http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-100ml mleka
-jogurt
Posilek 2-(11.00):
-makaron z sosem carbo nara czy jak to sie zwie
Posilek 3-(16.00):
-omlet z szynka
Dieta slabo jeszcze bo zeby bolaly troszke ale od jutra na 100% z dieta ruszam.
-bylo bardzo duzo ludzi wiec rozgrzewke zaczelismy od walki z cieniem i 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow.
-pozniej takie cwiczenie ciezko opisac, kladziesz sie na lokciach i spinasz brzuch, na ziemi sa tylko lokcie i palce u nog, chyba wiecie ocb 1min x2
-prawy p. + lewy p.
-reszty dalej niestety nie pamietam natomiast na koncu robilismy jeszcze, polozylismy sie w duzym kolko i kazdy po kolei odliczal 10brzuszkow, a bylo nas z 20
-pozniej tez w kolku polozylismy sie na brzuch i robilismy to cwiczenie na plecy ze sie unosi rece z glowa i nogami. 3x kazdy odliczal 2 kolka.
I to na tyle. Ciezko bylo bo 1 trening po swietach, bardzo slabo micha trzymana dlatego caly dzien bylem zmeczony i psychicznie bardzo ciezko bylo zebrac sie do szkoly i treningu, ale jak juz wbilem to elegancko :)
Od jutra dieta 100%, suple juz mialy byc ale czekam na towar ktorego nie ma w sklepie ;/ Ale jak sie pojawia to odrazu podbijam i wrzuce foto. W srode zaczynamy sparingi, fajnie bo w srody bedziemy mieli zawsze chyba sparingi z typami z sekcji mma. Pozdro
Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-01-16 22:40:39
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-45g ryzu
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-120g ryzu
-125g lososia
Posilek 3-(17.00):
-130g ryzu
-240g kurczaka
Posilek 4-(22.30):
-220g banana
-11g orzechow
w 4 posilku mialo byc 300g banana i jeszcze twarog 160g ale niestety nie zdazylem do sklepu.
-10min skakanka
-9min walka z cieniem i co 3min 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-zadaniowki, prawy prosty+ lewy prosty, male kombinacje z sierpowymi i podbrodkowymi- dobrze pisze?
-potem ostatnie pol godziny ostry trening fizyczny, skanka, hantle, pilka lekarska- tylko tyle a taki wycisk ze padalem.
-10 min na worek jeszcze poszedlem zeby sie przygotowac przed jutrzejszym sparingiem.
16.01.2013
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-45g ryzu
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-120g ryzu
-125g lososia
Posilek 3-(21.00):
-130g ryzu
-240g kurczaka
Posilek 4-(23.00):
-300g keso
-11 orzechow
Poszedlem dzisiaj juz po te banany do lidla a tu ciul nie ma
Twarog tez nie chcialo mi sie dupska ruszyc do polskiego sklepu, krotko otwarty jest a czasu tez za duzo nie mialem.
Jutro pojde
-bieganie, rozgrzewanie rak,nog podczas biegu itp.
-skakanka 7min jakies na wyczucie, 30s normalnie i 30s wysoko kolanami i tak na zmiane co 30
-prawy p. krok do przodu i prawy p. + lewy p.
-prawy p. + lewy sierp + prawy podbrodek
-troche nauki poruszania sie
-mini sparing w sposob ze jeden sie tylko broni i unika ciosow drugiego, ciosy nie mocno tylko spokojnie zeby drugi mogl je wyczuc.
-mini sparing- ciosy w brzuch seria max po 4 uderzenia i zmiana polozenia.
-ruszamy sie jak na sparingu i musimy dotknac reka barku drugiej osoby, i na zmiane raz ty raz on.
-cwiczenie na brzuch
No i chyba tyle, sparingu normalnego nie bylo bo trener zachorowal i przyszedl inny, moze to i dobrze bo dopiero tydzien mam aparat i zeby jeszcze mniej przestana bolec.
