DT - Lafay + obciążenie

21.11.

B: 25/17=42
A2: 28/22=50
C: 11/10=21
E2 6x12 (oj, było ciężko ;))
F 4x13
G 6x12
H 6x12
K2 3x12
Z 10

23.11

Z samego rana (tj. ok 7.30)

B: 27/17 = 44
A2: 29/22 = 51
C: 12/10 = 22
E2 6x13 = 78
F 4x14 = 56
G 6x13 = 78
H 6x13 = 78
K2 3x12
Z 10

Nie jest źle. W końcu lekko drgnęło ćw B. W A2 stale minimalny, ale postęp, tak samo jak w C. E2 natomiast wyciska ze mnie 7 poty i potem z F mam problem :)

Jaki to jest poziom?

to jest 5 poziom o ile dobrze pamiętam rozkład ćwiczeń i serii

Bo trochę dziwne, że pierwsze 3 ćwiczenia to max w 2 seriach, a reszta po 6 serii..

Taki właśnie V poziom jest

Tak, to jest V poziom. Pozdro

26.11

B: 25/20=45
A2: 30/21=51
C: 12/9=21
E2: 5x14 (przy 5-tej serii odezwało się kolano i nie chciałem go przeciążać, by nie musieć przerywać treningów później. Stąd 5, a nie zakładane 6 s.)
F: 15, 15, 15, 14=59 ( tu było ciężko..)
G: 6x 14=84
H: 6x14=84
K2: 3x15
Z: 10


Po E2 jestem zwykle już tak padnięty, że przy F, ledwo co podskakuję :). Postaram się gdzieś znaleźć tom II i go poczytać, może jakieś wskazówki będą (u któregoś z lafayowców w dzienniku przeczytałem o jakimś górnym limicie dla ćw. F)

Pozdro.

W pierwszym tomie tezjest ograniczenie. Max 4x20, potem zwiększaj wysokość wyskoku.

jesli nie dasz rady zrobić B 30 w pierwszej serii zaleca sie obwod nawet jesli twoja sylwetka nie jest najgorsza :}

Zmieniony przez - BycFit w dniu 2012-11-26 19:48:37