SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Inflamed with rage! - december

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 37460

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
Zgadzam się z Dominikiem, ale chyba u Antka w dzienniku zapowiadałeś, że jesteś humanistą i wypiski będą soczyste?
Żurawie ci fajnie wyszły, imo. A co do kręcenia filmiku, też dzisiaj miałem 2 podejścia z których wyszły mi 4 zdjęcia, po których dopiero uświadomiłem sobie, że nie przełączyłem tego złomu na funkcję 'film'

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51601 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Regenat - łap soga za dodatkowe trzy punkty do motywacji. A, i jeszcze jedno - "naprawdę" piszemy razem. :>

Mikers - humaniści nie wybierają się na WAT. ;p Chociaż może jakąś tam lekką żyłkę mam do tego, ale humanistą bym się nie nazwał. Ot, lubię sobie rozwlekle popisać o pierdołach.

Zmieniony przez - december w dniu 2012-08-07 19:10:36

Zmieniony przez - december w dniu 2012-08-07 19:12:51

Zmieniony przez - december w dniu 2012-08-07 19:13:22

Zmieniony przez - december w dniu 2012-08-07 19:15:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Naprawdę? A nie na prawdę? Zawsze mnie baba z polskiego upominała, że się pisze osobno.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51601 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Na polskim Cię takich rzeczy uczyli? Nie wierzę. Chociaż z drugiej strony, to miałem kiedyś zastępstwo z babą, która fabułę książki streszczała z filmu na jej podstawie (który miał notabene inne zakończenie).

Zmieniony przez - december w dniu 2012-08-07 19:27:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Tak. Pamiętam jak dziś, że za każdym razem babka mnie poprawiała w tej kwestii...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Żuraw bardzo fajnie wygląda - negatyw powoli, a to jest ważne na początku, pozytyw wydaje mi się, że też z nóg idzie Naprawdę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51601 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Regenat - no to kompetentnej nauczycielki nie zazdroszczę.
Kalikstat - skoro już dwie osoby chwalą żurawia, to coś jest na rzeczy

Micha jaka jest, każdy widzi (chociaż, za radą kolegów z forum, zostanie wkrótce urozmaicona o olej lniany i śledzie :). Zdjęcia nie pokazują jednak tego, że pośpiech nie popłaca, przez co kupiłem dziś udka ze skórą zamiast bez w związku z czym z 600 g mięcha na dwa dni zrobiło się ~400. No i oszczędzanie ch&& strzelił. :)















Piosenka dzisiejsza:





Zmieniony przez - december w dniu 2012-08-07 21:54:16
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 2174 Wiek 28 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 29766
no widzę zasuwamy pozytywnie. Żuraw fajnie wygląda - w miarę jak będzie ci coraz łatwiej szło wykonywanie kolejnych powtórzeń to możesz wybijać się nie całym dłońmi a samymi paluszkami, delikatnie aby to dwójki wykonywały ogrom pracy, a w późniejszym okresie możesz wybijać się nawet i przedramionami.

Dostałeś rower więc pedałuj :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2581 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 11563
Szacun za siady 17x80 robione tak jak Ty bez lock'a na górze robi wrażenie

o takich wykrokach moge sobie pomarzyć w domowej siłowni, 2 kroki i jestem na końcu pomieszczenia

na wacie nie ma miejsca dla humanów
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51601 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
vixen3 - Z tych siadów się już tak nie cieszę, bo zajrzałem do davidoo, i skurczybyk 20x100 dowalił.

Day number twelve – Light weight… is sufficient, baby!

Osobny dzień na barki to jeden z powodów, dla których nie zamierzam już wracać do FBW. Możliwość porządnego ich skatowania na jednej sesji (nawet za pomocą różowych sztangielek :), to coś, czego brakowało mi już od dłuższego czasu. Trening nie różnił się zbytnio od tego w zeszłym tygodniu, ale dzięki uprzedniemu rozpoznaniu w kwestii ciężarów przebiegał dużo płynniej. Skutki treningu czuję do chwili obecnej. Szkoda tylko, że regeneracja pójdzie sobie w piz**, bo znów mam noc do zarwania. Odeśpi się po powrocie.

