Czas stać się mężczyzną

Rzeczywiście bardzo wartościowe danie;)
W batonie musli też są truskawki, dobrze "zmodyfikowane" jakieś 5% maks 10%;)

No to jest coś takiego jak mieszanka studencka więc chyba nie aż takie złe. Musli batony nie ruszam wolałbym już gorzką czekolade,

Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej jest to,- na co niema się ochoty.
Gdy nie jadłem słodkiego tak się przyzwyczaiłem że po prostu nie czułem do tego pociągu/ ani smaku że słodkiego było to dla mnie syfem.
Lecz gdy raz się skusiłem na coś słodkiego, to od razu człowiek chce więcej i więcej, innymi słowa jeszcze jedno, jeszcze jutro.

Dlatego najlepiej całkowicie nie jeść słodkiego, żadnych czekolad, słodyczy, musli, fit, orzechów w kolorowym opakowaniu itp.
Żeby dostać się do WSOWL czeka cię dużo pracy, wiele wylanego potu na setkach godzin treningów, wiele godzin nad podr. matmy i anglika. Skoro nie potrafisz dać sobie spokój że słodkim to jak chcesz dać radę uczyć się matmy i anglika kilka godzina dziennie oraz bardzo ciężko ćwiczyć?

Naucz się czerpać przyjemność że satysfakcji tego co robisz oraz braku nałogów, a nie przyjemności z przyjemności złudnego uczucia smaku/ Wspomnienia.

Mnie nie ciągnie do słodkiego tylko kupiłem to żeby podbić na szybko kcal a orzechy były bardzo drogie a to było w przecenie.

Z tym słodkim to pisałem na szybko, tzn. Często się kusisz na słodkie to lepiej napisać, a jak prawie w ogóle to nie zaszkodzi;)
Ale chyba i tak się nie opłacało takie coś, po pierwszy nie za zdrowe, a po drugie to nawet gdyby było po 1zł, to za 20g się nie za bardzo opłaca.

50 g jak już;P

Dzisiaj trochę więcej podjadłem gołąbki miałem na obiad z dobrego mięsa mielonego więc jest dobrze;)Trochę za dużo chleba ale to naszybko musiałem coś wciągnąć.

Jak na 1 posiłek to sporo^^;D

Na twoim miejscu ryż biały bym zamienił na ryż brążowy, a chleb żytni jasny na jakiś ciemniejszy, graham czy coś w ten deseń.
Na ziemniaki też uważaj;)

To cały dzisiejszy. Gołąbki mama robiła, a co do chleba brakło niestety ciemnego, dopiero jutro będe mieć rano.

Dzisiaj trening wyglądał tak jak zwykle
Burpees 10x
Moutain Climber 20x
Przysiady 15x
Pompki 10 x
3 Obwody po obwodach wznosy nóg w leżeniu, spięcia, spięcia skos.
I drążek tak pare razy podciągałem się z pomocą brat nogi mi podnosił.
Bieganie 3 km.
Coraz lepiej mi idzie 2 tyg temu 2 obwód ledwo robiłem a teraz trudzę się przy 3 tylko ;).
Nie wiem czemu ale wydaje mi się że podlało mnie wodą może od coli light? bo pozwoliłem sobie na nią w weekend.
Dieta