...
Napisał(a)
ładnie spada :) będę zaglądać tutaj :)
...
Napisał(a)
obliquesI hope sona lydke tez przyjdzie czas
hasarapasaMa z czego to spada , zapraszam :)ładnie spada :) będę zaglądać tutaj :)
Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-02-04 22:12:31
...
Napisał(a)
Martuccacoś tam się ruszaNo i proszę, jak ładnie chudniemy
Miska na jutro:
1. Żytni razowy + matjas + warzywa,
2. Udziec z kury + ryż + warzywa,
3. Schab + ryż + warzywa,
4. Makrela + żytni razowy,
5. Mintaj + kapucha.
Razem: 1701kcal, 135g B / 74g T / 128g WW
Dzisiaj trening, jakiś taki mało mocy, nie wiem czy słaba po @ jestem, czy ki czort
1. Klatka - 2 x 5 kg/15 powtórzeń; 2 x 5kg/12 :( powtórzeń - 2 ostatnie w drugiej serii ledwo, ledwo nie dałam więcej rady
2. Francuskie uginanie - 2 x 2 kg/15 powtórzeń; 2 x 3 kg/ 13 powtórzeń
3. Wyciskanie barki 2 x 3kg/15 powtórzeń; 2 x 3 kg 13 powtórzeń - i tu podejrzewam, że w ostatnim treningu był wlaśnie błąd,bo drugą serię ledwo ogarnęłam i w dodatku nie do końca
4. Wiosłowanie 2 x 4 kg/14 powtórzeń; 2 x 4 kg /13 powtórzeń - chyba słabe łapy mam
5. Wznosy z opadu 2 x 15 powtórzeń
6. Przysiad z piłką 2 x 5 kg w dwóch seriach po 15 powt.
7. Wznosy bioder 2 x 15 powtórzeń
8. Wznosy łydek 15 powtórzeń bez obciążenia; 2 x 1 kg /15 powtórzeń - ciężko mi z tymi łydkami, najbardziej one mi dają popalić, czy to ćwiczenie mogę np.zastąpić wspinaniem się na palce? Tylko w takim przypadku nie bardzo wiem co z obciążeniem
+ 20 min. aero na rowerku.
...
Napisał(a)
Ten no... tak nieśmiało zapytam co z tym filmikiem Szefowo
Micha na jutro tak samo jak dziś, bo przed momentem wpadłam do domku i nie mam czasu na kombinowanie, a dzisiejsze składniki na stanie są
Za to na pojutrze zaopatrzyłam się w białą fasolę (fasoli nie jadłam X lat, właśnie ją "namaczam" ) i zamierzam ją dodać do mojego nowego menu, we'll see co z tego wyniknie :D
Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-02-06 21:25:46
Micha na jutro tak samo jak dziś, bo przed momentem wpadłam do domku i nie mam czasu na kombinowanie, a dzisiejsze składniki na stanie są
Za to na pojutrze zaopatrzyłam się w białą fasolę (fasoli nie jadłam X lat, właśnie ją "namaczam" ) i zamierzam ją dodać do mojego nowego menu, we'll see co z tego wyniknie :D
Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-02-06 21:25:46
...
Napisał(a)
Wczoraj i dziś - kompletna porażka, 2 dni "ściskania" się z kibelkiem. Dopadła mnie grypa żołądkowa i zdycham (w dosłownym tego słowa znaczeniu) , mam jakieś prochy do łykania i poza wczorajszą wieczorną jajecznicą nic nie tknęłam. Pochłaniam za to masę wody mineralnej.
Wściekła jestem potwornie, bardzo źle wpłyną te dni niejedzenia i brak treningu ?
Wściekła jestem potwornie, bardzo źle wpłyną te dni niejedzenia i brak treningu ?
...
Napisał(a)
Flomka bez stresu chorujesz zdarza się, najpierw wyzdrowiej. Jak zaczniesz jeść to spokojnie zacznij od kleiku ryżowego czy marchwianki, nie wpychaj też nic na siłę jak chorujesz.
Zdrowie przede wszystkim
Zdrowie przede wszystkim
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Wiem, wiem, że zdarza się każdemu, ale jak już coś robię, to lubię robić to porządnie, a tu zonk :<.
Rzaaadko się zdarza, że mam takie właśnie dwu, trzydniowe przygody z żołądkiem, mimo, że nie eksperymentuję z jedzeniem, więc nie wiem z czego to wynika.
Dzisiaj pochłeptałam trochę marchwiówy właśnie, ale zaczynam już odczuwać głód, więc chyba jest lepiej. Szkoda mi tylko 3 straconych dni :/
Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-02-09 15:50:57
Rzaaadko się zdarza, że mam takie właśnie dwu, trzydniowe przygody z żołądkiem, mimo, że nie eksperymentuję z jedzeniem, więc nie wiem z czego to wynika.
Dzisiaj pochłeptałam trochę marchwiówy właśnie, ale zaczynam już odczuwać głód, więc chyba jest lepiej. Szkoda mi tylko 3 straconych dni :/
Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-02-09 15:50:57
...
Napisał(a)
Może Cie zaskoczę ale jak dasz spokój na czas choroby to jest właśnie "porządnie zrobione" a wiesz dlaczego? Bo organizm potrzebuje też odpoczynku Zajechać się ćwicząc codziennie i niezależnie od samopoczucia to każdy potrafi ale mądry człowiek słucha swojego organizmu i jak ten woła o odpoczynek (czy to przez zmęczenie czy chorobę) to odpoczywa i nie przejmuje się straconym treningiem. Chyba nie muszę mówić, że trening w taki czas to też nie trening
Całkowicie Ciebie rozumiem bo sama na początku zajeżdżałam się i chyba najważniejsze czego tutaj się nauczyłam to właśnie słuchanie swojego ciała, że odpoczynek i relaks jest tak samo ważny jak trening i trzymanie michy.
Więc nie przejmuj się a weź to raczej jako lekcję
Jak masz częste problemy z żołądkiem to popytaj w pogadankach może któraś dziewczyna ma na zbyciu kombuchę. Jedz też kiszonki najlepiej własnej roboty
Całkowicie Ciebie rozumiem bo sama na początku zajeżdżałam się i chyba najważniejsze czego tutaj się nauczyłam to właśnie słuchanie swojego ciała, że odpoczynek i relaks jest tak samo ważny jak trening i trzymanie michy.
Więc nie przejmuj się a weź to raczej jako lekcję
Jak masz częste problemy z żołądkiem to popytaj w pogadankach może któraś dziewczyna ma na zbyciu kombuchę. Jedz też kiszonki najlepiej własnej roboty
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Poprzedni temat
Spalanie tłuszczu i rzeźba
Następny temat
Wszystko od nowa, ocena diety, treningu.
Polecane artykuły