Szacuny
5
Napisanych postów
1785
Wiek
32 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
52312
Poniedziałek 14.01
Klata
-wyc skos 10 serii po 6p [60kg-zaliczone/55kg-zaliczone (poprzednio)]
-rozpiętki 3 serie po 10-12p [10/12/14 kg]
-przenoszenie sztangielki zza głowy leżąc 3 serie po 10-12p [20/22/24 kg]
Wszystko w porządku jeśli chodzi o sam trening. Też was śmieszą ludzie którzy przychodzą pogadać/postać (0:40min) robić ćwiczenia np. uda na maszynie do łydek?
B1: przysiad tylny ATG, podwójne dno
B2: uginanie nóg na maszynie
minuta przerwy
A1: 80 *10 x10
A2: 15' *10 x10
Rozgrzewka dzisiaj ulgowo, aby zdobyć rozeznanie na ile mam siły i czy wyrobię się czasowo. Od następnego treningu dołożę drążek w superserii. Wyciskanie jak kijem od szczotki, musiałem kombinować z tempem żeby to stawiło jakikolwiek opór, jednak we wiośle widzę, że trzeba dopracować technikę. Druga składanka styrała kondycyjnie, siłowo dobry zapas. Lekko się zaskoczyłem jak poczułem zbliżającego się bełta w połowie superserii (przed treningiem tylko szejk i odrobina ryżu), jednak nie przeszkodziło mi to w treningu - zupełne wyciszenie, prawie jakbym medytował podczas wykonywania ćwiczeń, pełen automat
"na tym treningu nie myslisz ile serii ma byc, wpadasz w trans i z automatu lecisz, jak Zombie , kulejesz ale napierasz do usranej śmierci i poza śmierć aż (w w transie ciężkich oddechów) skosztujesz ludzkiego mięsa"
Poliquin HCL się skończył, teraz piję 1x dziennie herbatkę z mięty imbiru i cynamonu. Z trawieniem raczej ok, czasem pojawiają się gazy ale to nie do uniknięcia na masie.
I posiłek 7:00 wołowina w sosie sojowym (ok 150g), 5 jajec, kapucha, 5g omega 3
II posiłek 12:00 250g ryżu paraboiled, ok 300g serc drobiowych, kapucha, grucha - posiłek zjedzony na raty
III posiłek 16:30 ok 40g orzechów włoskich, 50g rodzynek, 60g full mass
IV posiłek 18:30 30g isowhey, garść rodzynek, odrobina ryżu (nie chciałem przedobrzyć przed treningiem )
V posiłek 22:00 20g isowhey, 30g full mass, garść rodzynek, 150g ryżu paraboiled
VI posiłek 23:30 ok 100g serc drobiowych, 100g szprot wędzonych, 2 jajca, kawałek marchwi
główni bochaterowie tego cyklu - chcę sprawdzić czy faktycznie istnieje synergia miedzy beta alaniną a kreatyną, tauryna jako uzupełnienie (beta alanina obniża jej ilość w organiźmie)
creaplus 15g - rano, przed i po treningu
bcaa plus 25g proszku w trakcie treningu
glutamina iron horse - 20g w trakcie treningu
Isowhey - 30g przed, 20g po treningu
full mass - 60g po południu, 30g po treningu
be power z biedry - 2 tabsy przed treningiem
chelat magnezu znanej firmy - 250mg przed snem
omega 3 - 5g, 65% EPA/DHAu
rhodiola - ok 400mg w adaptogen/aniracetam mixie od Aylara + odrobina przed snem
bacopa - ok 400mg rano
aniracetam - 420mg rano
witamina C "spożywcza" - 2x pół łyżeczki dziennie: +/- 3g dziennie (trochę zmniejszyłem dawkę bo miałem sraczkę)
witamina D3 - 10.000IU
ogólnie to jest sporo stresu w związku zaliczeniami przed sesją, ale daję radę, czuję, że moje ciało wreszcie zaczyna mnie słuchać (a zwłaszcza podświadomość)
Szacuny
51
Napisanych postów
3745
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13799
Wreszcie i nasz Piotruś nastukał troszeczkę więcej więc wrzucam jego wpiskę. Jutro jesteśmy umówieni na wspólny trening więc zgramy troszeczkę filmików + wrzucimy kilka fotek
Fakt szkoda, że tak się składa, że akurat teraz no ale ważne że nie zwalnia tempa a wpiski są w miarę możliwości i tu dzieki wam chłopaki
i tak wszystko wygląda super (mówię o IGM i Krisie) dzieki za rzetelność
OBŁY:
Mam spore opóźnienia we wpiskach, tylko Marcin ratuje mnie podrzucając mi lapka. W tym tygodniu zmieniłem trening. Tym razem chcę poprawić trochę plecy. Konsekwentnie nie robię nóg i czuję, że trochę spadła mi ich masa, bo mieszczę się nie tylko w bojówki
Trening poniedziałkowy Podciąganie na drążku 10-8-8 + wiosłowanie na maszynie 10x 39-45-52
Ściąganie drążka ko klatki podchwytem 3x10+ wznosy ramion bokiem w górę w opadzie tułowia 10x8-10-12
Ściąganie drążka do klatki w chwycie neutralnym 10x3 + wznosy hantli bokiem 10x 6-8-10
Wiosłowanie sztangą 10x50-55-60+ wyciskanie żołnierskie 10x 30-35-40
Martwy ciąg 10x 50-60-70-80-90-100-80
Wtorek Wyciskanie na ławce płaskiej 10x 50-60-70-80-80
Wyciskanie hantli na ławce skośnej 10x 27-32-37
Wyciskanie hantli na ławce płaskiej 10x 22-27-27
Rozpiętki 10x 12-17-17
Pompki na poręczach 10x3
Wyciskanie francuskie zza głowy 10x 25-25-25
Wyciskanie francuskie w leżeniu 10x 25-30
Wyprosty ramienia z hantlą w opadzie tułowia 10x 4-5
Przez ostatnie dwa tygodnie miałem straszny sajgon, końcówka remontu, przeprowadzka, niedosypianie, niedojadanie, ogólnie hu* Już wszystko ogarnąłem i wracam do gry
Dietę trzymam, a nawet od początku tygodnia mam ochotę gotować ambitniej. Wrzucam więcej warzyw(co prawda głównie z mrożonek) i podjadam jabłka i pomarańcze.
Cały czas trzymam się planu>
Jutro trening z Marcinem po którym myślę, solidna wpiska sporo filmików oraz zdjęć tymczasem miłego !!!!!