Pls pomóżcie...
...
Napisał(a)
Szukałem w innych tematach, ale nie mogłem znaleźć takiego gdzie jest to do końca opisane.No więc rekreacyjnie biję się z kumplem na rękawice(same ręce)problem zaczął się wtedy gdy dostałem pierwsze 3 ciosy w twarz i to prosto w nos, wtedy się wystraszyłem że znowu dostanę i tak jest cały czas.Jak mam opanować ten strach, może są jakieś ćwiczenia czy coś, jest też takie coś gdy kolega zaczyna mnie szybko nawalać to ja zasłaniam głowę i czekam aż przestanie, co mam wtedy robić??
Pls pomóżcie...
Pls pomóżcie...
1
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Coo? To uderzana sztuka walki nazywana kamikadze Podobno bardzo skuteczna
Ps: up@ dobree.
Zmieniony przez - azzaz w dniu 2012-11-09 20:44:28
Zmieniony przez - azzaz w dniu 2012-11-09 20:48:19
Ps: up@ dobree.
Zmieniony przez - azzaz w dniu 2012-11-09 20:44:28
Zmieniony przez - azzaz w dniu 2012-11-09 20:48:19
...
Napisał(a)
Trening, trening i jeszcze raz trening.
Może niekoniecznie od razu sparing pełnokontaktowy? Poćwicz bloki, zbicia, uniki BEZ siły włożonej w ciosy.
Może niekoniecznie od razu sparing pełnokontaktowy? Poćwicz bloki, zbicia, uniki BEZ siły włożonej w ciosy.
My nie używamy maszyn, my je tworzymy...
...
Napisał(a)
To normalne. I kazdy tak ma.
Wiesz - wiele osob zapisuje sie do sekcji w nadzieji, ze dadza sobie rade w bojce. Jakby samo oplacenie karnetu moglo w magiczny sposob rozwiazac ten problem.
Ale tak nie jest. Obawa przed ciosem tym bardziej sie zwieksza, jesli zainkasowales trzy.
Co trzeba robic?
Cwiczyc. Cwiczyc technike. Walka z cieniem. Duzo tego.
Nie wyciskanie na klate.
No i praca nog. (czyli skakanka i walka z cieniem).
Dalej sparuj - ale pod okiem trenera. Zadne dzikie sparringi.
Kolega nie powinien lac Cie jak w worek treningowy.
--------------------
Sa rozne style walki. I jak nie lezy Ci wymiana, musisz sie nauczyc bic na wstecznym.
Wiesz - wiele osob zapisuje sie do sekcji w nadzieji, ze dadza sobie rade w bojce. Jakby samo oplacenie karnetu moglo w magiczny sposob rozwiazac ten problem.
Ale tak nie jest. Obawa przed ciosem tym bardziej sie zwieksza, jesli zainkasowales trzy.
Co trzeba robic?
Cwiczyc. Cwiczyc technike. Walka z cieniem. Duzo tego.
Nie wyciskanie na klate.
No i praca nog. (czyli skakanka i walka z cieniem).
Dalej sparuj - ale pod okiem trenera. Zadne dzikie sparringi.
Kolega nie powinien lac Cie jak w worek treningowy.
--------------------
Sa rozne style walki. I jak nie lezy Ci wymiana, musisz sie nauczyc bic na wstecznym.
...
Napisał(a)
sparing,sparing jeszcze raz sparing niekoniecznie od razu pełno kontaktowy ale np zadaniówki np sam lewy prosty
...
Napisał(a)
z wypowiedzi można wywnioskować że nie "No więc rekreacyjnie biję się z kumplem na rękawice(same ręce)"
...
Napisał(a)
Zakup sobie ochraniacz na głowe i szczękę, to zmniejszy strach.
PODSTAWA - NAUCZ SIĘ TRZYMAĆ GARDĘ !!! głowa schowana w barkach, czoło do przodu i ręce na wysokości policzków albo i wyżej. Rób brzuszki i biegaj w takiej własnie pozycji. Ma Ci to w krew wejść.
Ja też dostałem parę razy i odrazu jakoś rękawice same mi do policzków się przykleiły hehehehe
Trenuj uniki w bok. jak jesteś praworęczny to dobrym unikiem na proste uderzenia i prawy sierp jest unik w prawo z półrotacją, tzn schylasz się i jednocześnie skręcasz w prawo. Po takim czymś możesz oddać prawy sierpowy, ale do tego potrzebna jest szybkosć tułowia rąk i oczywiście nóg.
Naucz się też odskoków i schodzenia z lini. jak nie chodzisz na boks to róbcie elementy walki z kolega, np: On idzie na ciebie i wykonuje 2 x lewy prosty a potem prawy sierp, a potem to samo robisz Ty z tym że zacznijcie od bardzo wolego tempa, z czasem coraz szybciej. Albo tak jak kolega już pisał, walczcie tylko z uzyciem jednej ręki ( oczywiście garde trzymajcie obiema rękami ). Nie bijcie się obórącz, bo jedyne co z tego wyniknie, to urazy psychiczne i fizyczne a nic się nie nauczycie. Chyba tylko tego że jak przeciwnik na ciebie szarżuje to trzeba się odwrócić do niego tyłem i zrobić żółwia hahaha :):)
Z tego co piszesz wynika jasno i klarownie że nie masz pojęcia o walce w dystansie. Walcząc w dystansie i znajac uniki, strach przed uderzeniem w twarz zniknie o 70 %.
