UFC 155: Dos Santos vs. Velasquez 2 – wyniki/dyskusja

rozpoczecie i decyzje ogladam nie mam czasu na highlighty

więc podążasz złą drogą mój młody padawanie...

moze wpiszmy swój wiek i okaze sie kto z nas dwóch jest "młody"

Steven0

a co do tego, że decyzja (zdominowanie przeciwnika w każdej płaszczyźnie, całą walkę o taką decyzję chodzi a nie o wymęczone split decision)>KO w I rundzie bez wcześniejszej dominacji/punktowania przeciwnika <- dla mnie (B-REALA, Dremora i innych także) to rzecz oczywista i bardziej przekonywująca wygrana, niektórzy mają inne zdanie i spoko, skończmy już o tym pisać..

Szkoda, że Cain nie idzie w poddania, nie wiem czy tej balachy nie potrafił wyciągnąć czy nie chciał tego się nie dowiemy, ale tyle okazji do duszenia za pleców

pisałem o jednogłośnej decyzji, czyli gwałcie w każdej płaszczyźnie, ale dobrze prawisz, każdy ma swoje zdanie i argumenty na jego obronę i można tutaj tak pjerdolić w kółko do ewentualnego rewanżu za X czasu

dziwne, że Cain nie próbował RNC zapiąć, aż się o to prosiło.
Zastanawiam się też, czemu JDS nie próbował zając pozycji z góry po nieudanych próbach Caina, kilka razy była sytuacja, że Cain plackiem leżał na ziemi a JDS uciekał pod drugi koniec oktagonu:(

Cain ma trochę nasrane z tym, że za wszelką cenę woli bić ciosami nawet z nie do końca wygodnych pozycji do oddania ciosu niż zakończyć walkę poddanie (RNC lub armbarem) on jeśli chodzi o BJJ to ma opanowane ucieczki z prób poddań czyli defensywne BJJ, poddawać na pewno też potrafi, ale nie chce woli ciosami dziwi to, bo 99% fighterów chce wygrać jak najprościej jak to możliwe przy jak najmniejszym ryzyku porażki wykorzystując każdą sytuację i słabość przeciwnika a Cain to psychopata i woli uderzać tj Pudzian lubi łapać i rzucać - nie przegada się im

@jac88 a co do tego, że JDS się nie pchał do parteru nawet gdy mógł być z góry to mnie to wgl nie dziwi, on chciał walkę w stójce a jakby był z góry to Cain taki zapasior mógłby szybko jakiegoś reversa wykręcić i JDS też byłby w dupie.. Taktyka obrana przez Caina w tej walce to było mistrzostwo, wykorzystał do bólu wszystko.. Te nurkowania w nogi wiedział, że się sprawdzą, bo wiedział, że JDS nie będzie kopał a kolan nie używa tj ten "pijany" styl poruszania, ale Cain zawsze miał taki styl poruszania JDS imo nie wiedział co się dzieje, mówiłem, że stylistycznie w ch** trudna walka dla JDSa od początku, Reem będzie groźniejszy imo, bo kolan używa do perfekcji, kopnięć z kontry też jest groźniejszy, ale boksu technicznie nie ma najlepszego, ale jest k****sko silny i w parterze stawi większy opór imo + te gilotyny, na które Cain będzie musiał uważać, dopóki cardio nie padnie Reemowi będzie zawsze groźny

Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2013-01-03 15:39:20

Mi to się wydaje że gdyby Cain się w poddaniach swobodnie czuł to i by się na nie skusił. Nawet Materla po treningach w AKA mówil że Cain ma fenomenalną kontrolę na glebie ale jeśli chodzi o samo bjj to jest surowy. I to widać. Nie ma nikogo kto mógłby sprawdzić jak zachowuje się Velasqez leżąc i broniąc się z pleców.

Steven0

@jac88 a co do tego, że JDS się nie pchał do parteru nawet gdy mógł być z góry to mnie to wgl nie dziwi, on chciał walkę w stójce a jakby był z góry to Cain taki zapasior mógłby szybko jakiegoś reversa wykręcić i JDS też byłby w dupie..

trafna uwaga, ale czy tak i tak nie był w dupie? wracał do stójki w której też wciry zbierał
chodzi mi tu głównie o początek walki, gdzie Cainowi nie wyszły obalenia i JDS był jeszcze rześki i IMO mógł próbować.
No ale nic, postępował tak nie inaczej, widocznie słabo wierzy w swój czarny pasek bjj

jac88

a ja dla odmiany powiem, że KO> wygrana przez jednogłośną decyzje.

Ale po co w ogole ta dyskusja ? JDS jest mistrzem teraz czy Cain ? Bo jak czytam co niektore wypowiedzi to tak jakby Dana zabral Cainowi pas mowiac ze jego zwyciestwo bylo lepsze niz Twoje. JDS lepszy ? Niech odbierze pas.

a gdzie ja napisałem, że JDS lepszy od Caina? nie ja zacząłem dyskusje tylko się dorzuciłem ;)
parę osób powiedziało swoje zdanie na temat "ważności" KO i jednogłośnej decyzji to i ja się wypowiedziałem.