Dziennik pokonać własne słabości.....

Lubię tą muzę w tle :)

u mnie na siłowni fajna muza zawsze leci.
Albo ciężki rok, trance, EH. Od razu power jest

U mnie Biber a w przerwach reklamy perparatu na bakteryjne zakażenie pochwy...

To ja nic nie mówię bo na tej gdzie pracuję jako instr/Trener P. niestety leci średnia muza. Są podpisane umowy i np nie leci wcale polska muza..... ogólnie bardzo średnio jeśli chodzi o motywacje do treningu, za to w innej siłce gdzie tylko prowadze PT leci solidne rytmiczne granie pod dobry mocny trening :)!

to w takim razie mogę wam panowie tylko współczuć
Bo ja na siłkę słuchawek nie muszę nosić

Zajechany jestem Domsy nie dają mi spokoju....
Muzyką się nie przejmuje w głowie mam pustkę jak podchodzę do ciężaru więc luz :-]

No ale jakość muzyki rekompensuje sprzęt, standard itd )

Ta przez całe lato ćwiczyłem tym treningiem nawet przy 35 stopniach w siłowni .....
Standard

wojo, niezła przemiana
a racuchy zrobiłam ale z mniejszej porcji - pycha dodatkowo dałam borówki i jagody ...mniam...

Dzięki Kajtek
Jagody dobre szczególnie świeże omlet z nich albo shake .
Dziś chyba zrobię odstępstwo od diety i zrobię racuchy narobiłaś mi smaka...:)
Idę na siłownie później dam wypiski.