Dzisiaj zrobilem na nowo druga szczeke tapouta i ta juz lepiej siedzi bo zeby nie bola, znalalzem ta szczeke jak pisalem wczesniej juz chyba, shock doctor double braces, szczeka specjalna przystosowana do aparatu ortodontycznego. Nie trzeba wkladac jej do wody zeby uformowac bo jest z specjalnego sylikonu jakiegos, szczeka podwojna, rozmawialem z gosciem i jutro juz chyba wysle ja w liscie priorytetowym. Takze za 2-3 albo w poniedzialek bedzie :)
To na tyle chyba, dalej czekam na suple.
PS.Sorry ze tak pozno wpisy daje. Pierwszy tydzien szkoly i treningow ciezki, postaram sie dawac wczesniej. Pozdro dla Was.
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-45g ryzu
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-120g ryzu
-125g lososia
Posilek 3-(17.00):
-130g ryzu
-200g kurczaka
Posilek 4-(22.30):
-300g banana
-200g twarogu poltlustego
-10min skakanka i 3x 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-walka z cieniem i 2x 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-ziomek z ktorym trenuje nie przyszedl wiec poszedlem na worek, nie robilem duzych kombinacji a myslalem bardziej nad technika, prawy p. + lewy p. juz opanowane sa dobrze wiec teraz to podbrodkowe i sierpowe, na nich sie teraz skupiam najbardziej.
-pozniej polozylismy sie wszyscy w kolku ok 20osob i robilismy brzuszki, kazdy liczyl na glos po 10 i kazdy wykonywal w ten sposob jak ta osoba wlasnie wykonuje, i tak kazdy po 10.
-pozniej takie cwiczenie ciezko opisac, kladziesz sie na lokciach i spinasz brzuch, na ziemi sa tylko lokcie i palce u nog, chyba wiecie ocb. 2min x2
-pozniej tez w kolku polozylismy sie na brzuch i robilismy to cwiczenie na plecy ze sie unosi rece z glowa i nogami. 5x kazdy odliczal na glos.
To na tyle, ciezko bylo ale dalem rade
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-45g ryzu
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-120g ryzu
-125g lososia
Posilek 3-(16.00):
-130g ryzu
-300g kurczaka
Posilek 4-(w nocy):
-200g banana
Dzisiaj nie poszedlem na trening bo bylem strasznie wycienczony, spiacy, i nie mialem w ogole sil wiec postanowilem sobie odpuscic. Tydzien ciezki byl bo odrazu po miesiacu przerwy ruszylem na 100% ze wszystkim, dieta, trening, szkola.
Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-01-20 14:03:16
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Wstalem bardzo pozno.. Przez caly dzien zjadlem tylko 4-5 duzych talerzy zurku
20.01.2013
Zjadlem zurek, rosol, obiad z mama. Nic specjalnego jakos w tym dniu.
Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-01-23 08:34:09
Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-01-23 08:35:03
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-120g ryzu
-125g lososia
Posilek 3-(17.00):
-130g ryzu
-200g kurczaka
Posilek 4-(22.30):
-200g banana
-10min skakanka i 3x 10pompek, 10brzuszkow, 10 skokow
-walka z cieniem i 2x 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-prawy prosty+ lewy prosty
STOPPPPPPPPPPP
I nagle zle sie zaczalem czuc, czarno przed oczami jakbym zemdlec mial zaraz, i odpuscilem, powiedzialem trenerowi ze dzis nie dam rady ze cos sie zle czuje. Swojemu partnerowi tylko trzymalem poduszki do konca treningu. Nie wiem co sie stalo, normalnie sie czulem w ten dzien, zjadlem dobrze, a na treningu taki cyrk. Co moglo byc tego powodem?? Moja mama twierdzi ze to mogl byc niedobor witamin w moim organizmie. Co o tym myslicie??
