Mam kilka pytań do was ludzie, dobra to do rzeczy:
Ćwiczę w domu 7 miesięcy ale taki trening właściwy to chyba z 4
mam tak:
- 2 hantle
- drążek
- profesjonalna ławeczka ( 3 taborety )
mój cel to: siła, masa siła wyraźnie mi się poprawiła.
Pierwsze pytanie:
Ponieważ teraz szkoła i ciężko mi utrzymać dietę ale staram się jeść 5x dziennie czasami jem 4x i ponieważ jestem na utrzymaniu rodziców mam brata i siostrę jakbym miał perfekcyjnie utrzymać dietę to byśmy zbankrutowali i prze zemnie zdarza się taki "biedniejszy tydzień"
nie, żadna patologia! po prostu od czasu do czasu tydzien przed wypłatą tak jest i takie pytanie czy w ten tydzien (nie jem białka tyle ile powinienem max 50g-60g) opłaca mi się cwiczyc? czy tylko spale mięśnie to pytanie mnie strasznie nurtuje.
I problem drugi przez te 4 miechy nabrałem 10kg było 60 później 70
dobra to jest tak... nie ważyłem się miesiąc w nadziei, że będzie 71+ a okazało się, że mam 68 i się trochę wkurfiłem pytanie brzmi czy jakbym brał kreatynę 1 cykl dobiłbym na tym 72+kg? na takiej nie pełnej diecie lecz staram się jeść jak najlepiej.
Troszkę się rozpisałem to chyba wszystko ludzie proszę was bez głupich komentarzy :)
pozdrawiam wszystkich z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi
PS. może zły dział ale jestem tutaj nowy więc prosze o wyrozumiałość