Treningi na rozruszanie zrobię po świętach, bo z racji choroby i pracy jestem w czarnej dvpie z jakimkolwiek przygotowaniem na święta.
...
Napisał(a)
Przeżyłam!Jeszcze kaszel mnie męczy ale bóle poszły precz. Tak swoją drogą, nie sądziłam, że gardło może tak napierniczać. Budziłam się przy każdym przełknieciu śliny.
Treningi na rozruszanie zrobię po świętach, bo z racji choroby i pracy jestem w czarnej dvpie z jakimkolwiek przygotowaniem na święta.
Treningi na rozruszanie zrobię po świętach, bo z racji choroby i pracy jestem w czarnej dvpie z jakimkolwiek przygotowaniem na święta.
...
Napisał(a)
O to i dla mnie jest szansa, że przejdzie...
Fajnie, że Ci lepiej!
Fajnie, że Ci lepiej!
...
Napisał(a)
Azzi, ten spadek odporności może też z przepracowania, bo Ty zawsze w biegu. Zdrówka
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
Azzi silna baba wirusy sie jej boja. Mam nadzieje ze swieta nie beda nazbyt stresujace i szybko wrocisz do pelni formy
Czego nie możesz pokonać to powinnaś wykorzystać
http://www.sfd.pl/Kaszmir...__dalsza_droga-t898494.html
...
Napisał(a)
Jakby się wirusy bały, to bym nie chorowała!
Owieczka, wracasz do nas?
Najlepsiejszego!
Owieczka, wracasz do nas?
Najlepsiejszego!
...
Napisał(a)
anginka, .. nic fajnego tez raz miałam taka cztery lata temu, bez ibuprofenu na zmiane z paracetamolem spac sie nie dało. Dbaj o zatoki
...
Napisał(a)
U mnie to pospolity wirus, jak zwykle. Anginy nie miewam. Już myslałam, żem zdrowa ale paskudny katar mi się przypętał. Znów jestem zapyziała.Kurde, chcę wiosnę...Albo jakiś środek na wzmocnienie.
...
Napisał(a)
Azzi uderz w ziola bo cos ciagle chorujesz. Od razu nie pomagaja ale z czasem sa zauwazalne efekty. Zdrówka
...
Napisał(a)
Azzi, rodziny nigdy nie opuszczę
Na te wszystkie choróbska chyba nie ma sposobu. Jak coś krąży to prędzej czy później się przyplącze. Na szczęście mnie od 2 lat nic nie chwyta, może jakieś tam pojedyncze epizody, ale jak miałam rok choróbsk to co dwa tygodnie było łóżko i nie mogłam się doleczyć. A wiosną wcale nie mniej tych wirusów. Chyba nawet gorzej, bo pogoda płata figle i nie wiadomo jak się ubierać
Na te wszystkie choróbska chyba nie ma sposobu. Jak coś krąży to prędzej czy później się przyplącze. Na szczęście mnie od 2 lat nic nie chwyta, może jakieś tam pojedyncze epizody, ale jak miałam rok choróbsk to co dwa tygodnie było łóżko i nie mogłam się doleczyć. A wiosną wcale nie mniej tych wirusów. Chyba nawet gorzej, bo pogoda płata figle i nie wiadomo jak się ubierać
"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)
...
Napisał(a)
No się właśnie mamusia martwiła.
Co do wirusów... U mnie chyba się odgrywają lata leczenia antybiotykami z okazji każdego przeziębienia...Zero odporności, łapię wszystko co się trafi.Nie zapeszając, dziś jest nieco lepiej.
Co do wirusów... U mnie chyba się odgrywają lata leczenia antybiotykami z okazji każdego przeziębienia...Zero odporności, łapię wszystko co się trafi.Nie zapeszając, dziś jest nieco lepiej.
Poprzedni temat
Proszę o poradę. Kształtowanie figury.
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- ...
- 64
Następny temat
Redukcja - oleńka - motywacja 100%%%
Polecane artykuły