Kij i Marchewka / Agueda / podsumowanie str. 13

Dzień 20, 21, 22 - 20-22.10.2012






Suple: omega3, ZMA, błonnik

dzisiaj:
omlet(owsiane+jaja), banan
omlet(owsiane+jaja) z wiórkami kokosowymi
schab z warzywami + lampka wina wytrawnego

3xDNT
weekend nauka
a dzisiaj upgradowałam swoje wykształcenie do mgr`a
trochę stresu było, zwłaszcza wczoraj. ogólnie jestem mega szczęśliwa

treningi siłowe w tym tygodniu przesuwam na wtorek, czwartek, sobotę

-----------
poniedziałkowe pomiary:






Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-10-23 21:09:18

Dzień 23 - 23.10.2012


Suple: omega3, ZMA, błonnik, BCAA, whey



+30 minut aerobów

ostatni tydzień 20tek - trzeba je z pompą pożegnać. pilnowałam dziś szczególnie przerw no i sam siłowy zrobiłam dziś w 33minuty

wiosło - "spinajłopaty" (pozdrowienia dla Arphiel ) ładnie dziś plecki pracowały
rdl - jak zwykle hardkor w takiej ilości
suwnica - był ogień

potwierdza się reguła, że na stres najlepszy jest konkretny trening siłowy

Saidka dwa pytania:
1. zdradź szczegóły odnośnie kolejnego tygodnia - czy oprócz piętnastek coś jeszcze się zmienia?
2. tak myslałam sobie czy nie popracowac nad techniką do tego hack przysiadu, a konkretnie tą moją tendencja do pochylania się do przodu - tak zastanawiałam się czy dodatkowo w domu nie ćwiczyć np przysiadu izometrycznego przy ścianie, albo z piłką przy ścianie. może coś by pomogło, co Ty na to?



Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-10-23 21:23:36

Hack przysiad jak najbardziej ćwicz w domu na sucho, proponuję z rurą od odkurzacza Serio serio i kontrolą w lustrze. Do tego rozciąganie tylnej strony uda - podrzucić ćwiczenia?

Taaak, zmienia się Podmienimy aero na coś bardziej wymagającego

I wielkie gratulacje z okazji obrony mgr'a

Saida

Hack przysiad jak najbardziej ćwicz w domu na sucho, proponuję z rurą od odkurzacza Serio serio i kontrolą w lustrze. Do tego rozciąganie tylnej strony uda - podrzucić ćwiczenia?

yes

Zmolestuj mnie na priva jutro albo w czwartek, dobrze?

dzień 24 - 24.10.2012

40 minut rower stacjonarny w domu

nuki troszkę zdrętwiały po

Suple: o3, zma, błonnik, bcaa, whey

Dzień 25 - 25.10.2012


+szklanka czerwonego barszczu (niezabielanego żadną mąką)
Suple: omega3, ZMA, błonnik, BCAA, whey


+aero 30 minut


dzisiaj była moc, trening zaliczam do bardzo udanych

jedynie najciężej było z przysiadem, ale pracuję nad techniką no i rozwiązanie z rackiem idealne


dzisiaj także zaliczone urodziny siostry, udało mi się obronić przed plackiem bez większych tłumaczeń, za to jaja sobie przekąsiłam







Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-10-25 21:39:44

Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-10-25 21:40:35

No i elegancko
Przysiad już lepiej trochę szedł?

Dzień 26 - 26.10.2012


Suple: omega3, ZMA, błonnik, whey


1. 30 skoków przez skakankę
2. 5 pompek
3. 25x skip A
4. 7 burpees
5. 10 brzuszków
6. 7 przysiadów
7. 5 pompek
8. 10 brzuszków
9. 5 pompek
10. 7 przysiadów
11. 30 skoków przez skakankę
12. 1 minuta "krzesełka" przy ścianie
13. 5 pompek
14. 25x skip A


3 obwody, łączny czas 20:06

tętno po - zawałowe, zapomniałam zamówić karetkę później włączyło mi się konkretne ssanie na jedzenie a to już koniec dnia

skip A - 25powtórzeń na nogę zrobiłam, więc w sumie 50.

najgorsze - krzesełko. minuty nie dałam rady, upadłam dupą na ziemię. 30sekund około, 3sekundowe rozluźnienie i drugie 30sekund
no i pompki - w skosie o ścianie, damskie na kolanach nie wchodziły, wstyd mi

przysiad - lepiej, będę ćwiczyć w domu regularnie




Zmieniony przez - Agueda w dniu 2012-10-26 20:52:33

No i elegancko, tak właśnie miało być
Podobało się?
Nie przejmuj się pompkami, próbuj robić damskie, a jak nie będą wychodzić, to dopiero potem te przy ścianie, z treningu na trening powinno być trochę lepiej.