biceps triceps 2x w tygodniu + superseria

ja rozumiem ze dieta musi byc ale jak mam sobie diete zrobic skoro jestem na utrzymaniu rodzicow a diety sa drogie i jeszcze mam do tego 2siostry? mi chodziło czy ten plan byl dobry a masa mi rosnie cały czas tylko ze łapy tak jak by wolniej rosły np. od klatki czy plecow lub poprostu mi sie wydaje. Moze zrobie ten plan co i w sobote bede robil biceps no i przed ramie az do konca kreatyny i zobaczymy efekty.bo tez moze byc tak ze poprostu zregenerowac sie musiałem bo 10miesiecy bez przerwy cwiczylem i nie dawno własnie na wakacje pojechalem 3 tygodnie wiec zoabcze i napisze ale ogolnie to dziekuje wszystkim za pomoc :)

jeśc tak czy siak coś musisz - w takiej sytacji nie jesteś sam - poprostu - poczytaj co masz jeść a co unikać, zdrowe jedzenie wcale nie jest jakieś drogie - ba - w wiekszości przypadków jest nawet i tańsze - wystarczy powiedzieć np. mamie jak robi zakupy że zamiast tandetnego jogurtu wolisz twaróg chudy, zamiast parówek jajka etc etc na początku jest ciężko ale jak już wpadniesz w rutyne to będzie łatwiej, z doświadczenia wiem że tylko nad obiadem nie jestes w stanie zapanować - odmowa zjedzenia zrobionego przez rodzicielke obiadku kończy się sromotnym opi***olem, ale śniadanie/drugie śniadanie/przed/po treiningu jestes w stanie dopracować praktycznie do stanu bardzo zadowalającego - kwestia czy Ci się chce czy nie

no z tymki obiadkami to prawda ;p ale takie jedzienie jak mowisz to ok. rano zawsze praktycznie jem owsianke jem kanapki z szynka,jajka i ryb tez jem sporo ;d zreszta z masa nie mam problemu bo bo na mojej diecie juz tyje caly czas jak wrocilem z wakacji wazylem 73kg a teraz juz waze 75.5 i jest gitara tylko moze to nie jest porblem diety lecz treningu zamaly wycisk srporbuje tak jak mowilem biceps 2x w tygodniu do konca cyklu kreatyny i napisze jakie efekty a jak nic nie bedzie to popracuje nad dieta i jakies odrzywki kupie ;)

no właśnie najpierw dieta potem długo długo potem odżywki, a co do treningu - to im więcej to nie znaczy lepiej, na początku tak czy siak ciężko się przetrenować ale za jakiś czas możesz dojśc do momentu kiedy im wiecej ciśniesz tym zamiast iść do przodu to się cofasz - ale to też od genetyki zależy, osobiście nie popieram Twojego rozwiązania z dodatkowym dobiciem bic/tric, lepiej pozamieniac partie tak aby raz w tygodniu na jednym treningu zrobic bic/tric ale nie dwa razy na normalnym splicie

mi sie wydaje ze geny mam dobre bo ojcu ;p a z tym bic/tric superseria tez mi sie wydawała zaduzo dlatego pytałem ale bic 2x w tygodniu chyba okej zobacze przez miesiac bede 2x w tygodniu robil biceps i zobaczymy efekty, a nad dieta jeszcze popracuje

dwa razy ćwiczyć taką małą partie jak biceps nie ma sensu, znaczy - kwestia genów, generalnie jednak - możesz przesadzić, lepiej pozmieniaj układ partii na przestrzeni tygodnia, np. spokojnie z nogami możesz zrobić bic/tric na super seriach (małe partie więc to nie będzie kolidować) klatke/przód barków i plecy/tył barków (brzuch/przedramiona/łydki już wedle uznania)

to ja mam jeszcze jedno pytanie czy jak bede miał ta diete bedzie oki jak zrobie te superserie naprawde mi zalezy na ramionach teraz tylko boje sie ze ta superseria nie pomoze , a czytałem artykuł ze naprawde pomagaja wiec prosze doradzcie tylko nie mowcie ze dieta najwazniejsza bo to to ja juz wiem :)

raz w tygodniu robisz biceps/triceps w superseriach - i tyle jeden, później już nie robisz nic na bic/tric (i tak pracują przy plecach/klacie) nie robisz bonusowego dnia z superseriami - nie ma sensu

oki to teraz doradzcie mi jak bedzie lepiej czy tak jak bohoo napisał ze tylko raz w tygodniu bic/tric w superseriach czy
pon-klata/tric
sro-plecy/bic
pia-barki/nogi i sobota biceps i przedramie. naprawde zalezy mi teraz na łapach ;p

więcej nie znaczy lepiej - http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862  - mit czwarty