Trenuję na siłowni już ok 3 lata (z przerwami).
Wiadomo nowy rok, nowe postanowienia..tradycyjne przerzucanie żelastwa mnie znudziło i chcę spróbować swoich sił w crossfit.
Diety jako takiej konkretnej nie mam żywię się zdrowo (wyrzuciłem z menu wszelkiego rodzaju słodycze/soki ze sklepów/napoje kolorowe itp), wrzuciłem do menu więcej gotowanych rzeczy, rodzynki/ziarna słonecznika/siemię lniane, płatki owsiane itp.
Na śniadanie będę jadł właśnie wyżej wymienione płatki owsiane na wodzie z rodzynkami/słonecznikiem/siemieniem..na kolacje 100g wołowiny, posiłek przed treningiem 150g piersi z kury + ryż brązowy.
Moim celem nie jest typowo siła, głównie chcę zrzucić zbędny fat oraz poprawić swoją kondycję/wytrzymałość. Rozplanowałem sobie trening w taki sposób i proszę o ocene + ewentualne poprawki.
Pon - Wytrzymałość/kondycja, głównie w ten dzień będę robić stacje np.
Wyciskanie na płaskiej/pompki/wyciskanie żołnierskie np. 3 obwody
Zrobił bym kilka takich kombinacji aby zaangażować całe ciało. Trening trwałby ok. 40/45 min + po treningu brzuch.
Wtorek - bieganie > rytmy (rozpisała mi to znajoma, która trochę siedzi w bieganiu...ogólnie startuje w triathlonie)
*po dluzszym biegu 10x 100m + przerwa w marszu tez ok 100 m.
*znwou po dluzszym biegu po gimnastyce/ rozciaganiu6x 150 ( 50 na maxa, 50 luzujesz , 50 na maxa )
*30 x 30 czyli 30 sec biegniesz na 80 % następne 30 sec luzny bieg i tak 30 powtorzen
na ten okres ktory teraz mamy powinno to wystarczyc na przyspieszeni, wydluzenie kroku i poprawienie kondycji i mocy na krotkie odcinki.
Środa - trening siłowy
Tutaj wykonywałbym również obwody ale typowo na siłę..np.
Thrusters/podciąganie/martwy ciąg np. 3 obwody
Trening trwałby ok 40 min + brzuch po treningu
Czwartek - wolne
Piątek - wytrzymałość jak w poniedziałek, tylko np. już inne obwody
Sobota/Niedziela - basen, zależy od czasu czasami pójdę w oba dni ale zazwyczaj tylko w jeden dzień bym chodził na 1h.
Z góry dziękuję za wszelkie korekty oraz porady. : )