Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
nikt nie wie co będzie po śmierci a Ci co w Boga wierzą to w większości osoby, które pójdą (albo i nie) do kościoła co tydzień i w święta albo tłumaczą sobie - nie chce mi się chodzić do kościoła to powiem - wierzę w Boga, nie w kościół - to prawda, że kościół to tylko instytucja to trzepania kasy, ale mówię jak większość obecnie "katolików" postępuje i taki ktoś sobie myśli: nie zabiłem nikogo przecież, chodzę do tej spowiedzi raz/2 razy w roku i "wierzę" to pójdę do nieba więc "mam plecy".. Większość ludzi wierzy, bo się boi, że jeśli po śmierci rzeczywiście istnieje ten Bóg to będą "zbawieni" a nie będą mieli przej**ane.. Ja w bajki nie wierzę
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Każdy niech sobie wierzy w co mu się podoba. Mnie fascynowały historie ludzi którzy tylko poprzez modlitwe pokonywali takie przeszkody jak nowotwor rak itp. Doktorki dawali ludziom dni zycia a tu boom. Cos siedzi w wierze ludzkiej, że czasem potrafii dokonac rzeczy niemozliwych. Jednak wiara katolicka jest mocno powiązana z historią państwa w którym się urodziłem.Spoiwem którym pozwolił w dużym stopniu zachować i odzyskać państwowość. Obecne czasy są chyba najtrudniejszym okresem w historii kościoła, a pomimo to katolików jest najwięcej na świecie( jezeli bierzemy pod uwage wyznawcow Chrystusa w ogole)
Szacuny
737
Napisanych postów
3900
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
129683
co do poczatku wszystkiego,to obecna hipoteza naukowa jest,ze wszechswiat jaki znamy powstal w wyniku wybuchu czegos wielokrotnie mniejszego od glowki szpilki,czy cos w ten desen,w kazdym razie czegos miniminimini,co rozroslo sie w ulamkach sekund do wielkosci galaktyki,no i tak rosnie do dzis
wiadomo,ze nie jestesmy w stanie ogarnac tego rozumem,mrowkom tez by "sie wydawalo",ze sa zayebiscie madre i ze nie moze byc nic poza ich fenomenalnym mrowiskiem...a tu my