1. Wyciskanie sztangielkami siedząc rampa 15
15x8/15x10/15x12/12x13/6x16->(drop) 6x13->6x10->6x8





Po właściwej rampie spróbowałem wejścia na wyższy pułap ciężarowy. Mocno wymęczone bary miały już z tym spory problem, a kolejne dropy z powolną kontrolą ruchu okazały się dewastujące. Tricepsy zostały całkowicie wyłączone z ruchu.

2. Unoszenia sztangielkami przodem 2x25
25x3/25x4->10x3->~20x2

Świetne ćwiczenie na ostateczne sponiewieranie mocno skatowanych już przednich aktonów. Niewielki ciężar stanowił ogromne wyzwanie już w środku serii roboczych. Paliło nieziemsko. Film nagrałem, ale widać na nim jedynie kawałek tułowia, za to rąk już nie. Jak łatwo się domyślić, nie wyszedł zbyt widowiskowo, także za tydzień będę musiał spróbować nagrać to jak trzeba.

3. Unoszenie sztangielek bokiem 3x20
20x3/20x4/20x4->10x3->10x2

Jak wyżej, doznania spoza tego świata, szczególnie przy walce o ostatnie powtórzenia. Technicznie wydaje mi się, że jest ok, ruch starałem się prowadzić łokciami. W ferworze zeszłotygodniowej walki zapomniałem o filmach, także rekompensuję to dziś.





4. Unoszenia sztangielek bokiem w opadzie 5x15
15x3/15x4/15x3/15x4/15x3->12x2

Weszło dobrze, mimo dziwnej manipulacji ciężarami. Zastrzeżenie podobne jak tydzień temu – o spinaniu tylnych aktonów w szczytowej fazie przypominałem sobie zwykle dopiero w środku serii.

+dobicie (seria odwrotnych rozpiętek na maszynie + wycisk zza karku 30 kg sztangą na maszynie Smith’a)

5. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 4x10
10x13/10x15,5/10x18/6x20,5->5x18->6x15,5->6x13->max x10,5

Ciężar prowadzony uważnie i z pełną kontrolą. Przez skrócenie przerw 20,5 kg okazało się już barierą nie do przeskoczenia, zrobiłem więc długiego dropa będącego przeglądem wszystkich obciążeń z poprzednich serii, i zarazem dobrym akcentem kończącym ćwiczenie.

6. Uginanie z supinacją 3x12
15x5/15x5/15x6->10x5+dobicie zwykłymi młotkami 15x5

Miało być 12 powtórzeń na łapę co serię, ale ubzdurałem sobie, że jest 15. Oczywiście wielkiej katastrofy z tego powodu nie było, problemów z czuciem nie miałem, aczkolwiek momentami nie pilnowałem łokci i czasem nie robiłem pełnego zakresu ruchu. Na dodatek dość mocno czułem przedramiona. Pompa oczywiście należyta. Film do analizy jest.





7. Modlitewnik wąsko 2x20
20x13/20x13

Przy pierwszej serii na pracy mięśni skupiłem się jedynie pod koniec. W drugiej byłem już wystarczająco skoncentrowany, aby móc uczciwie pożegnać się na dziś z dwugłowymi.

8. Przedramiona 3xtriset (uginania nadgarstków nachwytem->podchwytem->ze sztangą trzymaną z tyłu)

Tutaj nie ma się co rozpisywać, uwag brak, bo i ciężko nie wczuć się w przedramiona.

+11 i pół minuty aero (bo się zagrałem w tetrisa na telefonie. Swoją drogą podczas gry czułem ciekawą pompę w bicu :).

Poza tym, domsy z wczorajszego treningu dość mocno utrudniają mi życie. Chcę ruchome schody w domu. :<

Micha została dzisiaj urozmaicona dzięki waszym radom. Zakupiłem olej lniany, a także po raz pierwszy spróbowałem wątróbki drobiowej. Padło na duszoną z jabłkiem i cebulą. Wyszła świetnie, a sama w sobie podchodzi mi dużo bardziej niż jej wieprzowy odpowiednik, także pewnie dość często będę wrzucał ją na ruszt.

Come get some!:




















Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

sasquatch - trening

Następny temat

mroczny rycerz powstaje..

WHEY premium