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-100g ryzu
-125g lososia
Posilek 3-(17.00):
https://www.sfd.pl/Pyszny_kurczak_z_makaronem_;_Palce_lizać!-t472125.html
dalem 100g makaronu i 260g kurczaka
Posilek 4-(22.30):
-300g banana
-10min na skakance
-walka z cieniem i 3x 10pompek,10skokow,10brzuszkow
-prawy p. + lewy p.
-1 kombinacja nie pamietam jaka
-bylo nas 7 osob i mielismy 2 sztangi, 4 osoby na jednej sztandze i 3 osoby na drugiej, i kazdy po kolei jak najszybciej podbiega do sztangi, podnosi ja, stoi prosto i w ten sposob jak na zdjeciu
od klatki prostujemy rece i spowrotem, i tak jak najszybciej 20 razy, potem podbiega nastepny i robi to samo szybko, w miedzy czasie jak nie robimy ze sztanga to jest walka z cieniem z hantlami 2kg,skonczy ostatnia osoba to znowu ty do sztangi i tak w kolko, a w miedzy czasie inni walka z cieniem hantlami.
Roblismy tak okolo 10 razy na osobe, i ostatnie 3 razy x15 i x10 i walka z cieniem bez hantli. 2-3 razy male przerwy.
-potem trener podstawil pod sciane dwie laweczki z silki i bylo tak ze 1min 1 osoba na lawke, stoimy i skok na lawke i na dol obiema stopami i na dol, trener podkreslal caly czas zeby nie byc spietym i sie wyluzowac. Po minucie zmiana i kolejne dwie osoby, po tym 2 min przerwy i znowu 1 min ze wskakujemy dwoma stopami na lawke, potem jedna stopa zeskakujemy na ziemie, i zmieniamy nogi tak jakby.
-potem kazdy stana pod sciane i wzielismy w rece pilki 3kg, pilke trzymamy za glowa i uderzamy o sciane i tak 3 min. (na pilke dwie osoby, jezeli opuscisz rece albo dotkniesz glowy to twoj partner robi 20pompek, i tak samo na odwrot jak on bedzie mial pilke.
Ani ja ani moj ziomek nie opuscilismy rak :D Trener byl naprawde wszystkimi zaimponowany, jak juz zostala minuta z pilka to trener strasznie podbudowywal psychike i dawal sile, krzyczal zeby teraz juz nie myslec o sile tylko o tym zeby mentalnie uderzac, w ostatniej minucie 3x musialem wyprostowac rece z pilka bo jak uderzalem to w pelnej chwili taka blokada ze nie moglem dalej uderzac tylko je wyprostowac i spowrotem dalej.
Po sztandze widzialem ze forma spadla przez swieta.. nie spodziewalem sie ze az tak ale prawie miesiac przerwy to czego mozna bylo sie spodziewac hehe, dzisiaj juz elegancko bylo na treningu jezeli patrzec na wczoraj.
Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-01-23 22:57:38
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-100g ryzu
-125g lososia
Posilek 3-(17.00):
https://www.sfd.pl/Pyszny_kurczak_z_makaronem_;_Palce_lizać!-t472125.html
-tylko ze ja dalem 130g ryzu i 250g kurczaka
Posilek 4-(22.30):
-300g banana
-od razu walka z cieniem
-podczas walki z cieniem:
10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
30pompek, 20brzuszkow, 10skokow
20pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-mini sparing, bronienie sie, uniki tylko, nic szybko aani silno.
-no i w koncu normalny sparing, na poczatku mialem z kumplem z ktorym zawsze trenuje i pierwszy raz sparowalismy sie, wiec bardzo lekko i spokojnie
-potem trener powiedzial zebysmy sobie zmienili partnerow, wzialem jakiegos typa z mma, troszke nizszy i lzejszy ode mnie, bardzo byl spiety itp. wiec nawet szkoda mi go bylo lac bo wiem jak to jest sie stresowac i nie wiedziec, i nawet szczeki nie mial.
