Szacuny
7526
Napisanych postów
49534
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
385568
wczesniej inwestowałem w spólki typu PKO KGHM ale coś mnie tkneło jak widziałem jakie wzrosty i wtopiłem , w 100%moja wina wiec nie sprzedaje dopóki nie wzrosnie do zadowalajacego pułapu
co do sklepu właśnie zabieram sie do otwarcia ale na razie internetowego - co banan myslisz o tym ??
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
11398
Napisanych postów
72683
Wiek
37 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
958556
Sprzedaz internetowa to obecnie bardzo ważny % sprzedaży ogólnej. Jednak by być konkurencyjnym na tym ciężkim rynku to trzeba naprawdę się postarać, ceny na allegro i w najwiekszych sklepach są czasami na granicy opłacalności, wg mnie sam sklep netowy to pomysl sredni ale nie beznadziejny.
Osobiscie tez mysle w przyszlosci o czyms wlasnym lub w jakims porozumieniu z obecnym szefostwem ale na pewno byłaby stacjonarka na poczatek i dopiero potem net, nie na odwrót
Szacuny
7526
Napisanych postów
49534
Wiek
44 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
385568
anubis mam wolny pokój , a nie mam zamiaru na poczatku kupic po 10szt z kazdego rodzaju tylko systematycznie jak bedzie sie sprzedawac , wiadomo to co idzie najlepiej wiecej sztuk to co mniej adekwatnie mniej
tylko ja traktowalbym to narazie jako dorobek do pracy jaka teraz mam , przynajmniej zusu nie musiałbym płacić u mnie w miescie nie ma porzadnego sklepu stacjonarnego , no może jeden ale nie mam tyle kasy zeby wynajac pomieszczenie kupić jakieś pólki itp
sklep intetnetowy zrobi mi koleś za free , podepne sie jeszcze pod allegro no i towar to najważniejsze
Zmieniony przez - rutkow w dniu 2012-10-08 21:07:09
Szacuny
24
Napisanych postów
3369
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11510
Tak, tylko nie wiem, czy jakoś szczególnie byś się dorobił na franczyzie. Dokładnie się nie znam na tym, ale tak mi się wydaje.
Jak miasto nie za duże, ani nie za małe, to bym zakładał stacjonarny. Dotacja/pożyczka. A z zusu jakiejś części jesteś przez pierwszy rok zwolniony z tego co pamiętam.