-12p
40kg-10p
3.unoszenie sztangi przodem podchwyt
15kg-15p
20kg-15p
25kg-12p
25kg-12p
4.rozpiętki odwrotne klatka oparta o kolana ,chwyt młotowy
7kg- 4x15p
brzuch: unoszenie prostych nog wiszac na drazku 4x10p
Uwagi: zanim zaczalem robic barki mocno sie rozgrzalem pompeczkami, pokusilem sie o sciaganie linek wyciagu (3 serie) i jedna serie wyciskania hantli na lekkim skosie dodatnim.
Dzis lekki trening barki czulem, wiem ze pewnie to dla Obserwatorow moich wpisow jest to wszystko co robie dziwne bo od srody codziennie cos robie, ale moj prywatny podpowiadacz wie co robi :)
A nigdy o tym nie pisalem, suplementacja : białko Hi-tec Protein, Mass Up i mono vitalmaxa, do tego witaminki cynk,magnez, B12, zioła : melisa przed snem, rano dziurawiec, do jajek dodaje imbir. W dzien treningowy oliwa z oliwek (teraz olej lniany) w beztreningowy mniej.
Trening klatki zyebalem - wynik tego ze zwyczajnie nie robilem wyciskania sztangi od bardzo dawna.
Tydzien udany, waga skoczyla jest -> 80kg (w zeszlym 78,5) biceps: 40,5 (bylo 40) na wyniki nog jeszcze za wczesnie. Obwód klatki : było 110(111) jest -> 113(na luzno) także nareszcie organizm zaskakuje, zmiana treningu i podbicie kalorii zaczynają skutkować