Flomka/Forma nie tylko na lato, ale na lata!

Nie pitol

1700kcal, 130g białka, 130g ww i reszta tłuszcz. Na 4 tygodnie wywalimy sobie z diety wszelkie ww proste, więc nie mamy owoców ani nabiału.

Udaj się do arta Mawasa o bólach kręgosłupa i wykonuj codziennie zestaw zaleconych tam ćwiczeń.

Do roboty, do lata ma być ładnie

Już czytałam, zastosuję się

Brak nabiału trochę łezki u mnie wywołuje, ale czymś go zastąpię. Z wyrzuceniem owocka nie ma problemu, reszta tłuszcz czyli ok. 80 g.?

A z treningiem jak ? Mam piłkę, hantle, ławeczkę i rowerek. Sztanga przyjdzie z czasem, najpierw muszę się oswoić z tym wszystkim ,

Znaczy się coś jeszcze ze mnie będzie

To dawaj trening obli z piłką
Jak sztanga dotrze to będą zmiany.


Tłuszczu to chyba niecałe 75g wychodzi?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-01-17 17:48:19

Okejo, to jutro startuję
Trening 3 x w tygodniu na początek, po każdym aero na rowerku w rześkim tempie, chyba dadzą radę. Z czasem postaram się dodać w dnt dodatkowe aero, domyślam się, że pewnie najlepsze bieganie, ale najpierw chyba muszę złapać formę, bo podejrzewam, ,że teraz z 500 m.nie ubiegnę.

Wypiski będą codziennie, z jednym małym wyjątkiem, w ten weekend wyjeżdżam i nie biorę lapka ze sobą, ale michę jak najbardziej. Przez ostatnie 2 miesiące nauczyłam się jeść systematycznie i niemal krystalicznie czysto :D

Martucca

Tłuszczu to chyba niecałe 75g wychodzi?

No właśnie chyba nie do końca wiem jak to policzyć


Po cichu mam też nadzieję na to,że dieta i treningi pomogą mi w ustabilizowaniu tego szalejącego @, bo w przyszłym roku planujemy starać się o bubu

Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-01-17 20:40:04

Day 1.

Trening z piłką. Myślałam, że będzie gorzej, ale nie jest tak źle
Nie do końca wiem czy wznosy łydek robię poprawnie, hantle mają "opierać się" na kolanach czy "wisieć" w powietrzu?
W drugiej serii każdego ćwiczenia dodawałam większy ciężar, ale przy tricepsie nie dałam rady zrobić 15-stu powtórzeń, nie wiem czy to dobry, czy zły znak

Miska z dziś, zawsze posiłek 3 i 4 jest u mnie taki sam, tak jakby dwa obiady


@Marta, a te ćwiczenia Mawashi'ego dla połamańców robić najlepiej przed czy po treningach ? Jakiś rok temu, z uwagi na bóle kręgosłupa chodziłam na terapię manualną (nie akupunkturę), więc parę ćwiczeń, a w sumie nazwać to można rozciąganiem, które robię wieczorem jest już moim nawykiem.




Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-01-18 19:09:55

robiac wznosy lydek w pelnym zakresie na brzegu stopnia mozesz byc pewna ze nie bedziesz potrzebowac ciezaru

obliques

robiac wznosy lydek w pelnym zakresie na brzegu stopnia mozesz byc pewna ze nie bedziesz potrzebowac ciezaru

właśnie robiąc to ćwiczenie, oparłam hantle na kolanach i czułam jakby płonęły mi łydy

Day 2 i 3.

Uzupełniam dzisiaj, bo jak pisałam, wyskoczył mi wyjazd bez dostępu do komputera. Posiłki na dwa dni takie same, trochę z wygody, trochę z braku czasu, ale generalnie nie przeszkadza mi jedzenie dwa dni pod rząd tego samego.
Muszę uzupełnić zapasy w lodówie i lecimy dalej. Nie planuję teraz żadnych wyjazdów, więc i wypiski będą regularne.

W ostatnim posiłku ma być tylko B+T ?

Day 4.

Trening z piłką później, więc uzupełnię wypiskę.
Posiłek nr 3 to jakby "zupa" , gotuję wywar na samych warzywach (marchew+por+seler), dodaję pomidory, wszystko blenduję , na talerz wrzucam mięso i zalewam. Wyśmienite
Zazwyczaj są to pulpeciki wołowe, ale dzisiaj z braku wołowiny zastąpiłam pieczonym kurakiem pokrojonym w kostkę jak do sałatki i smakuje w miarę dobrze. Jak ktoś lubi zupy to polecam.
Pomiary mam zamiar robić raz na dwa tygodnie, nie dopytałam jeszcze , Marta wyeliminowanie nabiału to z uwagi na co, myślisz, że działa na mnie negatywnie ?










Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-01-22 09:47:42

Martucca

Na 4 tygodnie wywalimy sobie z diety wszelkie ww proste, więc nie mamy owoców ani nabiału.

O wywaleniu nabiału Chodzi zapewne o laktozę czyli cukier mleczny.

Pomiary rób co tydzień Łatwiej wychwycić zastoje (i zareagować) czy pozytywne zmiany (i chwalić )

Powodzenia

Flomka, mamy troche podobne wymiary i też niedawno zaczęłam moją walkę z tłuszczem. Mamy troszkę inne zalecenia co do michy, bo u mnie laktoza i fruktoza dozwolone są w ramach bilansu.
Trzymam kciuki za powodzenie

Hej. Pokibicuję i ja

Jesteś kolejną osobą z moimi podobnymi wymiarami startowymi. Jak zwiejesz to w pierdy Baw się dobrze