Flomka/Forma nie tylko na lato, ale na lata!

Miska trzymana all the time, rozpisek nie wrzucam, bo bazuję na tych samych produktach mniej więcej, rozkład zawsze zgodny z zaleceniami +/i maks 2-3 g
Pytałam gdzieś wcześniej o ćwiczenia z gumą, wiem, że nie ćwiczy się poszczególnych partii mięśni, czy ćwiczeń bez "nóg", jakkolwiek to nazwać, ale czy mogę sobie pozwolić na takowe ćwiczenia?



Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-02-27 20:40:45

Nikt nic nie podpowie?

ale co za problem z gumą?, oczywiście ze ćwiczy sie poszczególne partie miesni, raczej nie ćwiczy sie tylko jednej partii

obliques

ale co za problem z gumą?, oczywiście ze ćwiczy sie poszczególne partie miesni, raczej nie ćwiczy sie tylko jednej partii

To miałam na myśli własnie, źle się wyraziłam

Problem ogólnie jest taki, że robiłam trening z piłką by You, ale chwilowo jestem uziemiona z powodu skręconej kostki i zaczęłam zastanawiać się nad zakupem gum, bo wydaje mnie się, że z nimi w "tym stanie" ogarnę jakis trening, bo z hantlami np. przysiadu nie dam rady zrobić, a braki treningów mi doskwierają strasznie
Nie chcę stać w miejscu, tym bardziej, że progres był.

nie przejmuj sie, jezeli nie mozesz czegos robic to szukasz zastepstwa, Wazne by robic to co sie moze

Heh dzięki, mimo braku treningów minimalne spadki są, pewnie z uwagi na czystą miskę, ale co z tego, skoro 2 tygodnie bez tre,w poniedziałek ściągam opaskę z giry, ale nadal naparza...
Biednemu to zawsze wiatr w oczy :(

Bez żelastwa rozumiem nic sensownego nie da rady zrobić, trening z gumami nie zastąpi siłowego? na chwilę obecną, nawet na rowerku nie dam rady jeździć, chyba, że jedną nogą, tak jak i na skakance

Zmieniony przez - Flomka w dniu 2013-03-07 21:45:08

dlaczego, nie? oczywiście ze da, .. zastapi... to troche postawione pytania na głowie, licza sie cele i wtedy da sie ocenic trening i jego mozliwości. Jezli chodiz o ruch , sprawność i budowe podstawowej siły, gumy sa jak najbardziej na miejscu

Potrafisz dodać ludziom skrzydeł jednym krótkim zdaniem

qbliques

licza sie cele i wtedy da sie ocenic trening i jego mozliwości.

cel jest tylko jeden , redukcja, redukcja i jeszcze raz redukcja. Czas nie ma dla mnie znaczenia, liczy się efekt końcowy.
Jeśli chodzi o "dietę", to nawyki żywieniowe zmieniłam o 180 stopni i nie nazywam tego dietą, a racjonalnym odżywianiem się, wcześniej potrafiłam jeść 2-3 posiłki na dobę, teraz jem 5 i głodna chodzę, a cm lecą (leciały).

Dotychczas tak jak pisałam, ćwiczyłam na piłce i minimalny progres z treningu na trening był, miskowych wpadek brak

Co do gum, mam 5 oporowych : 2,3
3,1
5,8
8,6 i 10 kg,

postaram sie na podstawie tre z piłką skręcić z nimi trening i wklepię tutaj do oceny.