UFC 152 - wyniki i dyskusja po gali

Gdyby Vitor to wyciągnął to była by i tak wygrana na mega farcie i wypadek przy pracy JJ. Jones pokazał, że nawet z taką kontuzją (jeżeli to prawda o złamaniu ręki podczas suba) potrafił kontrolować resztę walki. Lubiąc go czy nie lubiąc trzeba przyznać, że całkowicie zdominował LHW i jest świetnym figterem.

JJ to zawodnik nowej generacji MMA i wątpię czy ktoś ze starej ekipy mu da radę , czy nie będzie musiał poczekać kilka dobrych lat na godnego przeciwnika .

a co do Vitora fartem nie fartem , zagroził dżonsowi i spowodował że ludziom zaczeło szybciej bić serce no i walkę inaczej się oglądało.

Lubie nie lubię nie ma tu nic do powiedzenia , nikt mu nie zabierze tego że dosłownie g.w.a.ł.c.i przeciwników i z kontuzją spokojnie może wygrać i zdominować przeciwnika .

pater jeśli to prawda ,że puścił jak strzeliło coś tam to znaczy ,że jakby dalej pociągnął to by Jonesowi poszedł łokieć jak Mieshy Tate i nie wiadomo czy by wrócił taki sam po takiej kontuzji

Hejt na Jonesa jak zawsze masakryczny.

Oczywiście, że JDS/ALI/Cain są W TYM MOMENCIE poza jakimkolwiek zasięgiem Jonesa, ale chyba logiczne jest (jak widac nie dla wszystkich) że Jones idac do HW by doyebal masy, a wtedy nie wiadomo co by było, także wszedlkie takie gdybanie jest na dzień dzisiejszy z dvpy.

Werduma z nakoksowanym Jonesem bym w ogole nie widzial, na gelbe by go nie sprowadzic, a w stojce dostał sromotny wpyerdol.

Osobiście ja również uważam, że Jones to kretyn, dlatego W OGOLE nie ogladam z nim wywiadów itp. tylko skupiam sie wylacznie na jego walkach, które daje zayebiste.

Anderson, który też bazuje w duzej mierze na warunkach i tez nie raz bywał arogancki, jakoś hejterów tylu nie ma.

I przynajmniej Jones w przeciwienstwie do Andersona NIE BOI SIE isc walczyc wyzej.

Zeby nie bylo, ze gloryfikuję - myślę, że Cormier jakby teraz zszedł do LHW walczyc z Jonesem (wspominał coś o tym ostatnio) to by go ustrzelił aż miło a najchetniej bym ich zobaczyl w jakims catch weighcie

No Cormiera to ja tez z Jonesem bym z checia zobaczyl, bo jak to Daniel powiedzial Jones bylby na plecach

Jones powinien od razu byc w HW bo w swojej wadze zamiata podloge przeciwnikami (jedyny Vitor pokazal klase) a w HW taki Cain czy Ali byli by dla niego godnym przeciwnikiem a nie Machida czy Quinton

A mi się wydaję, że Cormier straciłby dużo w LHW.

To typ krasnoluda, który nie powinien zbijać. To tak jakby powiedzieć, że David Tua powinien zbijać do Cruiser Weight

Kolejna masakra, az mi zal bylo Belforta podobnie jak Shoguna kiedys ... Spider by tak samo skonczyl na glebie z rozbita facjata

A mi się wydaję, że Cormier straciłby dużo w LHW.

To typ krasnoluda, który nie powinien zbijać. To tak jakby powiedzieć, że David Tua powinien zbijać do Cruiser Weight


Ale tu nie chodzi o stale zbijanie, tylko zejscie na jedna walke, o czym Cormier sam wspomniał.

A najchetniej bym ich zobaczyl w catch weight - czyli gdzies, gdzie Cormier nie musialby by schodzić, a Jones dobiłby parę kilo, niestety marzenie ściętej głowy

IMO Cormier to bylby odpowiedni typ na Jonesa, zapasniczo na dvpe by go posadził, a i w stojce moze by go jakims strzalem ustrzelił.



Kolejna masakra, az mi zal bylo Belforta podobnie jak Shoguna kiedys ...

Bez przesady, Vitor nie zebrał nawet połowę tego co Shogun. Ładnie sie bronił z pleców przed ciosami, w stojce zbierał same kopniecia.

Szkoda, ze walczyl tak pasywnie, pare razy mogl zaryzykowac w stojce (IMO bylo kilka okazji) no i dziwie sie, ze w parterze taki bierny był, skoro ta łapa Jonesa byla złamana mogl ja dalej atakować armbarami. Ewentualnie rozkvrwiac medium kickiem, jak to zrobił Ali Sakiemu w turnieju K-1


Heh no ale to cały Vitor, on zawsze walczyl jakoś nieracjonalnie

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-09-24 16:36:26