SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Millefeuille wkracza na nową, lepszą drogę życia i potrzebuje pomocy...

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 34848

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
o brzmi jak wyznanie bulimiczki No no ładne ciągoty u ciebie a psychika na podłodze leży, z psychika to sobie sama musisz radzić, czym bardziej cierpisz tym bardziej cie będzie ciagnąć, oczywistym jest ze cudownym sposobem ludzie "zdrowieją" od śmieciowego jedzenia
Jedz nie maz ograniczenia w ilości, nie masz przeciez 1800kcal w diecie bo to redukcyjna ilośc, mozesz osbei ususzyc mięso, noś ze sobą domowa kiełkase, nos jakąś sałatke z mięsem czy jajkiem.
ten brzuch to tylko i wyłącznie psychika w tej chwili

No nie ma sprawy, a włąśnie wczoraj sie zastanawiałam gdzi eja ciebei zgubiłam w tym gąszczu postów bo diete wykluczeniowa tez zrobisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 294 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8447
Bulimiczka? Hmmm w sumie nigdy o tym nie pomyślałam nawet...
Czy bulimia nie polega na tym, że je się do uczucia maksymalnego najedzenia a potem próbuje się to zwymiotować? nigdy nie miałam takich skłonności...
Ale może u mnie to jakaś inna odmiana tej bulimii i faktycznie powinnam poczytać o tym więcej...
W sumie ja tylko raz w miesiącu mam skłonność do przejedzenia się...
Jeśli to faktycznie jakaś choroba to muszę się naprawdę poważnie ogarnać...

Obli... czyli jakie są teraz Twoje zalecenia dokładnie... wszystko tak jak do tej pory?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1409 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 28681
dobrze obliques mowi
skoro ozdrowialas nagle po takiej sesji jedzeniowej to wiesz ze nie chodzilo o cialo tylko o to zeby, ze tak powiem zabic dziada w srodku czyli w glowie
musisz sobie zdac sprawe ze przyjdzie za jakis czas kolejny taki dzien, bo jak widzisz zakodowalo sie w psychice ze takie cos dziala.. za kazdym razem to jest walka po prostu. nie zawsze sie wygrywa, ale musisz probowac walczyc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 294 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8447
Cholercia... chyba macie rację... w szoku jestem... nie zdawałam sobie z tego sprawy...
Już się zaczynam dokształcać w tym temacie... Dziekuję...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
mille, ta twoja wypowiedź wyglądała jak wypowiedź bulimiczki, nie, że ty chorujesz każda dziewczyna, która miała problem z jedzeniem słodyczy z początku diety napotyka takie dni, kiedy musi postawić na swoją silną wolę i nie dać się pokusie, jak się uda pokonać raz, to coraz rzadziej takie momenty przyjdą, jeśli będziesz ulegała będzie coraz ciężej - najzwyklejszy na świecie odwyk, chociażby jak z rzucaniem palenia wszystko siedzi w głowie

stało się, trudno, ale nie ma sensu rozwijać tego tematu i szukać przyczyny, następnym razem masz się nie dać oszukać i powiedzieć sobie nie

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-10-23 11:31:39

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 294 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8447
No dobrze... więc dzisiejszy dzień minął lepiej...

Warzywa:
- 400g pomidory
- cała sałata
- cały długi ogórek zielony

Odczucia:
Jest OK, wzdęć nie było przynajmniej do tej chwili. Samopoczucie dużo lepsze...

Nowinki:
Najpóźniej w czwartek będę miała Marbo

No i micha:


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
i dobrze, wreszcie zaczniesz ćwiczyc bo sie lenisz
a co do bulimii, wymioty sa elementem wtórnym , najczęściej efektem idei powstałej w wyniku wyrzutów sumienia :"najadłam sie ale zwróce więc wychodzi na zero". Co pózniej przechodzi w dalszym okresie w stały element zabawy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 294 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8447
Troszkę tylko się lenie
Ale już niedługo...
Dzisiaj na szybko, bo późno już...

