QUEBLOPoza tym co w tym jest nienaturalnego? Ruch jest jak najbardziej naturalny, opuszczanie samo w sobie jeśli jest ruchem kontrolowanym a nie bezwładnym spadaniem, też nie jest niebezpieczne
miałem na myśli negatywy+zbyt duży progres siłowy, jako używanie ich do zwiększania siły, bo samo opuszczanie z kontrolowanym ruchem jest bezpieczne.
QUEBLOZresztą, zaczynałeś wyciskanie sztangi samym gryfem czy zacząłeś od tych kilku kilo?
A wyciskanie hantelkami zaczynałeś od samych gryfików czy było tam już kilka kilo?
Jeśli nalożyłeś(a tak robi 99% zaczynających adeptów) to czemu nie zacząłeś od zera by stopniowac obciążenie?
tu chyba nie zaczynasz od zera ale i nie od trudniejszego wariantu równego prawie masy ciała
QUEBLOno raczej niemowlak ma też inne problemy uniemożliwaijące mu chodzenie od razu...no i jak już niemowlak zaczyna chodzić to wiecej problemów ma ze złapaniem równowagi niż ze "słabymi nogami".
może to nie był dobry przykład, ale jakieś problemy są, nie staje bo jeszcze czegoś mu brakuje, tak samo np. w podciąganiu czegoś komuś brakuje skoro dana osoba nie może się podciągnąć, może grubość, za mało siły, za słabo rozwinięte inne partie, więc rozsądniejsze było by rozwiązanie takich problemów
QUEBLOjak pisałem wcześniej. Jesli owy grubas bedzie robił kontrolowane opuszczanie a nie bezwładne spadanie to nic sobie nie zrobi.
Tylko od grubasa zależy czy sam sobie krzywdy nie zrobi.
raczej stawy mogą mu nie wytrzymać, jak będzie wysiał z takim ciężarem na słabych rączkach