SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC on Fuel TV 8 wyniki i dyskusja po gali

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11298

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
co do tematu to imo nie wyj**ią Lombarda (zwłaszcza, że 3 rundę wyraźnie wygrał z Okamim) - mam nadzieję, że zrobią Munoz vs. Lombard i Kim vs. Rory MacDonald + Hunt vs. wygrany Gonzaga/Browne a podobno Wand zostaje w LHW i zmierzy się z Griffinem na UFC 161
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Ciekawe jaką szczękę miałby dziś Anderson jakby walczył w Pride z takimi rywalami, albo takiego kalibru, jak np Wanderlei.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3125 Napisanych postów 22804 Wiek 36 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 208988
Silva wałczył w niższych wagach. Nie przyjmował takich ciężkich bomb. On ma duży szkielet jak na te wagi, w których się bił. Ciężko taką "ramę" uszkodzić.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34961
tak bo kontuzje nie mają nic do rzeczy zupełnie każdy po każdej walce jest zawsze taki sam ,ty ogarnij,

Taaa, czyli Wand jest w 2006 w szczycie formy walczac z Cro Copem, a rok pozniej dostaje już wpyerdole od Hendo, Liddella itp. Nagle przez JEDEN ROK zostaje zniszczony przez kontuzje i nie jest to ten sam WAnd co kiedyś

Cro Cop tak samo - w szczycie formy rozjezdza Wanda i Barnetta, a rok pozniej dostaje wpyerdole od Gonzagi i Konga. Dziwnym trafem CC też w ciągu JEDNEGO ROKU nagle przestaje być "starym Cro Copem"

Pechowy rok dla chłopaków. Mało tego, dziwnym trafem jest to TEN SAM ROK, w ktorym obydwaj przechodza z Pride do UFC. Ale nie, to tylko przypadek, w UFC wcale nie ma wyższego poziomu, a brak kontroli antydopingowych w Pride też nie ma nic do rzeczy, po prostu obydwoje w ciągu tego samego roku zupelnie przypadkiem zostali zżarci przez kontuzje

Logika niektórych jest powalająca

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2013-03-05 23:06:31

Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
spoko czyli uważasz ,że gonzaga> cro cop ,według ciebie prime trwa do końca kariery,ban awet nie ma czegoś takiego jak prime

no wand poprostu został zmasakrowany przez Chucka... i co to ,że Wand przegrał z Chuckiem co oznacza>??

Wand>Ramp>Chuck>Wand<Ramp>Chuck, ekstra

znowu przekręcasz naewt nikt nie powiedział ,że był w szczycie formy jak rozjechał Wanda czy Barnetta,jego upadek zaczął się wcześniej ,gdy mówił ,że nie ma ochoty na starty

no wand przypadkiem przegrywa 3 razy z rzędu w tym z 2 zawodnikami których wcześniej rozjechał...I co mogę teraz powiedzieć ,że z Hendo to był lucky shot??no bo przecież Wand zdominowal Hendo do decyzji, a Henderson go załatwił 1 strzałem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34961
Oznacza to tylko tyle, że Hendo jest lepszym zawodnikiem

Idąc Twoim tokiem rozumowania to JDS nie jest już prime, bo przegrał z Cainem, którego wcześniej rozjechał

Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
twoim tokiem myślenia JDS jest lepszy od Caina
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1150 Napisanych postów 5029 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 288245
annihilus

Idąc Twoim tokiem rozumowania to JDS nie jest już prime, bo przegrał z Cainem, którego wcześniej rozjechał


Przegral czy zostal rozjechany ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2698
Wand akurat to zawodnik ktory na chama idzie do przodu i rozwalcaowywuje przeciwnika. Kiedy mial jeszcze zdrowie byl grozny, jego styl nie opiera sie na super technice. Dlatego mysle ze z presja Prime Wanda nie poradziloby sobie wielu dzisiejszych zawodnikow, dlatego do tego Top 5 moglby sie wbic. Wyzej by nie podskoczyl ale skoro z presja dzisiejszego juz prawie Zombie Wanda nie poradzil sobie Stann ktory co jak co ale te top 10 chyba jest, to za czasow swojej najwiekszej agresji i mocnej szczeny do pogranicza pierwszej piatki moglby sie wbic. Poziom poszedl do gory ale jak wspomnialem akurat Wand nie opiera sie az tak na czystej technice to taki wsciekly pies.

Zmieniony przez - bobansdob w dniu 2013-03-06 17:40:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 308 Napisanych postów 2583 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34961
Wand był groźny, gdy jego przeciwnicy byli jednowymiarowy i nabierali się na jego prymitywny styl.

Dzisiaj w LHW to wątpię, że by pokonał chociaż Thiago Silvę czy Brandona Verę

Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC on Fuel TV 8: Japan, We Are Live! 3.3.13

Następny temat

Marcin Held czarnym pasem BJJ!

WHEY premium