Warzywa:
- kapusta pekińska 200g
RAZEM: 200g ----> wow

Odczucia:
Dzisiaj było super... w końcu czułam się "normalnie"
Odstawiłam dodatkowo strączkowe i owoce oprócz tej kapusty i brokułów.
Zdecydowanie lepiej

Tylko jest mały problem... Z węglowodanów dostałam wcześniej pozwolenie tylko na ziemniaki i strączkowe.. i teraz skoro strączkowe wykluczyłam zostały mi tylko ziemniaki jeśli warzyw mam nie wliczać w bilans... ciężko zjeść kilogram ziemniaków dziennie dlatego nie udało mi się dziś dobić do 130g WW... może więc dostanę pozwolenie na jakieś urozmaicenie i również inne węglowodany? bo ta moja micha jakoś słabo wygląda - niecałe 1700 kcal nie licząc warzyw... hmmm chyba, że mam podbić czymś innym? B lub T?

No i wykaz tego, co zjadłam...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
owoce jagodowe i z cienka skorka procz winogron a tak poza tym to masz wszelkie korzeniowe oraz takie zboża jak quinoa albo ziemiaki slodkie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 294 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8447
Obli... Ale te korzeniowe mogę wliczać w dziennik? Bo do tej pory miałam ich nie wliczać???? Hmmm

Dziś mija miesiąc mojego pobytu na forum i próby stosowania się do zasad Lejdis
Były wpadki ale całokształt bardzo pozytywny i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej...
Ponieważ dziś w końcu dotarło moje Marbo (sztanga mnie prawie zabiła - jak nie wybiję sobie nią zębów to będzie cud ) od jutra zaczynam trening
Dzisiaj niestety było trochę problemów ze skręceniem sprzętu... no ale od jutra....
Przejrzałam treningi dla zupełnie zielonych i wybrałam ten:

trening A
1) Wznosy nóg z leżenia (będzie na piłce)
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami a może ze sztangą
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wznosy z opadu (będzie na piłce)
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem

trening B
1) plank max czas
2) Martwy ciąg z hantlami lub sztangą
3) Wykroki z hantlami
4) wiosłowanie hantelką
5) wyciskanie hantli leżąć
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki
7) uginanie przedramion (biceps)
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps)

Zastanawiam się tylko czym mogłabym zastąpić te pompki.. zamiast klasycznych mogłabym robić pompki przy ścianie aby nie obciążać na początku mojego nadgarstka... a co z tymi pompkami w podporze tyłem? hmmm

Ogólnie jeśli ktoś ma jakieś propozycje zmian treningu to proszę o zgłaszanie się. Przypomnę tylko, że jestem cienki bolek i muszę zacząć od rzeczy łatwych aby nie paść

Dodatkowo dzisiaj:

- witamina C 1 tabletka
- kombucha (matko, jak szybko ona się kończy - muszę koniecznie kupić taki słój 5litrowy jak do kiszenia ogórków bo nie nadążę robić )
- drożdże piwne z wit A,C,E 2 razy po 2 tabletki
- olej z wiesiołka 2 razy po 1 kapsułce
- tran z wit A,D,E 2 kapsułki

Warzywa:
- pomidor 150g
- kapusta pekińska 250g
- papryka 150g
RAZEM: 550g ---> chyba nie jest tragicznie :D

Odczucia:
Dziś kolejny dzień "normalny" Nawet nie wiecie jaka to ulga, gdy w końcu nic nie boli, nie kuje i nie przelewa się

A tak na marginesie zaczyna mi brakować soczewicy, przyzwyczaiłam się do niej przez ten ostatni miesiąc.. stała się moimi drugimi płatkami owsianymi ech.. szkoda, że źle się po niej czuję.. ale za jakiś czas dam jej znowu szansę

Cera natomiast trochę gorsza... tzn w połowie gorsza, bo pogorszył mi się jeden policzek a ten drugi polepszył

Ponieważ od jutra zaczynam ćwiczyć a minął tak jak pisałam wyżej miesiąc mojego bycia na forum zamieszczam tabelkę z wymiarami z ostatniego miesiąca.. zdjęć nowych nie zamieszczam bo raczej nic się nie zmieniło.. no dobrze boczki trochę większe... ale generalnie bez zmian... dziwne natomiast są te moje wahania wagi i wymiarów...



No i standardowo micha z dnia dzisiejszego





Zmieniony przez - millefeuille w dniu 2012-10-26 10:02:35
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta !!!

Następny temat

piersi

WHEY premium