A wogóle to zapisz się na boks, bo nie ma co bawić się w półśrodki, i nie bój sie isć na pierwszy trening sam bez kolegi bo to oznaka niedojrzałości, życie jest krótkie a po roku pod okiem trenera nauczysz się więcej niż przez 10 lat z kolegą.
PODSTAWA - NAUCZ SIĘ TRZYMAĆ GARDĘ !!! głowa schowana w barkach, czoło do przodu i ręce na wysokości policzków albo i wyżej. Rób brzuszki i biegaj w takiej własnie pozycji. Ma Ci to w krew wejść.
Ja też dostałem parę razy i odrazu jakoś rękawice same mi do policzków się przykleiły hehehehe
Trenuj uniki w bok. jak jesteś praworęczny to dobrym unikiem na proste uderzenia i prawy sierp jest unik w prawo z półrotacją, tzn schylasz się i jednocześnie skręcasz w prawo. Po takim czymś możesz oddać prawy sierpowy, ale do tego potrzebna jest szybkosć tułowia rąk i oczywiście nóg.
Naucz się też odskoków i schodzenia z lini. jak nie chodzisz na boks to róbcie elementy walki z kolega, np: On idzie na ciebie i wykonuje 2 x lewy prosty a potem prawy sierp, a potem to samo robisz Ty z tym że zacznijcie od bardzo wolego tempa, z czasem coraz szybciej. Albo tak jak kolega już pisał, walczcie tylko z uzyciem jednej ręki ( oczywiście garde trzymajcie obiema rękami ). Nie bijcie się obórącz, bo jedyne co z tego wyniknie, to urazy psychiczne i fizyczne a nic się nie nauczycie. Chyba tylko tego że jak przeciwnik na ciebie szarżuje to trzeba się odwrócić do niego tyłem i zrobić żółwia hahaha :):)
Z tego co piszesz wynika jasno i klarownie że nie masz pojęcia o walce w dystansie. Walcząc w dystansie i znajac uniki, strach przed uderzeniem w twarz zniknie o 70 %.
A wogóle to zapisz się na boks, bo nie ma co bawić się w półśrodki, i nie bój sie isć na pierwszy trening sam bez kolegi bo to oznaka niedojrzałości, życie jest krótkie a po roku pod okiem trenera nauczysz się więcej niż przez 10 lat z kolegą.
...
Napisał(a)
Chciałbym chodzić na treningi, lecz nie wiem nawet gdzie jest najbliższy klub, wiem że nie daleko jest klub MMA, ale mnie to nie kręci, jak się bije z kolegą to nie bijemy na całą siłe tylko lekko, ale na pewno każdy kto się bił(nawet tak jak ja) to wie że nawet lekkie uderzenie w nos boli(takie dziwne uczucie, nawet łzy się czasami leją z oczu) a ja pierwsze 3 ciosy dostałem własnie w nos i to mnie wystraszyło myślałem o tym:,,co będzie jak dostanę mocniej''.Gdy kumpel rusza na mnie to ja się ze strachu cofam a jak mnie już dopadnie xd(on nie bije mocno) to ja kucam i zasłaniam głowę.On mi cały czas mówi, żebym się nie bał i jak on mnie bije to żebym zacisnął zęby i coś zrobił(np. zebym mu oddał) tylko ja się boje, że znowu dostanę.
...
Napisał(a)
Każdy w mojej klasie( z chłopaków oczywiście) mówi:,, Ja bym mu dorypał itp'', ja się nad tym zastanowiłem i doszedłem do wniosku że nie jestem tego pewny, więc kupiłem rękawice i zacząłem ,,ćwiczyć,, i właśnie strach przed ciosem jest najgorszy, a jak pomyśle o walce(bójce) bez rękawic to już nie wiem co myśleć...
...
Napisał(a)
Jedynym sposobem, żeby się nauczyć, jest chodzić do klubu. Trening nie polega na mordoniciu, masz tam rozgrzewkę, rozciąganie trening techniki, zadaniówki z użyciem tej techniki, później sparringi np najpierw same ręce, później zapasy etc. A dopiero na samym końcu masz pełnokontaktowe sparringi.Piszesz, że cię to nie kręci, a mimo to kupujesz sprzęt, to, że boisz się ciosu i pękasz po ciosie w nos jest normalne, dla kogoś kto nie jest do tego przyzwyczajony.
Zmieniony przez - azzaz w dniu 2012-11-05 15:39:50
Zmieniony przez - azzaz w dniu 2012-11-05 15:39:50
...
Napisał(a)
Ale ja napisałem że nie kręci mnie MMA, a na boks chciałbym chodzić tylko że klub bardzo daleko
Polecane artykuły