"Nigdy się nie poddawaj,porażka nigdy nie oznacza końca lecz początek drogi do zwycięstwa"
...
Napisał(a)
astry1 - to jest twoja chwila prawdy
ps. chwila trochę potrwa bo muszę to najpierw poskładać i opisać
ps. chwila trochę potrwa bo muszę to najpierw poskładać i opisać
„Znawca Archaicznych Ćwiczeń”
...
Napisał(a)
Mam nadzieję, że choć troszkę Was zaskoczę
„Znawca Archaicznych Ćwiczeń”
...
Napisał(a)
Panowie i Panie (jeśli jakaś tu zaglądnie :P ) nadszedł dzień podsumowania moich zmagań w konkursie.
Kto zaglądał regularnie ten wie, dla pozostałych napiszę po krótce, że w trakcie konkursu zaliczyłem dwa falstarty tzn. w listopadzie oraz w grudniu walczyłem z przeziębieniem (grudzień to antybiotyk i 2 tyg. bez treningu). W styczniu się „odbiłem od dna”, treningi szły regularnie i dieta była trzymana poprawnie na dodatnim bilansie kalorycznym. Co warte podkreślenia nie robiłem żadnych wyliczeń dotyczących diety. Z dietą poleciałem na tzw. czuja, co w moim przypadku oznacza: 5-6 posiłków dziennie + 1 porcja gainera w ciągu dnia.
W związku z zawirowaniami zdrowotnymi nie udało mi się zrealizować planu minimum wagi tj. zakładanych 75kg.
Ale tragedii też nie ma. W połowie lutego, mam nadzieję dobiję do tej wagi.
Trenowałem systemem FBW + 2 izolowane ćwiczenia na biceps lub triceps.
Poniżej wypracowane efekty:
Obecne dane konkursowe:
Waga: 74 kg
Prawy biceps: 34,6 cm (+3,4)
Lewy biceps: 33,8 cm (+3,8)
Dla zainteresowanych pomiary rano naczczo:
Prawy biceps: 33,5 cm
Lewy biceps: 33,0 cm
Dziękuję wszystkim, którzy zaglądali do mojego dziennika konkursowego. Wielkie podziękowania dla Mastiego za inicjatywę.
Dziękuję za uwagę
Kto zaglądał regularnie ten wie, dla pozostałych napiszę po krótce, że w trakcie konkursu zaliczyłem dwa falstarty tzn. w listopadzie oraz w grudniu walczyłem z przeziębieniem (grudzień to antybiotyk i 2 tyg. bez treningu). W styczniu się „odbiłem od dna”, treningi szły regularnie i dieta była trzymana poprawnie na dodatnim bilansie kalorycznym. Co warte podkreślenia nie robiłem żadnych wyliczeń dotyczących diety. Z dietą poleciałem na tzw. czuja, co w moim przypadku oznacza: 5-6 posiłków dziennie + 1 porcja gainera w ciągu dnia.
W związku z zawirowaniami zdrowotnymi nie udało mi się zrealizować planu minimum wagi tj. zakładanych 75kg.
Ale tragedii też nie ma. W połowie lutego, mam nadzieję dobiję do tej wagi.
Trenowałem systemem FBW + 2 izolowane ćwiczenia na biceps lub triceps.
Poniżej wypracowane efekty:
Obecne dane konkursowe:
Waga: 74 kg
Prawy biceps: 34,6 cm (+3,4)
Lewy biceps: 33,8 cm (+3,8)
Dla zainteresowanych pomiary rano naczczo:
Prawy biceps: 33,5 cm
Lewy biceps: 33,0 cm
Dziękuję wszystkim, którzy zaglądali do mojego dziennika konkursowego. Wielkie podziękowania dla Mastiego za inicjatywę.
Dziękuję za uwagę
„Znawca Archaicznych Ćwiczeń”
...
Napisał(a)
Super!! Ale przyrost!Gratulacje
"Nigdy się nie poddawaj,porażka nigdy nie oznacza końca lecz początek drogi do zwycięstwa"
...
Napisał(a)
B R A W O !!!!!!!
>> cokolwiek czynisz czyń roztropnie i patrz na koniec << -Owidiusz-
Jak masz chwilę czasu to przeczytaj:
http://www.sfd.pl/Archibald_68]czy_da_się_w_wieku_40+_powalczyć_o_wysportowaną_sylwetkę__[[_tygodnik-t853519.html
...
Napisał(a)
Astry wymiatasz taki przyrost to do lata 40 cm będzie ,chyba zaczne na rowerze śmigać
Zmieniony przez - Skrzydło w dniu 2013-02-02 22:46:50
Zmieniony przez - Skrzydło w dniu 2013-02-02 22:46:50
...
Napisał(a)
Dziękuję Wszystkim!!!
Powiem Ci skrzydło, że myślę o 40cm...
Długa droga jest przede mną, bo z roweru nie zrezygnuję za cholerę
Jak zdrowie pozwoli to kto wie, może na lato będzie ? Ja obstawiam 2015r.
Powiem Ci skrzydło, że myślę o 40cm...
Długa droga jest przede mną, bo z roweru nie zrezygnuję za cholerę
Jak zdrowie pozwoli to kto wie, może na lato będzie ? Ja obstawiam 2015r.
„Znawca Archaicznych Ćwiczeń”
Poprzedni temat
Konkurs Biceps&Triceps wg Archibalda
Następny temat
wiercipieta - dziennik treningowy
Polecane artykuły