Millefeuille wkracza na nową, lepszą drogę życia i potrzebuje pomocy...

Ja używałam enzymów tylko na początku, przy zmianie diety, nie pamiętam czy to był m-c czy dwa, później odstawiłam i organizm się sam przystosował

No rozumiem... rozejrzę się w takim razie.. Wypatrzyłam, że wiecej amylazy od Kreona zawiera Pangrol 10 000 (Kreon ma 5000 amylazy a Pangrol aż 9000 w jednej tabletce za to zawiera mniej proteaz bo tylko 500 a Kreon ma 600)
Ogólnie to chyba gorzej trawię te mniej przetworzone produkty, bo nie pamiętam bym miała jakieś problemy z białą mąką, ryżem czy pieczywem.. a po ryżu brązowym jest lepiej niż po tej kaszy gryczanej ale mimo wszystko jednak gazy minimalne dzisiaj mialam... oczywiście nie znaczy to, że kombinuję by jeść teraz to, co nie jest zdrowe ale to taka moja mała obserwacja...
spróbuję pokombinować z małymi ilościami skrobi, spróbuję te enzymy... nie znam się na tym zupełnie ale ufam Twojej wiedzy Obli...


Warzywa:
- mieszanka warzywna 250g
- marchew 370g
RAZEM: 620g

Dodatkowo:
- mleko sojowe
- olej z wiesiołka
- witamina C

Odczucia:
- cera słabo
- nadgarstek w miarę
- minimalne gazy

Trening:
Dzisiaj słabo ale przynajmniej już wiem jakie to uczucie jak się chce wymiotować.. Nie rozumiałam dziewczyn, które tak to opisują ale dzisiaj to przeżyłam.. nie wiem dlaczego akurat dziś ale dzisiaj to była masakra... były momenty, że normalnie myślałam że nie wstanę... do teraz wszystko mi się trzęsie... dziwne, bo wydaje mi się, że trening poszedł mi naprawdę kiepsko... widocznie jakiś słaby dzień mam...
Przed treningiem 10 min orbitreka a po treningu 5 minut (więcej nie dałam rady)

Tabelka:



1. Starałam się dostosować do ostatnich wskazówek Obli i zamiast iść mi lepiej to szło mi gorzej jakoś tak ciężej się zrobiło gdy próbowałam robić technicznie dobrze Ale progres w ilości powtórzeń minimalny jest.
2a. Minimalnie lepiej w ilości powtórzeń
2b. Średnio a nawet gorzej niż średnio, szło łatwiej niż poprzednio ale nadal bez oszukiwania tylko 0,5 powtórzenia
3a. Wykroki - tutaj przestałam już myśleć
3b. Pierwsze 2 serie próbowałam znaleźć odpowiedni sposób oparcia się o ławkę aby zachować równowagę ze sztangą na biodrach... potem już poszło lepiej... ale wcale nie takie proste to ćwiczenie jak wydawać by się mogło
4. Pompki bez zmian, widać się nie postarałam

Micha:
Przekroczone węglowodany ale tylko 5g
Przekroczone białko ale głodna byłam
Więcej grzechów nie pamiętam





Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-11-30 21:22:18

a co do węgli to akurat jest normalne osoba które mają zaburzenia wewnątrzwydzielnicze trzustki po stanach zapalnych zaleca się przede wszystkim min dietę ubogoresztkową czyli właśnie białe pieczywo, ziemniaki itp

Katlak... ech.. czyli w tym wyjątkowym przypadku niezdrowe jedzenie mi służy

A dzisiaj

Warzywa:
- fasolka szparagowa 250g
- pomidory 215g
RAZEM: 465g

Dodatkowo:
- witamina C
- olej z wiesiołka
- mleko sojowe


Odczucia:
- cera słabo
- nadgarstek ok
- gazy i wzdęcia dziś znów były

Micha:
Póki co bez grzeszków....




PS. Zgrzeszyłam właśnie i zjadłam dodatkowo pomelo

Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-01 22:14:03

to jedz biały ryz poki co a jak dostaniesz sokowirówke to tez częśc warzyw będziesz w formie płynnej dostarczac

Najpierw muszę wykorzystać trochę tego ryżu który mam w domu, bo kupiłam spory zapas

A dzisiaj:

Warzywa:
- fasolka szparagowa 250g
- pomidory 400g
- zestaw surówek

Dodatkowo:
- witamina C
- olej z wiesiołka
- mleko sojowe

Odczucia:
- nadgarstek OK
- cera lepiej trochę
- gazy i wzdęcia minimalne

Micha:
Dzisiaj odrobinę pogrzeszyłam... improwizacja w jedzeniu poza domem, więc nie do końca było czysto... ale starałam się na ile to było mozliwe... przekroczyłam tłuszcze i zjadłam trochę sosu czosnkowego... wpadło też kilka frytek ale bez szału... tragicznie nie było ale idealnie też nie...

czyli dobrze sie trzymasz
kiedy sokowirówke skombinujesz?

A w jakim sensie dobrze się trzymam?
Sokowirówkę będę miała najpóźniej w środę może uda się dzisiaj ale nie obiecuję.. bardziej stawiam na środę... martwię się tylko czy ona da radę bo będę miała jakiegoś najzwyklejszego Zelmera za 300 zł Nie wiem co będę wyciskać...

byle bys dała rae wycisnąc buraczki, kapuste brokuły selera naciowego..
a dobrze si edietetycznie trzymasz

a pomiary jak tam? siła rosnie czas będzie rekompozycje robić, ale to po nowym roku więc jeszce chile masz czasu

no właśnie nie wiem czy dam radę wycisnąć tą sokowirówką kapustę, brokuły i seler.. jak myślisz? Oby to nie był zbędny wydatek.. ech

Pomiary wrzucę wieczorem jak wrócę do domu A czym będzie się charakteryzować rekompozycja? Rozumiem, że budowanie bardziej góry ale jakaś inna dieta będzie czy jakieś inne zmiany prócz treningu?

Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-12-03 10:14:01