[FIT]Azzi DT

Azzi Ty znowu chora

Azzi a może na ciebie kto urok rzucił i rzeczywiście trzeba zrobić jakieś egzorcyzmy

TRENING

1. wyciskanie jednorącz stojąc 4x 6-8 na reke

6kg/8 7kg/8 8kg/8 9kg/6- prawa ręka mogłaby nadal,lewa zwiędła

2. wznos ramienia bokiem w opadzie w podparciu o ławke 3x 4-6 na reke

4kg/6 4,5kg/6 5kg/5- lubię, dobrze czuje łopatke i bark

3. swing jednorącz 3x 10 na reke

8kg/10/10/10- baardzo lubie swingi, chociaż sie ich troche boję, ze wzgledu na problem z lewym barkiem, póki co jednak jest ok.

4. pompki 3 x max

14/13/11- nie umiem oddychac przy pompkach

5.podciąganie z gumą 4x max

6/5/3,5/2

Słaba jestem, zmeczyłam się jak cholera. Ale w sumie już jestem zdrowa, tylko żołądek boli po jedzeniu.

Dziewczyny, może któraś z was posiada dvd "Ali Macgraw yoga mind & body" i zechce się podzielić? Miałam kiedyś na kasecie i kochałam miłością wielką a teraz nigdzie dorwać nie mogę.

Zmieniony przez - azzi w dniu 2013-02-10 12:09:22

Dobrze, ze juz lepiej sie czujesz, strasznie latwo Cie chorobska dopadaja

Tez mialam problem z przysiadem, duzo cwiczylam przed lustrem i przez jakis czas nagrywalam kazda serie i sprawdzalam w czasie treningu czy dobrze

Viki, wydaje mi się, że choróbska mnie łapią, bo jak byłam dzieckiem, przy kazdej chorobie pasiono mnie antybiotykami. A same wirusówki miałam. Tak jak teraz, tylko wajrusy chwytam.
Co do przysiadu, mam nadzieję, że w końcu będzie lepiej, zaczęłam ćwiczyć przysiad z dołu i może to pomoże.

Ułozyłam sobie trening na zadek, potrzebuję 4 dnia. Poprosiłabym o sprawdzenie czy ma sens.

TRENING

1.MC na prostych nogach 4x8-10

30kg/10 40kg/10 50kg/10 50kg/8

2.Przysiad z nogą wyżej 3x6-8

22kg/8 26kg/8 28kg/6

3.Uginanie tyłem z z uniesionym tułowiem 4x8-10

15kg/10 20kg/10 20kg/9 20kg/8

4.Chodzenie z gumą 3x10

10/10/10

5.Unoszenie nogi w tył z gumą 3x10

10/10/10

6.Unoszenie bioder ze sztangą 4x8-10

40kg/10 40kg/10 50kg/9 50kg/8

Azzi a spróbuj przy przysiadzie sztangę kłaść niżej. Nie na barkach ale niżej. Bardziej na kapturach. Trudniej się ją trzyma ale wg. mnie takie trzymanie wymusza większe prostowanie pleców. Z automatu odchylasz się bardziej do tyłu... no przynajmniej u mnie tak to działa.

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2013-02-11 09:02:47

Kokos, u mnie dokładnie odwrotnie. Bardziej sie pochylam.

No to zostaje robić jak anatomia pozwala a z czasem będzie lepiej.
A ten "felciowy" przysiad ze sztangą nad głową???
Mnie przeraża jednakowoż w tym wypadku wizja rozłupanego kokosa

Nie, to przysiad wzięty z arta Lejli z crossfitu. Zaczyna się z dołu, bez obciążenia. Chociaż z kijkiem nad głową też próbuję, ładnie mi prostuje plecy. Co po ostatnich próbach mocno dziś odczuwam. Zakwasy w plecach mam takie, że mi ciężko głęboki wdech wziąć.

O... poczytam sobie