-potem znowu zmienialismy partnerow, to sobie wzialem chlopaka z boksu z grupy zaawansowanej, troche ciezszy na oko odemnie, tutaj juz ostra wymiana ciosow z duza sila, caly czas sie ruszalem, nie stalem w miejscu, ale tez nie robilem kombinacji zbytnio duzych.
-potem kolejna zmiana, wzialem sobie jego kumpla tez z grupy zaawansowanej, ten juz ciezszy byl. Fajnie bylo, wymiana ciosow, wyluzowany bylem, zero spiny, nie bylo zbytnio duzych kombinacji maks po 3 chyba. Dostalem raz ostrego gonga jak mnie dosiadl i sierpowego dostalem chyba, to mu trener powiedzial zeby nie bil az tak mocno, ale tez dalem mu jednego czysciutkiego prostego na twarz ladnie go zmroczylo.
Fajnie uczucie jak z 30+ osob ktore sie sparowaly/ robily zadaniowki, trener na mnie i na tym typie zawiesil oko i ogladal sparing, powtarzal caly czas zebym garde wyzej trzymal. Po treningu z 5 osob ktore sparowalismy pierwszy raz podszedl akurat do mnie i powiedzial ze dobry sparing jak na pierwszy raz, ucieszylem sie nie samowowicie. Warto bylo poswiecic czas na trenigi, zostac dluzej po treningu czasami, i co najwazniejsze pytalem zawsze jak czegos nie rozumialem albo wydawalo mi sie ze zle robilem albo pewny nie bylem.
Tylko co mi trener powtarzal to ze musze trzymac garde wysoko i nie opuszczac bo na sparingu przy uderzeniu jedna reka opuszczam garde i przez to latwo mnie dosiasc, popracuje nad tym na drugim sparingu.
Dobry dzien, fajne doswiadczenie zebrane dzisiaj.
Mialem szczeke tapouta tylko na gorna czesc zebow a aparat mam na dole i gorze takze troche dolna czesc pocharatala mi dziaslo.
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek
Posilek 1-(07.30):
-4 jaja
-200ml mleka
Posilek 2-(11.30):
-100g ryzu
-115g lososia
-Cherbata z cukrem
Posilek 3-(17.00):
https://www.sfd.pl/Pyszny_kurczak_z_makaronem_;_Palce_lizać!-t472125.html
-dzisiaj 100g makaronu i 200g poledwiczki wieprzowej
Posilek 4-(22.30):
-300g banana
-200g twarogu poltlustego
-cherbata z cukrem bo mnie na slodkie cislo :D
-10min skakanka
-walka z cieniem w tym 3x 10pompek, 10brzuszkow, 10skokow
-trener zachorowal wiec jego kolega go zastapil i mielismy trening silowy, to co wczesniej pisalem w dzienniku z tym kolkiem, rozne rzeczy porozstawiane i 2-3 kolka sie robilo na kazdym cwiczeniu po 30s-45s, dzisiaj bylo tak samo tylko 2 kolka po 45s.
-nie bylo motywacji na 100% dania z siebie jakos dzis natomiast staralem sie jak moglem, albo mi sie tak wydaje bo ten kolega trenera to troche dziwnie rzeczy porozkladal, i np. 3-4 cwiczenia pod rzad na same rece to wiadomo ze w ktoryms cwiczeniu juz nie dawalem rady i trzeba bylo przerwy robic.
-po tym mielismy jeszcze 1min brzuszki, 1min na plecach to z unoszeniem rak i nog, i 5min walki z cieniem.
-poszedlem jeszcze na worek 10min
Zmieniony przez - Ttoomek w dniu 2013-01-26 17:10:33
http://www.sfd.pl/Dziennik_treningowy{Ttoomek}-t901050.html
Dziennik by Ttoomek